Strona 60 z 77

: 23 kwietnia 2014, 23:18
autor: Antek666
AdiJuve pisze:Bayern dużo słabszy niż rok temu, Real pokazał moc w kontrach, aczkolwiek typuję zwycięzcę LM z pary Atletico-Chelsea ze wskazaniem na Atletico :)
Jak moje przypuszczenia się sprawdzą to Atletico (niestety) zakończy swój udział na półfinale :)
Lucas87 pisze: Po dzisiejszym meczu, dotarło do mnie również, że Coentrao, to my raczej już nie pozyskamy. Wyczyniał dziś cuda, lecz po końcowym gwizdku, padł...No i ten niesamowity Casillas. Co on zrobił, przy strzale Gotzego :bravo: :bravo: :bravo: . Od czasów odejścia Raula, chyba tylko on zasługuje na szczery szacunek z tej ekipy.
Nie marnowałem czasu na czytanie całej ściany tekstu ale widząc portugalskie nazwisko się zatrzymałem. Coentrao padł bo zderzył się w ostatniej akcji meczu. Chwilę po go nawet ktoś tam już macał gdzieś po plecach.
Strzał Götze i obrona Ikera? Spoko fajna interwencja,ale Niemiec strzelił niemalże prosto w niego,no bardzo blisko w każdym razie.Nie ujmuję klasy Casillasowi,z tym szacunkiemtylko dla niego dla niego się zgadzam zresztą.

Fajny mecz był w sumie.

: 23 kwietnia 2014, 23:52
autor: AdiJuve
mateo369@
Tak żart, tak samo jak ty, widzę,że niektórzy naprawdę chcą tutaj na siłę wcisnąć swoje racje innym.
Lucas87@
Nic specjalnego w tej obronie Ikera to ja tam nie widziałem, strzał był dość mocny, ale ok 10m no i praktycznie w niego. Jakby to wpuścił to byłoby coś nie tak.
Antek666@
Chelsea pewnie bez Cecha,Lamparda i Terrego, Hazard chyba też nie będzie gotowy, także jednak stawiałbym na Atletico :)

: 24 kwietnia 2014, 00:24
autor: Don Paolo
AdiJuve pisze:Nic specjalnego w tej obronie Ikera to ja tam nie widziałem, strzał był dość mocny, ale ok 10m no i praktycznie w niego. Jakby to wpuścił to byłoby coś nie tak.
jw.

Szpakowski to fanboy Realu i hiszpańskiej repki dlatego spuszcza się po każdej nawet najmniej efektownej obronie Casillasa.

Pamiętam, że gdy Buffon bronił na EURO 2012 w sposób bliźniaczopodobny Dareczek kwitował to zdaniami: "Buffon znów z problemami", "niepewna interwencja Buffona", "Buffon znów niepewnie".

Żal i pieprzona manipulacja januszy.

: 24 kwietnia 2014, 05:22
autor: juvemaroko
Chelsea napewno bez Czecha i bez Terryego.
Widac wiec ze sprawa sie skomplikowala w przepadku Mourinho ktore bedzie musial sobie poradzic takze bez Mikkela i Lamparda.
Jesli dodac do tego sytuacja Lamparda i Etoo, to mozna powiedziec ze Simeone i jego druzyna przed wielka szansa zeby zagrac w finale.

: 24 kwietnia 2014, 09:31
autor: @D@$
Swego czasu mecze w Monachium z Realem kończyły się wynikiem 2:1, tak było chyba 3 razy z rzędu (na pewno półfinały: 2000, 2001 i potem jeszcze w jakiejś 1/8 finału). Także Bayern może polecieć. Jakoś mnie to nie martwi, raz że w LM nie można obronić tytułu, niech klątwa trwa dalej, dwa, że w takich meczach kibicuję słabszym, a tu Real był skazywany na porażkę, trzy, że podnieta nad Bayernem się skończy, cztery, że jakoś ich nie lubię, pięć bo wygra szkoleniowa myśl włoska nad hiszpańską.
Ancelotti może w Juve nie miał "szczęścia", ale gościa jakoś lubię i szanuję. I chyba zrobi to swoim stylu, w europie pokaże klasę, w kraju braknie mu do mistrzostwa.
Real to tak po włosku załatwił, do bólu konsekwentnie w defensywie, skutecznie (no w miarę) z przodu. Bayern prowadził grę, trochę mają wała, bo to samo będzie w Monachium. W sumie wszystko wyszło jak miało, Bayern przegrał, ale też Krystyna zawalała co miała i machała rękami.
Jedyny problem jest taki, że jeśli Real awansuje, to nie wiem komu kibicować w drugiej parze, bo finały wewnątrz jednego państwa są zazwyczaj średnie.
Casillas dobrze się zachował przy strzale Goetze, ale 90% zasługi było w jego dobrym ustawieniu, z resztą na tym chyba polega gra bramkarska, nie?

: 24 kwietnia 2014, 10:03
autor: Lucas87
@D@$ pisze: Casillas dobrze się zachował przy strzale Goetze, ale 90% zasługi było w jego dobrym ustawieniu, z resztą na tym chyba polega gra bramkarska, nie?
Ale zapytajmy, czy 90% bramkarzy - potrafiło by się tak dobrze ustawić.
Nie interesują mnie żadne opinie Szpakowskiego, ale chyba każdy z nas przyzna, że zarówno Buffon jak również Casillas, byli swego czasu najlepszymi bramkarzami świata. Robi swoje upływ czasu, lub brak regularnej gry, ale Iker to ciągle bramkarz klasowy. Zdaniem Szpaka, pewnie Lewandowski jest najlepszy na świecie i niech sobie mówi co chce. Ja nie znoszę Realu, ale Ikera jednak doceniam.

: 24 kwietnia 2014, 10:23
autor: pęto
Donnie pisze:Wy też wariujecie jak Szpakowski mówi Schwein-Steiger?
Wręcz przeciwnie. Osobiście czekałem na każdy kontakt Niemca z piłką, żeby sprawdzić, czy poprzednia lingwistyczna wolta Szpaka ("Szwajn...<wait for it>...Sztajger") nie była tylko moim przesłyszeniem.

A mecz (Real-Bayern) faktycznie dobry. Faworytem nadal Bayern.

: 24 kwietnia 2014, 10:36
autor: ironhider
Chwała dla coentrao i carvalaja :bravo: :bravo: mecz bardzo przyjemny dla oka od strony taktycznej. A poza tym "klepanie" bayernu nuda i kompletnie nic z tego nie wynikało. cieszy mnie wynik i w tej parze liczę na real.

: 24 kwietnia 2014, 10:54
autor: pumex
ironhider pisze:Chwała dla coentrao
No właśnie, wczoraj największy podziw kierowałem w stronę Coentrao. Chłop niewiele gra, ale udowadnia, że przeciwko mocnej drużynie i bez rytmu meczowego potrafi zagrać bez strachu - to się ceni. Mocno boli, gdy czytam, że chcemy Lulicia czy jakiegoś innego średniaka mogąc powalczyć o Coentrao, który pewnie odejdzie po sezonie z Madrytu.

Ancelotti chyba zamienił się z Mourinho obywatelstwami. To Carlo powinien być Portugalczykiem a Jose Włochem :)

: 24 kwietnia 2014, 11:30
autor: Ouh_yeah
Jak Bayern klepał Barcelonę, to wszyscy byli wniebowzięci. Kiedy Bayern stał się drugą Barceloną, teraz wszyscy chcą żeby przegrał. Jak to wszystko się zmienia z sezonu na sezon :D Już nie mówiąc o Realu.

Ja też podziwiam Coentrao. Facet ma z siedem nazwisk.
A tak na serio, wczoraj był kosmiczny poziom. Z ławki w 70 minucie weszło jakieś 250 milionów euro. Ten Illarramendi to też jest kosmos. 30 melonów za piłkarza, który przy reszcie składu Realu wygląda jak Padoin u nas.

: 24 kwietnia 2014, 11:47
autor: AdiJuve
Szpaku Szpakiem, ale ten drugi to już w ogóle maił niezły odlot na Guardiola, a to Pep to a to Pep tamto, a o geniuszu Carlo chyba nie było ani słowa. Przecież wczoraj poza tą okazją Goetze Bayern nie miał z gry nic, zresztą nawet ten strzał był wprost w Ikera, który wczoraj jednak kilka piłek łapał na 2x i kto wie czy przy jakimś naprawdę poważnym zagrożeniu by coś nie wpadło. Guardiola może polecieć z hukiem z Bayernu jak przez 2 sezony osiągnie mniej niż Heynckes. Już Beckenbauerowi się to klepanie nie podoba jak włodarzom Barcy a Summer im ostatnio pocisnął po meczu pucharowym.
Real w ataku pozycyjnym nie był tak samo zagrozić Bayernowi, ale gdy tylko udało im się odebrać piłkę to szybki atak mają znakomity. Widać,że Carlo idealnie ustawił ich do tego meczu. Cała pomoc mocno harowała w destrukcji a skrzydła szalały szczególnie Coentrao.

: 24 kwietnia 2014, 12:17
autor: Adrian27th
Ouh_yeah pisze:Jak Bayern klepał Barcelonę, to wszyscy byli wniebowzięci. Kiedy Bayern stał się drugą Barceloną, teraz wszyscy chcą żeby przegrał. Jak to wszystko się zmienia z sezonu na sezon :D Już nie mówiąc o Realu.

Ja też podziwiam Coentrao. Facet ma z siedem nazwisk.
A tak na serio, wczoraj był kosmiczny poziom. Z ławki w 70 minucie weszło jakieś 250 milionów euro. Ten Illarramendi to też jest kosmos. 30 melonów za piłkarza, który przy reszcie składu Realu wygląda jak Padoin u nas.
Bo z całej niechęci to Bayern grał świetną piłkę za Juppa. (lub jak stwierdzil szpako Hoenessa :D)

Dzięki Bogu zatrudnili Pepa, bo to sprawia że znowu sa tak przewidywalni jak Barca. W przyszłym sezonie będzie jeszcze gorzej, a za 2 lata Pep znowu stwierdzi ze sie wypalił, bo już nie da rady wygrywac sam Messi.

Carlo to trener pucharowy. Da rade.

Zalosne są ponadto wypowiedzi Guardioli. Facet wali teksty że Real nie istniał, ze sie bał. To samo było w meczu z BVB.

70% posiadania, 3:0 w teczke. Taki grają super Futbol.

: 24 kwietnia 2014, 12:23
autor: Gotti
Guardiola jest słaby i zawsze taki był. Wyniki Bayernu w tym sezonie to zasługa kolektywu. Mistrza wygrali by i ze Smudą na ławce. Styl gry Guardioli jest obrzydliwy, odrażający. Dla mnie to po prostu antyfutbol i trzymam kciuki za Real w rewanżu, bo zwycięstwa Szkopków drugi sezon w LM nie zdzierżyłbym chyba.

: 24 kwietnia 2014, 13:16
autor: Wojtek
Gotti pisze:Guardiola jest słaby i zawsze taki był. Wyniki Bayernu w tym sezonie to zasługa kolektywu. Mistrza wygrali by i ze Smudą na ławce
Sory kolego, ale kiedy Guardiola był trenerem Barcy to każdy gadał, że oni mogliby grać nawet bez trenera, i co się okazało? Przyszedł ten cały Tata i nie jest już tak kolorowo.
Gotti pisze:Styl gry Guardioli jest obrzydliwy, odrażający. Dla mnie to po prostu antyfutbol i trzymam kciuki za Real w rewanżu, bo zwycięstwa Szkopków drugi sezon w LM nie zdzierżyłbym chyba.
Antyfutbol to Chelsea i Mourinho.

I choć nie jestem za Bayernem to chcę by wyelminowali Real w półfinale, ale przegrali finał, najlepiej z Atleticiem :ok:

Bardzo ciekawie zapowiadają się rewanże 8)

: 24 kwietnia 2014, 14:30
autor: Lucas87
Gotti pisze:Guardiola jest słaby i zawsze taki był.
Jasne, że tak. Kto w ogóle wypromował takie beztalencie najpierw na piłkarza, a potem na trenera. On jest słabszy niż Smuda, chyba z hukiem spuścił by Wisłę z ligi. Jacyś totalni dyletanci chyba zajmują się tym futbolem w Hiszpanii. Jak ci Hiszpanie mogli wygrać trzy imprezy - rangi mistrzowskiej z rzędu co nie :prochno:
Gotti pisze:Wyniki Bayernu w tym sezonie to zasługa kolektywu. Mistrza wygrali by i ze Smudą na ławce.
No jeśli Smuda, jest lepszy od nikomu nieznanego Jurgena Klinsmanna, to z całą pewnością.
Wojtek pisze:Antyfutbol to Chelsea i Mourinho.
Po trupach do celu. Jego 3-0 z Monaco również było niesprawiedliwością, ale futbol nie jest sportem sprawiedliwym.