JuvePoland

francois pisze:Jeśli miałbym wybierać spośród włoskich trenerów to Zola albo Ancelotti, żaden Spalletti ani inny Mazzarri.

Ale marzenie to ciągle Deschamps...

Spaletti jest 10 razy lepszym trenerem niż Zola i 2 razy lepszym niż Ancelotti...

Ale marzenie to ciągle Deschamps...

yanquez pisze:

francois pisze:Jeśli miałbym wybierać spośród włoskich trenerów to Zola albo Ancelotti, żaden Spalletti ani inny Mazzarri.

Ale marzenie to ciągle Deschamps...

Spaletti jest 10 razy lepszym trenerem niż Zola i 2 razy lepszym niż Ancelotti...

Ale marzenie to ciągle Deschamps...

Haha, Spaletti 2 razy lepszy niż Ancelotti :rotfl: Przypomnę Ci tylko, że Ancelotti zdobył 2 razy Ligę Mistrzów, raz wygrał Premier League i chyba ze 2 razy scudetto. Spaletti, o ile się nie mylę, może się jedynie pochwalić jednym scudetto i mistrzem Rosiji.

Nie ma to jak obiektywna ocena

Dodam jeszcze, że nie wiem kto trzeźwy rozważa Zolę, który od prawie 10 lat nie zajmuje się trenerką

Spaletti jest 10 razy lepszym trenerem niż Zola i 2 razy lepszym niż Ancelotti...

Tak z ciekawosci - jaka zastosowales skale porownawcza? Zdobyte tytuly czy poziom umiejetnosci gry w warcaby?

Mietson pisze:Spaletti, o ile się nie mylę, może się jedynie pochwalić jednym scudetto

Nie przypominam sobie czegoś takiego

Mietson pisze: Spaletti, o ile się nie mylę, może się jedynie pochwalić jednym scudetto

Nigdy nie zdobył scudetto.

Mietson pisze:
Dodam jeszcze, że nie wiem kto trzeźwy rozważa Zolę, który od prawie 10 lat nie zajmuje się trenerką

Zola od 10 lat nie zajmuje sie trenerka? To albo ja mam nagle 35 lat albo cos tu jest nie tak.

Zanim zaczniesz bredzic od rzeczy, wpierw sprawdz swoja wiedze dobrze?

Pozdrawiam

Emik pisze:

Mietson pisze:
Dodam jeszcze, że nie wiem kto trzeźwy rozważa Zolę, który od prawie 10 lat nie zajmuje się trenerką

Zola od 10 lat nie zajmuje sie trenerka? To albo ja mam nagle 35 lat albo cos tu jest nie tak.

Zanim zaczniesz bredzic od rzeczy, wpierw sprawdz swoja wiedze dobrze?

Pozdrawiam

O cholera, co za wtopa. Zola mi się z Viallim pomylił Sorry za błąd.
Ale jeśli chodzi o Zolę, to jednak on też się nie nadaje - ma za sobą średnio udaną robotę w West Hamie a taki trener Juventusu z dołka nie wyciągnie.

pan Zambrotta pisze:

Mietson pisze: Spaletti, o ile się nie mylę, może się jedynie pochwalić jednym scudetto

Nigdy nie zdobył scudetto.

No to tym bardziej Spaletti lepszy od Ancelottiego nie jest

Fenrir pisze:

Spaletti jest 10 razy lepszym trenerem niż Zola i 2 razy lepszym niż Ancelotti...

Tak z ciekawosci - jaka zastosowales skale porownawcza? Zdobyte tytuly czy poziom umiejetnosci gry w warcaby?

Dowcipny się zrobiłeś od ostatniej parady...

No może się zagalopowałem, ale wkurza mnie niedocenianie Spalettiego na JP. Gość ze słabiutką Romą kilka razy z rzędu zajmował drugie miejsce w SerieA, ale przede wszystkim potrafił poukładać Udinese i wprowadzić ich do LM.
Ancelotti mając w składzie same gwiazdy zajmował pozycje dalsze od Romy Spalettiego. Warto się zastanowić, czy zwycięstwa w LM to zasługa super taktyki Ancelottiego, czy może tego, jakich posiadał piłkarzy...

Tez nie do konca rozumiem, co wy chcecie od tego Spalletiego. Jego zespoly graja widowiskowo ofensywnie i co najwazniejsze skutecznie. Narazie trenowal przeciente zespy, ktore mialy kadre o wiele grosza niz nasza, mimo to zajmowal dobre miejsca dajace gre w eliminacjach do CL. Dostal narazie tylko 1 zespol ktory bylo stac na walke o mistrza - Zenit, i lige wygral. Jak dla mnie idealny kandydat, juz kilka zespolow zastal w takim stanie jakim my jestesmy i je odbudowywal.

Spaletti jest spoko, to dobry trener ale ja wciąż uważam, że naprawdę do odbudowy Juve się nie nadaje. Nam potrzeba szkoleniowca z naprawdę najwyższej półki, każdy inny prawdopodobnie skończy niewiele lepiej niż Cziro, Zac i Delneri. W tej drużynie nie działa nic, Leonardo czy Allegri sobie radzą, bo mają poukładane drużyny z odpowiednią mentalnością, w Juve drużynę trzeba budować od nowa (nie mówię tu o rewolucji personalnej, przynajmniej jeśli chodzi o piłkarzy).

yanquez pisze:

Fenrir pisze:

Spaletti jest 10 razy lepszym trenerem niż Zola i 2 razy lepszym niż Ancelotti...

Tak z ciekawosci - jaka zastosowales skale porownawcza? Zdobyte tytuly czy poziom umiejetnosci gry w warcaby?

Dowcipny się zrobiłeś od ostatniej parady...

No może się zagalopowałem, ale wkurza mnie niedocenianie Spalettiego na JP. Gość ze słabiutką Romą kilka razy z rzędu zajmował drugie miejsce w SerieA, ale przede wszystkim potrafił poukładać Udinese i wprowadzić ich do LM.
Ancelotti mając w składzie same gwiazdy zajmował pozycje dalsze od Romy Spalettiego. Warto się zastanowić, czy zwycięstwa w LM to zasługa super taktyki Ancelottiego, czy może tego, jakich posiadał piłkarzy...

A nie wkurzało Cię niedocenianie Delneriego, który ze słabiutką Sampdorią zajął czwarte miejsce?

Nie ma co jest porównywać Spalettiego do DN. Ten pierwszy walczył o mistrzostwo kraju i zajmował wyższe miejsca w lidze od silniejszego kadrowo Milanu, Roma za jego kadencji nie robiła żadnych wielkich transferów. Czwartą lokatę z Udinese zajął mając 46 lat, DN to samo osiągnął już koło 60-tki z Sampdorią. Spaletti zdobył chociaż mistrzostwo tym Zenitem, natomiast Alojz nie może pochwalić się absolutnie niczym w swojej długoletniej "karierze".

YaSq pisze:Tez nie do konca rozumiem, co wy chcecie od tego Spalletiego. Jego zespoly graja widowiskowo ofensywnie i co najwazniejsze skutecznie. Narazie trenowal przeciente zespy, ktore mialy kadre o wiele grosza niz nasza, mimo to zajmowal dobre miejsca dajace gre w eliminacjach do CL. Dostal narazie tylko 1 zespol ktory bylo stac na walke o mistrza - Zenit, i lige wygral. Jak dla mnie idealny kandydat, juz kilka zespolow zastal w takim stanie jakim my jestesmy i je odbudowywal.

Z Roma radzil sobie podobnie jak Ranieri, który wylecial z Juve (moze oprócz tego pucharu), no ale kto wie.

Nie wiem czemu po niektorzy stawiaja DN na rowni ze Spalettim. Okej pod koniec z Roma moze i cos nie wyszlo, ale jednak przez dluugi czas pod jego okiem majac tak naprawde slabe zaplecze kadrowe walczyli o majstra z Interem i to kilka sezonow utrzymywaly sie te wysokie lokaty. Jego jeszcze bylbym wstanie tolerowac, ale glebokie nie dla innych wloskich trenerow...

Pisałem już kilka razy o tym, że Spaletti nie jest moim idealnym kandydatem, ale biorąc pod uwagę zapędy Alojza, który chce zostać w Juve, to powitałbym go z nieukrywaną radością.