W nawiązaniu do wczorajszego wpisu o masowych atakach tzw. "uchodźców" na kobiety w Niemczech pewien prawicowy portal zapytał, czy: "
niemiecka policja tuszuje przestępstwa muzułmanów?". Dzisiaj potwierdza to mainstreamowa liberalna prasa w USA w postaci "
New York Timesa", który komentując napaści na kobiety w Niemczech napisał: "
The assaults initially were not highlighted by the police and were largely ignored by the German news media in the days afterward". Rzeczywiście, prawdą jest to, że pierwsze doniesienia w niemieckiej prasie pojawiły się dopiero pięć dni po fakcie, kiedy stało się jasne, że z powodu masowej skali tych napaści po prostu nie da się zatuszować i ukryć przed opinią publiczną. W mediach społecznościowych huczało o tym przez kilka dni, a skala tych ataków była na tyle duża, że wszystkiego nie udało się ocenzurować na mocy porozumienia jakie
państwo niemieckie zawarło z Facebookiem, Google i Twitterem.
Polska jako bliski sąsiąd Niemiec powinna być szczególnie zatroskana o stan demokracji w Niemczech. Zaniepokojenie powinno budzić ograniczenie wolności słowa i próby cenzurowania informacji w mediach naszego zachodniego sąsiada. Natomiast na szczególne potępienie zasługuje tolerowanie, a wręcz przyzwolenie przez Niemców na łamanie praw kobiet. Moim zdaniem, biorąc pod uwagę historyczne uwarunkowania, a szczególnie niebywałą wręcz skłonność Niemców do przyjmowania zbrodniczych ideologii i stosowania przemocy na ogromną skalę, należy podjąć debatę na forum Unii Europejskiej nad stanem demokracji w Niemczech, która jak wyraźnie widać jest zagrożona.
---------------------------------------------------------------
Czy są tutaj jacyś zwolennicy KOD-u? Tacy dobrze poinformowani? Bo chciałem zapytać czy to, co piszą o dziadku Mateusza Kijowskiego to prawda? Podobno Józef Kijowski wsławił się tym samym, co major Zygmunt Bauman, czyli walką w imieniu sowieckiego okupanta z polskimi patriotami po II wojnie światowej:
http://niezwykle.com/jozef-kijowski-dzi ... jowskiego/. "Bandami nacjonalistycznymi" komuniści nazywali Żołnierzy Wyklętych. Ktoś opisując III RP powiedział, że: "Trzecie pokolenie UB walczy z trzecim pokoleniem AK". Ależ to trafne.
---------------------------------------------------------------
A propos Waszczykowskiego, czytam, że jego brat spełniał wszystkie wymagania formalne, żeby zająć to stanowisko. Kontrowersje budzi brak konkursu, tak? W sumie mogliby zorganizować
konkurs na stanowisko w stylu Platformy. Odegraliby szopkę jak poprzednicy i nie byłoby tematu, bo z góry wiadomo, kto ma wygrać. Jednak nie zamierzam bronić Waszczykowskiego ani jego brata. Moim zdaniem, to jest pierwszy minister do dymisji, choć nie za tę konkretnie sprawę.