JuvePoland

Prawda, narazie jednak nie wiadomo jaka

Daj Boże jakąś znośną nazwę "Juventus Arena" czy coś w tym stylu, bo Emirates Stadium czy Philips Stadium to już przesada.
Stadio Bianconero...nie wiem. Cokolwiek byleby nie było nazwy sponsora.

Castiel pisze:Daj Boże jakąś znośną nazwę "Juventus Arena" czy coś w tym stylu, bo Emirates Stadium czy Philips Stadium to już przesada.
Stadio Bianconero...nie wiem. Cokolwiek byleby nie było nazwy sponsora.

To oczywiste, że kibice będą chcieli coś w stylu Agnelli...

To normalne. Kibice będą robić wszystko by stadion miał normalną nazwę + np Gianni Agnelli. Coś w stylu Giuseppe Meazza San Siro.

Przecież od dawna wiadomo, że prawo do nadania nazwy ma zewnętrzna firma (jeśli wierzyć mojej pamięci, to jest to firma SportFive) i jeśli nie wydarzy się coś nieoczekiwanego to będziemy właśnie musieli znieść coś w stylu "New Holland Arena" . Temat jest wałkowany od tak dawna, że naprawdę dziwi mnie, że niektórzy maja jeszcze jakieś złudzenia o Gianni Agnelli Arena.

Ja też bardzo bym tego chciał, ale raczej nie można na to liczyć. I kibice nie mają tu absolutnie nic do powiedzenia.

Przestańcie płakać nad tą nazwą. Tak bardzo Was to zaboli? Jeśli z tego tytułu mają być konkretne pieniądze to i niech nazywa się Biedronka. Kibice Juve i tak będą mówić Delle Alpi, a że niedzielny kibic będzie mówił o Biedronce? W dzisiejszych czasach nic nowego. Zasady budowy i nazewnictwa były znane od samego początku i nie widzę tutaj nic złego.

Konkretne pieniądze może i będą, ale dla SportFive, które SPRZEDA nazwę, a więc na niej ZAROBI.

stahoo pisze:Konkretne pieniądze może i będą, ale dla SportFive, które SPRZEDA nazwę, a więc na niej ZAROBI.

Niezależnie od tego komu i za ile sprzedadzą prawa do nazwy stadionu, to my z tego mamy 75milinów euro rozłożone w ratach na 12 lat, co daje po 6,25mln na rok - konkretna i co najważniejsza pewna kasa, która wzmacnia płynność finansową klubu.

Siewier pisze:

stahoo pisze:Konkretne pieniądze może i będą, ale dla SportFive, które SPRZEDA nazwę, a więc na niej ZAROBI.

Niezależnie od tego komu i za ile sprzedadzą prawa do nazwy stadionu, to my z tego mamy 75milinów euro rozłożone w ratach na 12 lat, co daje po 6,25mln na rok - konkretna i co najważniejsza pewna kasa, która wzmacnia płynność finansową klubu.

Niby tak, ale nie chciałbyś chyba czegoś w stylu "Durex Arena", albo "Bernard Madoff Stadium"?

deszczowy pisze:

Siewier pisze:

stahoo pisze:Konkretne pieniądze może i będą, ale dla SportFive, które SPRZEDA nazwę, a więc na niej ZAROBI.

Niezależnie od tego komu i za ile sprzedadzą prawa do nazwy stadionu, to my z tego mamy 75milinów euro rozłożone w ratach na 12 lat, co daje po 6,25mln na rok - konkretna i co najważniejsza pewna kasa, która wzmacnia płynność finansową klubu.

Niby tak, ale nie chciałbyś chyba czegoś w stylu "Durex Arena", albo "Bernard Madoff Stadium"?

Wątpię, żeby umowa sponsorska zezwalała na tego typu perwersje. Ufam, że istnieje taki zapisek, dzięki któremu SportFive nie może sprzedać praw pierwszej lepszej kobyle, która da więcej.

btw masz coś do durexów? czyżbyś przeżył przez nie chwile grozy?

Siewier pisze:

deszczowy pisze:

Siewier pisze: Niezależnie od tego komu i za ile sprzedadzą prawa do nazwy stadionu, to my z tego mamy 75milinów euro rozłożone w ratach na 12 lat, co daje po 6,25mln na rok - konkretna i co najważniejsza pewna kasa, która wzmacnia płynność finansową klubu.

Niby tak, ale nie chciałbyś chyba czegoś w stylu "Durex Arena", albo "Bernard Madoff Stadium"?

Wątpię, żeby umowa sponsorska zezwalała na tego typu perwersje. Ufam, że istnieje taki zapisek, dzięki któremu SportFive nie może sprzedać praw pierwszej lepszej kobyle, która da więcej.

Miejmy nadzieję. Ale coś w stylu "Stadio Agnelli", przyznasz, byłoby uczciwe?

Siewier pisze:btw masz coś do durexów? czyżbyś przeżył przez nie chwile grozy?

meda11 pisze:Przestańcie płakać nad tą nazwą. Tak bardzo Was to zaboli? Jeśli z tego tytułu mają być konkretne pieniądze to i niech nazywa się Biedronka. Kibice Juve i tak będą mówić Delle Alpi, a że niedzielny kibic będzie mówił o Biedronce? W dzisiejszych czasach nic nowego. Zasady budowy i nazewnictwa były znane od samego początku i nie widzę tutaj nic złego.

W przyszłym roku postaram się odwiedzić Biedronkę

***

Mam nadzieję, ze te mocowania, które trzymają tą konstrukcję "dachu" są na tyle mocne, by któregoś dnia, w trakcie meczu nie runęła na boisko.
A jeżeli już miałoby się to stać to, żeby nasi gracze :C przy tym nie ucierpieli

Mateuszello pisze:Mam nadzieję, ze te mocowania, które trzymają tą konstrukcję "dachu" są na tyle mocne, by któregoś dnia, w trakcie meczu nie runęła na boisko.
A jeżeli już miałoby się to stać to, żeby nasi gracze :C przy tym nie ucierpieli

Jeśli tego stadionu nie zaprojektowali studenci 1 roku matematyki na UJ, to raczej są mocne.
Poza tym pewnie tak to jest zaprojektowane, że najsłabsze ogniwo jest nad ławką trenerską, na której zasiadają piłkarze Interu i nad sektorem gości.
Zatem nasi kibice i zawodnicy są bezpieczni.