przede wszystkim jak się wymusza kilkanaście fauli to to wpływa później na to, że jest się częściej przy piłce co z kolei warunkuje wyższe wszystkie inne statystyki... a później można powiedzieć, że niepokalana była lepsza...
a te symulki żałosne, nie wiem czy zauważyliście ale pod koniec pierwszej połowy z narożnika piłkę wybijał (chyba) Marszczerano, zablokował go taką niską nakładką jakiś zawodnik realu i sędzia oczywiście odgwizdał niebezpieczne zagranie, a co robił Marszczyciel? oczywiście złapał się za piszczela jakby mu nogę połamało

niemal identyczna sytuacja jak tydzień temu...
co do nieuznanego gola na 1-0, oczywiście tak jak pisze każdy, gol lub faul na CR7, tu chyba nawet nie mają wątpliwości fani Barcelony, komentatorzy mówili, że są spokojni bo zawodnicy Realu nie protestowali - odniosłem wrażenie, że Jose zabronił im tego, nie protestowali w niemal żadnej sytuacji, co by się nie działo nie wdawali się w dyskusje z sędzią
ps. po co się podniecać ilością strzałów? liczy się ich jakośc, ew jak ktoś chce powiedzieć, że ci byli lepsi bo oddali więcej strzałów to niech dopowie, że więcej GROŹNYCH strzałów