: 22 stycznia 2010, 18:41
Post wysłany: 21.01.2010 14:49:55, wpis na blogu dodany: styczeń 21, 2010 @ 5:20 pm, czyli dwie i pół godziny później. Musisz przyspieszyć tempoBukol87 pisze:@madmo A mojego artykułu zalinkować to już się nie chciało?:)
http://antyleft.wordpress.com/2010/01/2 ... president/
_________________
Cóż za ulga, jednak się nie stopiąLodowce w Himalajach nie stopią się do 2035 roku. Naukowcy odpowiadający za ostatni raport IPCC o ociepleniu klimatu potwierdzają, że zbyt pochopnie przyjęli ten scenariusz i nie zweryfikowali go dokładnie.
"Klimatolodzy przyznają: popełniliśmy błąd"

Wciąż zastanawiam się jak to możliwe, że aż tyle ludzi wierzy w bzdurę mówiącą o tym, że to właśnie człowiek odpowiada za globalne ocieplenieZimy będą teraz wyjątkowe mroźne i śnieżne, a lata chłodniejsze niż w ostatnich latach. Tak ma wyglądać „pauza” w globalnym ociepleniu, którą wieszczy profesor Mojib Latif z Uniwersytetu w Kilonii. I to nie jakaś tam pauzeczka czy pauzunia. Przerwa ma trwać – uwaga – „dwie dekady lub dłużej”.
Profesor Latif nie jest sceptykiem, oszołomem ani lobbystą wielkiego biznesu. Jest jednym z najbardziej znanych meteorologów na świecie i członkiem słynnego ONZ–owskiego Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu. Wiernym członkiem Kościoła Światowego Ocieplenia. „Gdybym się nie nazywał Mojib Latif, nazywałbym się Global Warming” – stwierdził w jednym z wywiadów.
"Jak wybrnąć z globalnego humbugu?"

Tymczasem piękna pogoda za oknem sugeruje, że spotkania wyznawców religii globalnego ocieplenia muszą obecnie wyglądać tak:

Jeżeli ktoś uważa, że przesadzam pisząc o religii globalnego ocieplenia, to zapoznajcie się z tym artykułem: "Pracownik jednej z brytyjskich firm stracił posadę, gdyż otwarcie głosił „teorię zmian klimatycznych”. Sąd stanął po jego stronie. Brak tolerancji dla proekologicznego światopoglądu zrównał z dyskryminacją na tle religijnym". Zatem ekologizm stał się nową religią. Ciekawe czy ateiści też będą z nią walczyć