JuvePoland

sebatiaen pisze:Tylko czy Zampa właśnie nie ma takiego podejścia po akcji z Cavanim?
To jego najzabawniejsza transakcja, może wtedy coś pojął?

Raczej u niego jest inny schemat. Krzyczy zaporowe ceny wszędzie gdy tylko przytkną mu mikrofon, przez co podbija cenę do maximum. Później z niej schodzi a produkt ma już wypromowany w mediach, przez co i tak wpadnie kilka milionów euro więcej. Podobnie robi Mino w stosunku do Pogby. Przecież gdyby nie jego medialność to oferta 40mln byłaby szczytem marzeń.

Panowie, obiło wam się o uszy, czy Juve nie będzie szukać środkowego obrońcy latem? Bo pewnemu utalentowanemu obrońcy, ulubieńcowi Conte i podstawowemu obrońcy reprezentacji Włoch kończy się kontrakt i może Antonio coś szepnie Maxowi.

Dizzee pisze:Panowie, obiło wam się o uszy, czy Juve nie będzie szukać środkowego obrońcy latem?

Pewnie będzie, natomiast całe szczęście wszystko wskazuje, że będzie nim Daniele Rugani - najlepszy obrońca młodego pokolenia w Italii - a nie ten, który ma papiery na Conte, jakoby Antonio sikał na siedząco.

Swoją drogą, niezły regres zaliczył Żaba. Od obiecującego defensora, do naczelnego pokraki Serie A.

Pazzini...nie wiem czy dziennikarze robią nam na złość czy co? Nawet jeśli to żart to w przypadku takich doniesień na temat Juve nie wydaje się to niemożliwe. Poprzednie lata nauczyły kibiców, że klub musi sprowadzić zawodnika byle jakiego za byle jakie pieniądze ot tak dla zgrywu bo obecnie wartość piłkarska Pazziniego wynosi 0. Przynajmniej w takim klubie jak Juventus.

zahor pisze:

Jacky pisze:rzeciez na Twoje pytanie odpisalem juz w tym cytacie. Wiadomo, ze nalezaloby ograniczyc ilosc, a klasc nacisk na jakosc. Niestetey, to ciezka praca i wymaga sie najlepszych, a Udine, z tego co widac ma najlepszych we Wloszech szpeniow od wyszukiwania talentow, wiec czerpalbym z tego.

Czekaj, czekaj, bo ja czegoś nie ogarniam. Udinese, które swoją siatką łowców talentów wciąga nosem resztę ligi razem wziętą, żeby wykreować jedną prawdziwą gwiazdę musi najpierw sprowadzić kilku wyróżniających się łebków i dać im się ograć w lidze, co wiąże się z tułaczką po środkowych regionach tabeli. Jak konkretnie widzisz pójście w ilość, zamiast jakość? W sensie że zamiast sprowadzić pięciu łepków, spośród których jeden okaże się być strzałem w dziesiątkę, sprowadzić tylko tego jednego? Dalej rozmawiamy o scoutingu, czy już wkraczamy na obszar jasnowidztwa?

Jacky pisze:Chociaz strach pomyslec, co by sie dzialo z takim jednym czy drugim mlodziakiem, jak juz ci skauci by go do Juve sprowadzili Wypozyczenie, wypozyczenie do Serie B, gosciu by zgnil i tyle by z tego bylo.

Strach też pomyśleć co by było z Juventusem, gdyby każdy łepek wypatrzony przez skautów (choćby byli oni wybitnymi specjalistami) miał z automatu dostać przynajmniej 1000 minut w sezonie.

Cokolwiek bysmy nie zrobili z naszym sKAŁtingiem, to i tak bedzie to progres. Bo na chwile obecna, jest to kupa.
Nie chce mi sie szukac minut kazdego z tych lebkow, ktorych sprowadzilo do siebie Udine, ale skoro tak mowisz, to musi to byc prawda.
Ale do tej pory tak wlasnie wyglada nasze testowanie mlodych-zdolnych: sprowadzamy, wypozyczamy, koles ginie. Jasne, ze to wina wladz ligi, bo nie chca wprowadzic druzyn rezerw.

Pazzini... stan umyslu

Tutaj prawda z tymi młodymi...jakiś czas temu pisałem tutaj o tym jaki jest sens sprowadzania młodych talentów skoro jakiś wydatek to jest a pożytku żadnego...idzie na wypożyczenie i po kolesiu ! Przecież jest sporo wychowanków Juve dobrze rokujących...dostanie kilka minut w rozgrywkach CI, ludzie się zachwycają tym co pokazał, klepią po plecach i po kolesiu...następnej szansy już nie ma...pomijam już fakt, że większość z tych młodych talentów to ogórki, których nie chce Real czy Chelsea...
Pamiętam zachwyty nad jakimś Jaqo Falcao, który przyszedł z Barcelony...miał być nadzieją Juve a skończył jak większość...


Jeśli Pazzini miałby przyjść za free jako opcja rezerwowa to jestem na tak...facet raczej nie zawodzi w polu karnym i wie co zrobić z piłką...

alessandro1977 pisze: Pamiętam zachwyty nad jakimś Jaqo Falcao, który przyszedł z Barcelony...miał być nadzieją Juve a skończył jak większość...

Iago Falque .

Teraz gra w Genui i rozgrywa znośny sezon (5 goli i 3 asysty).

No tak...przepraszam za błąd...taką furrorę zrobił, że nie pamiętam jak się "go pisze"...

jakku i inni to prawda z tym Vidalem? Może i nie gra jakoś super ale byłoby mega przykro musieć się z nim żegnać. Pogba i Vidal- szykuje się stresujące lato

Sciema.
obu nie sprzedamy.
jak sprzedamy vidala to pogba zostanie na lata.
Wtedy sprzedamy lorka. Bonucciegi z chilijczykiem. Z 80 baniek bylo by do wydania. My musimy zmienic sposob gry na bardziej ofensywny.
Wiec bedzie kasa na wzmocnienia ktore tanie nie beda

jarmel pisze:jakku i inni to prawda z tym Vidalem? Może i nie gra jakoś super ale byłoby mega przykro musieć się z nim żegnać. Pogba i Vidal- szykuje się stresujące lato

Co do Vidala, to oczywiscie wiarygodnosc DM jest znikoma, ale prawda jest tez taka, ze od dluzszego czasu przeciekają do prasy/innych zrodel informacje, ze z Vidalem mozemy sie pozegnac latem. Tak samo z Llorente, Pepe, Matrim (wiadomo) i jeszcze kilkoma pilkarzami.

Co do informacji o Berardim, to tutaj wypada jedynie zacytowac Nedveda - "Sturaro i Berardi to przyszlosc Juve". Mysle, ze to zamyka temat. Jesli nawet nie zdecydujemy sie na sciagniecie go latem do Juve to zostawimy go na wypozyczeniu na rok w Sassuolo albo uzgodnimy jakies prawo pierwokupu tak jak mialo to miejsce latem 2014 z Zazą. Swoją drogą Simone na 99% wróci do nas latem i jest szykowany jako wypełnienie "luki" po Matrim. Sprawa Ruganiego jest juz rozstrzygnieta od dawna, a została przypieczetowania zimowym wykupem drugiej czesci jego karty z Empoli.

Tak jak juz wspominam od paru tygodni, bardzo interesujemy się Vasquezem z Palermo i wszystko wskazuje na to, ze jakies rozmowy w sprawie tego gracza już podjeliśmy. Czy on trafi do nas ostatecznie - tego nie wie nikt. Wiadomo jak sie robi interesy z Zamparinim.

Jeszcze jedno, ostatnie plotki o Cavanim. Jest coś tutaj na rzeczy, ale cholernie ciężko będzie go ściągnać do Turynu.

Mnie rozwala jedno, a mianowicie, że kibice Juventusu liczą, że zwojują świat takimi piłkarzami jak jakiś Sturaro, Zappacosta, Berardi, Zaza i inne wynalazki. Ludzie, ogarnijcie się. Jak jest młodzik, który faktycznie wyrasta na gwiazdę, a nie jest zwykłym przecinakiem z Serie A, to prędzej czy później odchodzi zagranicę, czyli to co spotka za chwilę Pogbę. Jesli ktoś nie wyrasta na gwiazdę to zostaje u nas na lata i potem ciągnie się za klubem taki smród jak De Ceglie.

Ktoś tam pisał, że jego atak marzeń to Zaza, Berardi, Tevez, Morata i Coman, ja prld same anonimy! Oczywiście pomijam Teveza, bo jeszcze dwóch-trzech takich Tevezów i mielibyśmy szansę na LM, a tak to zbudowali nam zespół, który co prawda jest mocny, ale tylko w Serie A, a w Europie chłopaki robią po gaciach. Dlaczego robią po gaciach? Bo jak się opiera zespół na zawodnikach typu Zaza, który rozegrał 2 mecze w reprezentacji czy Morata, który z najlepszymi to co najwyzej trenował na rozgrzewce Realu, to o czym my tu rozmawiamy?

Drużynę na Ligę Mistrzów buduje się z zawodników DOŚWIADCZONYCH. To dlatego m.in Allegri oszczędza dziś Evrę, a da zagrać De Ceglie. Evra, choć nie jest może takim strzałem w dziesiatke jak Pirlo, czy Tevez, ale facet grał w najwazniejszych meczach światowej piłki i nie posra się za przeproszeniem w portki, jak przyjdzie mu grać z Barceloną. A taki Berardi, czy Morata? Co te chłopoki mogą? Mogą co najwyżej mieć nadzieję, że kiedyś dorównają takim asom jak wspomniani wcześniej Piłkarze (celowo z wielkiej), bo teraz to wystarczy 1 dobry sezon i już koleś jest bogiem na forum, vide vasquez czy inny dybala, zaza, berardi... A propos doświadczonych graczy i budowania zespołu na LM - myślicie, że w jakim celu Mourinho chciał sciagnac Nedveda do Interu przed sezonem, w którym wywalczył potrójna koronę? Powiedział mu - przyjdź do nas, a wygrasz 3 tytuły w sezonie. Facet oparł swoją druzyne na graczach o mega doswiadczeniu i ze spokojnymi głowami, nie na młokosach. Na młokosach jeszcze nikt sukcesu nie zbudował. To samo tyczy się ściagniecia do Chelsea Drogby. U nas na forum krzykacze powiedzieliby, że to "dziad", podobnie jak mówili o Snejderze. Ale według nich, LM wygramy dzięki Vasquezowi...

Tylko pytanie czy Berardi będzie chciał spędzić 4 sezon w Sassuolo jak zapewne dostanie oferty co najmniej z klubów gwarantujących LE jak nie LM. Co podobnego było z Varratti bo Juventus chciał go koniecznie zostawić w Pescarze a potem PSG się włączyło i było pozamiatane.Oby podobnie nie stracono drugiego wielkiego talentu. Co do Zazu i luki po Matrim to trochę droga to wychodzi, 15 baniek to sporo kasy, a na dobrą sprawę Simone gra pierwszy dobry sezon w lidze, poprzednim miał średni, a swoje lata ma. Niby z jednej strony wiadomo,ze kasy nie ma, ale jak trzeba kupić jakiego rezerwowego czy wypożyczyć z obligatoryjnym wykupem za większa kasę to się zawsze znajduje, a jak kupuje Beppe kogo do 11 to zazwyczaj trzeba się przygotować na długie negocjacje i żydzenie o każde euro.
Wracając do Berardiego to Nedved dość jasno mówił,że Domenico to przyszłość Juve, ale czy Pavel ma jakąkolwiek siłę przebicia w zarządzie? Przecież był podobno wielkim zwolennikiem Szakiriego i jako nie udało mu się Marotty przekonać do zakupu w całkiem niezłej cenie Szwajcara.

KrolPolskiChenryk23Waza pisze:Oczywiście pomijam Teveza, bo jeszcze dwóch-trzech takich Tevezów i mielibyśmy szansę na LM, a tak to zbudowali nam zespół, który co prawda jest mocny, ale tylko w Serie A, a w Europie chłopaki robią po gaciach.

Chyba jest wręcz przeciwnie bo gracze Juve wychodzą na mecze LM z założenie,ze wygrana im się należy za sam udział, tak to wyglądało w większości meczy z tymi słabszymi. Z tymi lepszymi już gra wygląda zazwyczaj znacznie lepiej, ba nawet punktowo wychodzi podobnie np. Chelsea i Nordsjeland po 4pkt, Ral i Galata po 1pkt. Ja tam bym nie nazwał tego,ze robią po gaciach, tylko jak wygrywają z Chelsea to przecież Duńczycy sami sobie powinni strzelić 3 bramki i położyć się przed Juve, jak zremisują z Realem, który wsadza Galacie po 5 bramek to Galata powinna się położyć i prosić by nie bolało. Bardziej tak to wygląda, bo z tymi lepszymi to Juve gra praktycznie na tyle ile może, ale ze słabszymi zdecydowanie za dużo wpadek, które są pewnie powodowane nadmierną pewnością siebie.

No nie przesadzajmy. Nie mamy graczy doswiadczonych?
Mylisz sie. Mamy wiecej graczy dosw. To ile oni kaja grac w europie i zdobywac dosw. 10 lat?
nam brakuje atutow w przodzie. Samym tevezem nic nie ugramy

jakku1 pisze:Co do informacji o Berardim, to tutaj wypada jedynie zacytowac Nedveda - "Sturaro i Berardi to przyszlosc Juve"

Zapewnienia Nedveda wcale nie muszą mieć odzwierciedlenia w rzeczywistości, bo tak naprawdę ciągle nie za bardzo wiemy, jak realnie ważną rolę odgrywa przy planowaniu mercato. Być może była to tylko jego prywatna opinia. Ja jestem zdania, że jeśli Domenico nie zawita latem do Turynu, to szanse na jego późniejsze sprowadzenie drastycznie spadną. Poza tym o ile zgadzam się, że ten rok spędzony w Sassuolo pozwolił mu dojrzeć piłkarsko, tak następny spędzony w tym miejscu to już jednak będzie tkwienie w miejscu i spory cios dla jego dalszej kariery.

Jeszcze dwie kwestie. Pierwsza - dziwne wyglądałoby, jakby nasi zaufali Sturaro, ale mieli zarzuty do bardziej doświadczonego, rozwiniętego i po prostu lepszego Berardiego. Druga - niestety, ale idea sprowadzenia Vazqueza mocno kłóci się z pomysłem transferu Berardiego. Piłkarz Palermo to trequartista/seconda punta, dla którego nie ma miejsca w systemie odpowiednim dla Berardiego. Może dlatego naszym Domenico lekko śmierdzi? Nie wiem, ale obaj kosztowaliby mniej więcej tyle samo, a w tym przypadku uważam, że odpuszczenie Domenico dla Vazqueza świadczyłoby o postradaniu zmysłów.

jakku1 pisze:Jeszcze jedno, ostatnie plotki o Cavanim. Jest coś tutaj na rzeczy

Marotta przeglądał w Brawo Sporcie metrykę Edinsona - tyle może być na rzeczy w tej kwestii Chyba, że nagle ktoś z kierownictwa Juve znajdzie pod łóżkiem 50 baniek i wpadnie na pomysł, że warto je wydać, a nie schować z powrotem