: 17 lutego 2015, 22:17
Skoro już tak porównujemy Primera z Serie A, warto zwrócić uwagę na samą grę obronną w Hiszpanii. Ja tutaj szukałbym przyczyn ogromnej ilości bramek Messiego i Ronaldo. Pomijając oczywiście ich niewątpliwy kunszt, zwróćcie kiedyś uwagę, jak ustawia się obrona 90 procent drużyn hiszpańskiej ligi, kiedy naciera Messi czy Cristiano. Nikt nie skraca im pola i nie próbuje podejść, a wszyscy cofają się strefą razem z nimi, dając masę miejsca i pozwalając się rozpędzić. Obserwuję to od dawna i nigdy nie potrafiłem tego zrozumieć. We Włoszech obrońcy raczej "siedzą" na napastnikach. Zresztą tak samo jest w Premiership i Bundeslidze. Atakujący nie ma takiej swobody, gra obronna zaczyna się bardzo wysoko. Defensywa nigdy nie była domeną Hiszpanów, co lepsi grają już dawno w czołowych ekipach. Poziom pozostałych linii obronnych(poza Atletico i Sevilla) jest mierny.Cabrini_idol pisze: Podobnie rzecz ma sie w lidze hiszpanskiej z ta roznica ze tam zamiast fizycznosci domonuje technika i drybling, tam byle leszcz typu elche itd idzie na wymiane ognia z tymi lepszymi, nawet biorac pod uwage posiadanie Barcy z tymi slabszymi na poziomie 65-75 %. To w czasie tych 25 % czasu posiadania przez tych wlasnie slabeuszy jest wykorzystywane na hurra ataki, które koncza sie kontrami i wynikami po 5 : 0 - 5 :1.