Makiavel pisze:Odpowiem krótko: Leszek Kołakowski, profesor na University of Oxford (w przytoczonym rankingu miejsce 3.), autor "Głównych nurtów marksizmu", nagrodzony, jako pierwszy, tzw. "humanistycznym Noblem", stwierdził, że w Polsce nie było komunistów. Zajadle z tym polemizowałeś, ba, wyśmiałeś takie stwierdzenie. Co się więc stało, że nagle opierasz cały swój post na opinii jednego naukowca i uważasz, że to przesądza sprawę?
Ja nie twierdzę, że opinia jednego z najlepszych specjalistów w tej materii przesądza sprawę, ale odpowiadam cytatem na twój cytat, który wygląda tak:
Makiavel pisze:Nazizm jest tak klasyfikowany
Natomiast wśród nurtów prawicowych wskazać należy przede wszystkim organizacje o charakterze narodowo-socjalistycznym, narodowo-radykalnym, panslawistycznym oraz faszystowsko-neopogańskim
Jeśli argumentacja specjalisty nie przesądza sprawy, tak przesądza ją – tak Makiavel – wiedza z lekcji WOS, bo wiemy przecież, iż według Pani od WOS nazizm i faszyzm to "lewica prawicy", a każdy, kto twierdzi, iż są to ideologie hybrydowe, popisuje się ignorancją:
Makiavel pisze:Zaś co się tyczy prawicy. Proszę Cie, nie baw się w Karowiewa popisując taką ignorancją.
Dobrze wiedzieć, że Zeev Sternhell, który również podziela opinię, iż faszyzm i nazizm są hybrydami, jest ignorantem.
Makiavel pisze:Czy jest tak, że jeśli znajdziesz opinię autorytetu, zgodną z Twoją tezą to jest ona słuszna, a jak ktoś znajdzie opinię autorytetu niezgodną z Twoimi poglądami to jest ona niesłuszna?
Mussolini uważał się za polityka prawicowego (...)
Tu wpadasz w dołek, który sam wykopałeś, ponieważ mogę znaleźć cytaty, z których wynika, że uważał się on za lewicowca i socjalistę. Nie trzeba szukać daleko, według Sternhella Mussolini podkreślał lewicowy i socjalistyczny charakter faszyzmu – np.: "Sternhell depicts fascism as being socialist because Mussolini said it was".
A jeśli Mussolini uważał się za lewicowca i socjalistę, to jego zdanie – tutaj Makiavel zgadza się w jednym punkcie ze Sternhellem – przesądza sprawę. Opinia samego Mussoliniego była – jak widzimy wyżej po cytacie z Makiavela – kluczowa w sporze o zaklasyfikowanie faszyzmu.
Makiavel pisze:
(...) ministerstwo ruchy narodowo-socjalistyczne i faszystowskie uważa za nurty prawicowe, Oxford Dictionary:
An authoritarian and nationalistic right-wing system of government and social organization
.
Definicja ze słownika oczywiście – rzecz charakterystyczna dla pseudonaukowego bełkotu MaKaliego vel Makiavela – przesądza sprawę. Żaden dyskurs nie jest w tym miejscu potrzebny, bo rozstrzyga sprawę słownik, a przytaczanie argumentów nie jest potrzebne. Mzimu "tako rzecze encyklopedia" zdobywa nowych czcicieli.
Makiavel pisze:Podobnie rzecz się ma z nazizmem. Powszechnie uważany jest za ideologię skrajnie prawicową, choć w dyskursie akademickim pojawiają się głosy o tym, że nie da się go sklasyfikować lub, że jest ideologią hybrydową.
Tutaj już sam MaKali nie wie, o czym pitoli, więc dowiadujemy się, że jakieś tam głosy się jednak pojawiają, iż jednak nie da się zaklasyfikować nazizmu w obrębie dychotomii „prawica-lewica”.
Makiavel pisze:Odnośnie do pierwszej kwestii, wyraźnie widać, że jedyną argumentację, jaką w życiu przeprowadzałeś, była ta na szkolnej rozprawce, więc tu też nie mamy o czym rozmawiać, bo się nie zrozumiemy.
Kiedyś pewien mędrzec rzekł, że człowiek musi dostosować się do poziomu swego rozmówcy. Ja mam do czynienia z kimś, kto argumentuje i buduje zdania na poziomie dziecka z podstawówki, a na tym etapie edukacji rozprawka jest podstawową metodą dowodzenia.
Makiavel pisze:
Szkoda mi czasu na tłumaczenie Ci, czym jest dyskurs akademicki a tu leży klucz do odpowiedzi na to, czemu zdanie Sternhell'a nie jest przesądzające. Dodam tylko, że człowiek, który nie wie co to jest prawica jest bardzo mało wiarygodny w perorowaniu o niuansach w naukach politycznych.
O Chryste przenajświętszy, nagle zdanie Sternhella nie jest przesądzające, ale nauka wyniesiona z lekcji WOS już tak. Argumentacja przedstawiona przez specjalistę oczywiście nie ma znaczenia i nie posiada żadnej siły w dyskusji w obliczu przytoczenia liczącej kilkanaście słów definicji ze słownika, która jednak nie przedstawia – z natury rzeczy – w jaki sposób jej autor doszedł do wniosku, że faszyzm jest prawicowy.
Oto Makiavel vel MaKali czołowy myśliciel Bantustanu. Wybitny teoretyk, specjalista od wszystkiego, przyszły stypendysta Instytutu im. Lumumby. :lol: