: 17 maja 2017, 12:35
Nie chcę tu bronić tezy malego, bo się z nią nie zgadzam i uważam, że zastąpienie Maxa byłoby trudnym zadaniem, ale myślę, że zbyt łatwo rzucacie przykładami, a każdy z nich należałoby rozważyć osobno. Bo choćby przykład zmiany szkoleniowca w Interze po wygraniu przez nich LM nie opiera się tylko na tym, że pojawił się inny trener i wszystko się rozsypało. Jeszcze na długo przed ich dojściem do finału szeroko mówiło się o tym, że ówczesny Inter długo już nie pogra w tym składzie, że czeka ich wymiana pokoleniowa. Moratti to zlekceważył, chciał ciągnąć na siłę dalej z tym co jest, po drodze atmosfera się zważyła, bo zatrzaśnięto drzwi przed odejściem Sneijdea i Maicona.
Przykład Barcy też nie za bardzo pasuje, bo mimo wszystko Katalończycy trzymają się topu od czasów Rijkaarda, czyli już przeszło 10 lat.
Przykład Barcy też nie za bardzo pasuje, bo mimo wszystko Katalończycy trzymają się topu od czasów Rijkaarda, czyli już przeszło 10 lat.