jakku1 pisze:@Zahor
Twoje opinie na przerozne tematy, maja tyle wspolnego z "obiektywizmem", ze az szkoda gadac. Nawet nie starasz sie zachowac jakiegos umiaru.
1. Pastore nie wyszedl jeden mecz - wypadek przy pracy.
2. Giovinco zagral zle - dowod, ze to slabeusz.
Zapewniam Cię, że gdyby Giovinco cały sezon grał tak, jak Pastore, to bym złego słowa o nim nie powiedział. Rzecz w tym, że naprawdę dobry mecz to mu wyszedł w tym roku raz, tak się akurat złożyło że z Juventusem, w związku z czym spora część obecnych tutaj kibiców Juve zakłada, że każdy jego mecz w Parmie tak wygląda, że jest tam najważniejszym zawodnikiem, że jest lepszy niż Pastore, Sanchez i nie wiem kto tam jeszcze. Ew. że będzie, bo ma potencjał i jest jeszcze młody. Tylko dziwnym trafem nie ustawiają się za nim w kolejce skauci z największych potęg świata.
Ten mecz dobrze oddaje charakterystykę Giovinco nie tylko w Parmie, ale także w Juve. Jeżeli zdarzy mu się jakieś nieszablonowe, efektowne zagranie, to najczęściej nie ma z niego żadnego pożytku. Dokładnie tak jak dzisiaj w drugiej połowie. Kiwnął ładnie? To kopnął piłkę w tyłek obrońcy. Urwał się skrzydłem? To podał jak Rasiak w meczu z Anglią. Oczywiście jak ktoś jest wielkim fanem talentu Atomowej Mrówy, to widział tylko te jego "genialne dryblingi" i się nimi zachwycał. Ale jak ktoś postawił sobie pytanie "a co zespół z nich miał?", to odpowiedź była dość jednoznaczna.
I tak było wiele razy, kiedy jeszcze grał w Juve. Oglądam mecz, a potem czytam komentarze o tym jak to Giovinco wkręcał rywali w glebę. Ok, bardzo fajnie. Można z tego zmontować niezły filmik i wrzucić na youtube. Problem jest taki, że pożytku z tych jego kiwek zazwyczaj było tyle, co dzisiaj.
A co do zachowania przeze mnie umiaru - owszem, jak ktoś wejdzie na stronę i przeczyta moje posty, to może się zastanowić czemu akurat Giovinco się tak uczepiłem, skoro są gorsi. Zgadza się, tylko że nikt nie wpiera (na szczęście) że taki np. Lanzafame to wielki, młody talent, który jest konsekwentnie gnojony przez trenerów, ale ma szansę stać się następcą Del Piero, tylko niepotrzebnie został wypożyczony itp.