JuvePoland

Ktos tam sie pytal, czy Bayern strzeli gola w ciagu pierwszych 26min...strzelil trzy

Pól godziny gry i już 4:0!
Tragiczny tydzień Schalke.

Wczoraj słaby mecz Papastathopulosa.

Do momentu zejścia z boiska popełniał takie farfocle, że aż zapytam:
Klopp zdjął go z powodu kontuzji czy może obawiał się żeby Grek czegoś jeszcze nie wywinął?

Tak czy siak była to dobra decyzja trenera. Po jego zejściu Borussia nabrała pewności w defensywie. Całkiem niezły występ Friedricha, nie pierwszy już w tej rundzie...

Kejker pisze:Według mnie kluczem do utrzymania 3 miejsca w rankingu, albo nawet powalczenia z Hiszpanami i Anglikami jest ustabilizowanie się czołowej 6-7 najsilniejszych drużyn. Na ten moment najlepiej wyglądałoby z punktu marketingowego, piłkarskiego i przede wszystkim realistycznego na szóstkę Bayern, BVB, Bayer, Schalke, Wolfsburg, Gladbach i jedna drużyna mniej fejmowa, ale solidna typu Hertha. Gdyby co roku był podobny zestaw to myślę, że te kluby z biegiem czasu by się rozwinęły i w dłuższej perspektywie walczyły o szczyt w tym country rankingu.

Raczysz oczywiście żartować?

Czołówka Bundesligi wydaje się być strasznie niestabilna. Wielki, mocarny i niedościgniony Bayern... przepaść i reszta. Odfajkujmy więc:

- Borussia Dortmund - z roku na rok coraz słabsza, tabuny piłkarzy z sezonu na sezon opuszczają Signal Iduna Park: Sahin, Zidan, Barrios, Kagawa, Perisić, Bittencourt, Gotze, Santana, Lewandowski... niektórzy będą powoli kończyć karierę jak Kehl, może Weidenfeller. Błaszczykowskiemu za rok strzeli trzydzieści wiosen - to dużo jak na skrzydłowego podatnego na kontuzje. Reszta grajków? Reszta tylko patrzy żeby się z tego klubu wyrwać. Borussia będzie egzystować trzymając wysoki poziom dopóki dopóty funkcję trenera będzie sprawować Klopp. Jego osoba wciąż trzyma w rydzach Hummelsów, Suboticiów, Piszczków i Reusów. Tylko na jak długo?

- Bayer w kryzysie. Po łomocie z PSG, kumple Boenischa znowu wtopili u siebie. Tym razem z nołnejmami z Mainz. Sen o wicemistrzostwie powoli odchodzi w zapomnienie, bo też ziścić się nie mógł. Trener bez doświadczenia, pracujący od kilkunastu miesięcy w zupełnie nowym środowisku. Piłkarze bardzo słabi jak Boenisch wymieszani z bardzo dobrymi wyrobnikami jak Rolfes, Bender oraz solidnymi graczami typu Kiessling. Jakichkolwiek gwiazd brak toteż różnica między Bayerem, a wspomnianym PSG była aż tak ogromna. W letnim okienku pewnie kilku graczy odejdzie, bo też ile razy można nie wygrywać niczego? Sidney Sam już się zwija. W Gelsenkirchen też ma małe szanse na wygranie czegokolwiek ale przynajmniej więcej zarobi.

- Schalke w ciągu kilku dni dostaje 11 bramek w plecy. Mimo to nie traci szans na wicemistrzostwo Niemiec. Trochę beka.

- a dziś Wolfsburg stracił 6 goli na wyjeździe z "Wieśniakami" Eugena Polanskiego. Pisałem niedawno, że to drużyna niestabilna, niezbalansowana i dziś dała tego upust. Strach ten twór zgłaszać do rozgrywek europejskich, bo może być obciach na całą Europę jeśli w el. LE podzielą los Stuttgartu z sezonu 2013/2014.

- Borussia MG? Nie pamiętam kiedy ostatni raz wygrała jakiś mecz w lidze. Czy było to jeszcze w 2013 roku? Potencjał piłkarski średni i brak gry w europejskich pucharach to nie jest żadne zaskoczenie.

O reszcie nie ma sensu nawet dyskutować.

Pozdrawiam Antka666

Buffalo pisze:Ktos tam sie pytal, czy Bayern strzeli gola w ciagu pierwszych 26min...strzelil trzy

Najpierw miałem BVB+Bayern za 30 po 1,83 ale Dortmund nie strzelił przed 28:00 .

Potem zagrałem ten Bayern przed 26:00 i Liveroool przed 42:00 i opłaciło się.

Bayern do końca sezonu może grać rezerwami.Kto by nie chciał takich zmienników jak tam mają... Ich szanse na obronę LM ciągle rosną.Może ich zatrzymać tylko Real lub Chelsea.

Don Paolo pisze:Wczoraj słaby mecz Papastathopulosa.

Do momentu zejścia z boiska popełniał takie farfocle, że aż zapytam:
Klopp zdjął go z powodu kontuzji czy może obawiał się żeby Grek czegoś jeszcze nie wywinął?

Miał problemy ze stopą, niepotrzebnie był w ogóle wystawiany.

Don Paolo pisze: - Borussia Dortmund - z roku na rok coraz słabsza, tabuny piłkarzy z sezonu na sezon opuszczają Signal Iduna Park: Sahin, Zidan, Barrios, Kagawa, Perisić, Bittencourt, Gotze, Santana, Lewandowski... niektórzy będą powoli kończyć karierę jak Kehl, może Weidenfeller. Błaszczykowskiemu za rok strzeli trzydzieści wiosen - to dużo jak na skrzydłowego podatnego na kontuzje. Reszta grajków? Reszta tylko patrzy żeby się z tego klubu wyrwać. Borussia będzie egzystować trzymając wysoki poziom dopóki dopóty funkcję trenera będzie sprawować Klopp. Jego osoba wciąż trzyma w rydzach Hummelsów, Suboticiów, Piszczków i Reusów. Tylko na jak długo?

Masz jakiś kompleks? Osobiście mam już tego serdecznie dośc gdy osoby twojego pokroju co roku przewidują koneic BVB, od kilku lat, a własciwie odtąd gdy Borussia znowu zaczęła odnosić sukcesy.

Co roku odchodzi kluczowy piłkarz i Borussia sobie z tym radzi. po 2010 roku już Borussia miała się rozpaść(wg takich ekspertów jak ty) gdy odchodził do Realu Madryt Sahin, gracz na którym ta cała gra absolutnie się opierała. Lewandowski wtedy ręczniki podawał. Sahin odszedł i co? Borussia zdobyła dublet. Rok pozniej odszedl Kagawa. W następnym roku Gotze. Jak Borussia się trzyma? Wyjście w LM z grupy śmierci z 1 miejsca zostawiając w tyle Napoli i Arsenal i już po 1 meczu jest bardzo blisko 1/4, mimo tych wszystkich kontuzji. W Bundeslidze aktualnie top 2. W Pucharze Niemiec dzieli ją jeden mecz do wielkiego finału w Berlinie. Takie są fakty kolego. Nic końca Borussii nie zapowiada. Odejdzie Lewandowski? Spoko, wpisze się w koncepcje odchdozenia kluczowego gracza co sezon.

Pytasz się jak długo to wszystko wytrzyma. Już ci odpowiadam: dopóki w Borussii jest taki geniusz jak Klopp, który z przeciętniaków robi wielki zespół. Zaraz powiesz, ze odejdzie. Nie, nie odejdzie. Mówił już nie raz, że dziękuje za wszystkie propozycje ze strony wielkich klubów, ale on wypełni kontrakt z Borussią do ostatniego dnia. Ty za to pewnie zaraz rzucisz przykładem pewnego 20-latka, choć samo porównanie dla Kloppa jest obrazliwe.

A mówienie, że z Borussii odchodzą tabuny piłkarzy i wymienianie takich nazwisk jak Bittencourt nie wiem czy jest śmieszne czy żałosne. Ale będę się z tego śmiał. Szkoda, że nie wymieniłeś Guntera - piłkarz rezerw BVB z 3 ligi, odszedł właśnie do Turcji.

Moja rada - zamiast bawić się w jasnowidza i przewidywać przyszłość skup się na faktach. Top 2 w Bundeslidze, świetne wyniki w LM i za kilkanaście dni bój o finał Pucharu Niemiec. Ciężko sobie wymarzyć lepszą sytuacje, mimo, że Borussia w większości spotkań w tym sezonie grała pół rezerwowym składem z powodu kontuzji.

Pozdrawiam i do widzenia, nie będę z jasnowidzem pisał. Już od kibiców Bayernu wystarczająco dużo tych głupot się nasłuchałem w przeszłości.

Już po dwóch pierwszych zdaniach przy "Borussia Dortmund" widzę, że Don Paolo znów odleciał. Człowieku, jak się nie znasz to nie komentuj, a nie próbujesz zgrywać eksperta. Raz się skompromitowałeś, ok, każdemu się zdarza, ale po co się jeszcze w ogóle odzywasz?

Don Paolo pisze:- Borussia Dortmund - z roku na rok coraz słabsza, tabuny piłkarzy z sezonu na sezon opuszczają Signal Iduna Park: Sahin, Zidan, Barrios, Kagawa, Perisić, Bittencourt, Gotze, Santana, Lewandowski... niektórzy będą powoli kończyć karierę jak Kehl, może Weidenfeller.

wielki Zidan, gwiazda Barrios, przebojowy Perisić, nieprawdopodobny Bittencourt, fenomenalny postrach napastników Felipe Santana. Ty się dobrze gościu czujesz? :lol: Przecież to byli zawodnicy, którzy nie mieli przyszłości w BVB. Sahin odszedł do wielkiego klubu (z którego wrócił z podkulonym ogonem), tak samo Goetze i Lewandowski. Poza tym BVB potrafi dobrze zastąpić odchodządzych zawodników.

Don Paolo pisze:niektórzy będą powoli kończyć karierę jak Kehl, może Weidenfeller. Błaszczykowskiemu za rok strzeli trzydzieści wiosen - to dużo jak na skrzydłowego podatnego na kontuzje.

Weidenfeller to bramkarz, spokojnie może kilka lat jeszcze pograć. Kehl na razie nic nie zapowiada, ani nawet nie sugeruje, więc o co ci chodzi? Co do Kuby to nie wiem o co ci chodzi, jeśli będzie chciał to zostanie w BVB, jeśli nie to nie i tyle. Jeśli go będzie trzeba zastąpić to Borussia go zastąpi.

Don Paolo pisze:Reszta grajków? Reszta tylko patrzy żeby się z tego klubu wyrwać. Borussia będzie egzystować trzymając wysoki poziom dopóki dopóty funkcję trenera będzie sprawować Klopp. Jego osoba wciąż trzyma w rydzach Hummelsów, Suboticiów, Piszczków i Reusów. Tylko na jak długo?

Co? :lol: Raz, że ta teoria o Kloppie i jego tak wielkim wpływie na zawodników jest kompletnie z dupy i tak można sobie gdybać. Dwa, że teoria, że " reszta grajków patrzy tylko żeby się z tego klubu wyrwać" to jest jakieś nieporozumienie. Pewnie na onecie co chwile piszą, że ktośtam chce zawodnika BVB i tym się sugerujesz? Na to wygląda, bo żadne twoje zdanie nie ma najmniejszego sensu, ani nie jest podparte rzeczywistością.

Don Paolo pisze:- Bayer w kryzysie. Po łomocie z PSG, kumple Boenischa znowu wtopili u siebie. Tym razem z nołnejmami z Mainz. Sen o wicemistrzostwie powoli odchodzi w zapomnienie, bo też ziścić się nie mógł. Trener bez doświadczenia, pracujący od kilkunastu miesięcy w zupełnie nowym środowisku. Piłkarze bardzo słabi jak Boenisch wymieszani z bardzo dobrymi wyrobnikami jak Rolfes, Bender oraz solidnymi graczami typu Kiessling. Jakichkolwiek gwiazd brak toteż różnica między Bayerem, a wspomnianym PSG była aż tak ogromna. W letnim okienku pewnie kilku graczy odejdzie, bo też ile razy można nie wygrywać niczego?

Bayer to solidna drużyna, 'ciupająca' punkty w lidze, na poważniejsze rzeczy w LM (1/4 czy 1/2) są za słabi, bo Voller strasznie żydzi, mimo, że ich sponsoruje potężny koncern. Poza tym myślę, że w lecie odejdzie tylko Sam i Bender.

Don Paolo pisze:Schalke w ciągu kilku dni dostaje 11 bramek w plecy. Mimo to nie traci szans na wicemistrzostwo Niemiec. Trochę beka.

:lol:
KWINTESENCJA GŁUPOTY TWOICH POSTÓW. Niby dlaczego mieliby stracić szansę na wicemistrzostwo po meczu przegranym 1:6 w LIDZE MISTRZÓW? Jeden mecz w lidze to strata 3 punktów, niezależnie czy przegrasz 1:5 czy 0:1.

Don Paolo pisze:- a dziś Wolfsburg stracił 6 goli na wyjeździe z "Wieśniakami" Eugena Polanskiego. Pisałem niedawno, że to drużyna niestabilna, niezbalansowana i dziś dała tego upust. Strach ten twór zgłaszać do rozgrywek europejskich, bo może być obciach na całą Europę jeśli w el. LE podzielą los Stuttgartu z sezonu 2013/2014.

Cóż, w Bundeslidze takie wyniki czasami się zdarzają, Wolfsburg miał słabszy dzień, co nie znaczy, że należy ich przekreślać (tak jak nie należy przekreślać Juve, strach ich do LM słać skoro nie wyszli z grupy z mistrzem Danii i Turcji, co? :lol: ). A porównanie z Stuttgartem już totalnie głupie, bo to drużyna bez większego potencjału, która dostała się do el. LE tylko dzięki głupiej zasadzie, która już na szczęście od tego sezonu w Niemczech nie obowiązuje.

Don Paolo pisze:- Borussia MG? Nie pamiętam kiedy ostatni raz wygrała jakiś mecz w lidze. Czy było to jeszcze w 2013 roku? Potencjał piłkarski średni i brak gry w europejskich pucharach to nie jest żadne zaskoczenie.

Tak, jakoś na początku grudnia. Potencjał piłkarski średni względem Ligi Mistrzów oczywiście? Wiem, że ciężko żeby ktoś znał zawodników siódmej drużyny ligi niemieckiej gdy się nią nie interesuje, ale tacy zawodnicy jak Ter Stegen (Barcelona), Wendt, Xhaka, Herrmann, Raffael, Nordtveit czy Kruse w dobrej formie to zawodnicy na walkę o wyjście z przeciętnej grupy LM. Do tego można dorzucić doświadczone Stranzla czy Domingueza. Brak gry w europejskich pucharach (konkretniej w LE) w następnym sezonie to będzie porażka i świetny powód aby wyrzucić trenera.

Don Paolo pisze:Pozdrawiam Antka666

No, mu to akurat pozdrowienia przydadzą się najbardziej. :lol:

Kejker, Zhx123, dajcie sobie spokój z odpisywaniem tym dwóm. Naprawdę, szkoda czasu.

Pytanie do Was - jak sądzicie, kto za rok będzie grał na pozycji Lewego? Dzeko, Martinez, Ramos czy..... Aubameyang? Są rozważane jakieś inne opcje?

Pan Mietek pisze:Kejker, Zhx123, dajcie sobie spokój z odpisywaniem tym dwóm. Naprawdę, szkoda czasu.

Ja tam już mu nie odpisuje. Rozbawiła mnie sytuacja z Santaną gdy robił z niego przez kilka dni bardzo dobrego obrońce, a po meczu z Realem, który leciał na TVP1 nagle zamilkł i już nic nawet nie odpisał. Podejrzewam, ze pierwszy raz zobaczył wtedy Santane w akcji.

Pytanie do Was - jak sądzicie, kto za rok będzie grał na pozycji Lewego? Dzeko, Martinez, Ramos czy..... Aubameyang? Są rozważane jakieś inne opcje?

Ciężko powiedzieć Media intensywnie łączyły Ramosa z BVB. W każdym bądz razie mówi się, że Borussia nie chce powtórzyć sytuacji z Lewym, który nie miał konkurencji. Ma zostać sprowadzony jakiś napastnik + młody zdolny. Ale jak to będzie zobaczymy. Może i Aubameyang będzie na szpicy, kto wie.

Mi najbardziej w głowie układa sie taka sytuacja, że zostanie ściągnięty solidny 28-letni Ramos i własnie jakis talent, który z czasem mógłby go wygryżc ze składu. Ale nie zdziwie się jak zarząd znowu zaskoczy i ściągnie zupełnie kogoś innego.

Kejker pisze:Co? Laughing Raz, że ta teoria o Kloppie i jego tak wielkim wpływie na zawodników jest kompletnie z ### i tak można sobie gdybać. Dwa, że teoria, że " reszta grajków patrzy tylko żeby się z tego klubu wyrwać" to jest jakieś nieporozumienie. Pewnie na onecie co chwile piszą, że ktośtam chce zawodnika BVB i tym się sugerujesz? Na to wygląda, bo żadne twoje zdanie nie ma najmniejszego sensu, ani nie jest podparte rzeczywistością.

Fakty mówią co innego. Zauważ, że piłkarze Borussii którzy opuszczają Dortmund w klubach zagranicznych już sobie nie radzą/nie radzili m.in.
- Barrios (średnio mu szło w Chinach, nie lepiej idzie mu w Spartaku)
- Kagawa (przeciętny w Manchesterze United)
- Sahin (wieczny ławkowicz w Realu, nie zachwycał w Liverpoolu)

W sumie wyjaśniałoby to dlaczego piłkarze z Bundesligi są tańsi na rynku transferowym od swoich odpowiedników z Serie A chociażby.

Właściwie to masz trochę racji. Przynajmniej po części.

Z jednej strony Klopp ma ogromny wpływ na swoich podopiecznych, z drugiej zaś strony oni nie radzą sobie potem w ligach zagranicznych. Co innego dzieje się w Bundeslidze, gdzie np. taki Gotze radzi sobie całkiem, całkiem.

Kejker pisze:Dwa, że teoria, że " reszta grajków patrzy tylko żeby się z tego klubu wyrwać" to jest jakieś nieporozumienie. Pewnie na onecie co chwile piszą, że ktośtam chce zawodnika BVB i tym się sugerujesz? Na to wygląda, bo żadne twoje zdanie nie ma najmniejszego sensu, ani nie jest podparte rzeczywistością.

Kolejny fakt.

Możesz pisać co chcesz, ale jednak piłkarze regularnie odchodzą z Borussii. Nawet wychowanek taki jak Goetze opuścił klub na rzecz jednego z największych rywali tzn. że nie wiązał z tym klubem żadnej przyszłości. Wyjątkiem jest Grosskreutz - zadeklarowany Dortmundczyk (który też kalkuluje. On doskonale zdaje sobie sprawę, że Borussia to dla niego Olimp, a każdy następny klub to już będzie poziom niżej)

Nawet ten nieszczęsny Santana z którego tak drwicie odszedł z Borussii ze swojej woli, a nie z woli klubu.

...

Kolejne posty mojego autorstwa przeczytacie wkrótce.

Pan Mietek pisze: Pytanie do Was - jak sądzicie, kto za rok będzie grał na pozycji Lewego? Dzeko, Martinez, Ramos czy..... Aubameyang? Są rozważane jakieś inne opcje?

Ja jestem pewien, że to będzie Ramos z Herthy, ale ciekawi mnie kto będzie jego zastępcą. Zarząd BVB już chyba wie, że musi mieć solidnego zmiennika, bo taki Schieber nic nie gwarantował poza kilkoma stratami w meczu...

Don Paolo pisze:Wyjątkiem jest Grosskreutz - zadeklarowany Dortmundczyk (On też kalkuluje [...]

:lol: . I to o Santanie :lol:

Jeśli chodzi o napadziora do BVB, to Di Marzio informował dwukrotnie o tym, że Niemcy interesują się dość mocno Immobile. Byli we Włoszech przynajmniej dwa razy na trybunach go oglądać i wkrótce ma wpłynąć pierwsza oferta.

Kejker pisze:są za słabi, bo Voller strasznie żydzi, mimo, że ich sponsoruje potężny koncern. Poza tym myślę, że w lecie odejdzie tylko Sam i Bender.

To nie Voller żydzi tylko koncern.

Żydził nawet w czasach kiedy Bayer dochodził do finału LM. Przecież piłkarze z tamtejszej wielkiej drużyny Ballack, Lucio itp. to efekt świetnego skautingu, a nie ery wielkich transferów.

Kejker pisze:KWINTESENCJA GŁUPOTY TWOICH POSTÓW. Niby dlaczego mieliby stracić szansę na wicemistrzostwo po meczu przegranym 1:6 w LIDZE MISTRZÓW? Jeden mecz w lidze to strata 3 punktów, niezależnie czy przegrasz 1:5 czy 0:1.

Miałem na myśli poziom jaki sobą reprezentuje.

Beka, że klub który się tak kompromituje walczy o wicemistrzostwo kraju.

Oni w jeden tydzień stracili tylko goli ile Roma w... 25 kolejkach Serie A.

bendzamin pisze:Jeśli chodzi o napadziora do BVB, to Di Marzio informował dwukrotnie o tym, że Niemcy interesują się dość mocno Immobile. Byli we Włoszech przynajmniej dwa razy na trybunach go oglądać i wkrótce ma wpłynąć pierwsza oferta.

Di Marzio informował też o Adrianie Ramosie.

Ba, był wówczas przekonany, że Ramos jest już piłkarzem Borussii "wszystko ustalone".

Don Paolo pisze:Beka, że klub który się tak kompromituje walczy o wicemistrzostwo kraju.

Bez urazy dla fanów Juventusu, ale ty akurat jako fan mistrza Włoch i włoskiej ligi nie powinieneś się na ten temat wypowiadać.

Kejker nie dyskutuj z nim, szkoda czasu na ciągnięcie tej nudnej dyskusji.

Zaraz Cię pewnie strolluje czymś w stylu, że Serie A jest tak mocna, że Juventus celowo się wycofał z Ligi Mistrzów bo nie ma na nic innego czasu ;p