JuvePoland

rozmawiałem w weekend z kumplem, kibicem Manu od około 20 lat, na temat Martial'a. Mówił że jest on dość chimeryczny, przechodzi koło meczu, nie angażuje się w obronę. Należy go bardziej traktować jak skrzydłowego niż napastnika (więc jednak powinien sie wracać, nie oczekuje od typowej 9 czy 10 gry obronnej ale od skrzydłowego juz tak). Na informację o zainteresowaniu Juve nie było jakiegoś żalu.
piszę to w kontekście porównania do Moraty - jego juz znamy. Z francuzem jest trochę jak w powiedzeniu "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma" - nie znamy go zbyt dobrze, wiec nie wiemy o jego słabych stronach.

Co Wam złego zrobił Igła?

Czy są jakieś dość dobre newsy odnośnie do odejścia/pozostania Mandżu?

albertcamus pisze:Co Wam złego zrobił Igła?

Czy są jakieś dość dobre newsy odnośnie do odejścia/pozostania Mandżu?

Dobrych raczej nie ma. Plotki w większości sugerują, że odejdzie do Milanu bądź BPL. Podobno Mario odrzucił propozycje z Chin.

Lubię Alvaro i dobrze mu życzę, nie będę narzekał jeśli przyjdzie, ale z dwójki Morata - Martial wolałbym Francuza. W Serie A Hiszpan niemiłosiernie się męczył, 15 goli w dwa lata szału nie robi, na plus to, że znacznie lepiej radził sobie w Europie, w przeciwieństwie do Dybali i Higuaina.

Mnie swoją drogą ciekawi coś innego - nawet jeżeli odchudzimy się z Mandżukicia, a na jego miejsce przyjdzie ktoś z w/w dwójki czy nawet ten absurdalny Bonaventura, to znowu nie będzie miejsca dla Pjacy. Są jakieś doniesienia odnośnie planów co do jego osoby? Bo sytuacja dla niego staje się coraz trudniejsza i tak naprawdę nie wiem, czy nie byłoby lepiej go spieniężyć. Nawet w dłuższej perspektywie ciężko mu będzie się przebić na skrzydle u wujka Maxa, a na środkowego napastnika się nie nadaje.

B@rt pisze:
Mnie swoją drogą ciekawi coś innego - nawet jeżeli odchudzimy się z Mandżukicia, a na jego miejsce przyjdzie ktoś z w/w dwójki czy nawet ten absurdalny Bonaventura, to znowu nie będzie miejsca dla Pjacy. Są jakieś doniesienia odnośnie planów co do jego osoby? Bo sytuacja dla niego staje się coraz trudniejsza i tak naprawdę nie wiem, czy nie byłoby lepiej go spieniężyć. Nawet w dłuższej perspektywie ciężko mu będzie się przebić na skrzydle u wujka Maxa, a na środkowego napastnika się nie nadaje.

Na juventuz.com ktoś dizisja pisał, że zarząd bardzo w niego wierzy i transfer nie wchodzi w grę. Nie wiem czy to takie gdybania czy jakies wiarygodniejsze informacje.


E: @forza

W świetle ostatnich doniesień prasowych Dybala zostaje.

Wojtek pisze:Morata...i znowu będziemy musieli oglądać multum zmarnowanych setek w jego wykonaniu żeby w końcu strzelił gola.

No Pipita też swoje marnuje, a sądzę że z niego grającego przy Douglasie byłaby wielka pociecha. Douglas jest szybki, ma świetne dośrodkowania i podania, Alvaro też dysponuje szybkością - sądzę że te połączenie mogłoby być świetne!

Wojtek pisze:Poza tym niby kocha Juve, ale i tak woli Real, jeśli pojawi się okazja to zaraz tam poleci. Modlę się żeby ten transfer się nie udał

Wychował się w tym klubie, co się dziwisz? Jednak śmiało można stwierdzić że Juventus też on kocha, o czym wielokrotnie dawał znać.

Poprostu pisze:@aluminium

Jeden tylko z nich przyjdzie. Chyba, że pogonimy Igłe , to kto wie. Nie ogarniam po co nam ten Morata, kolejna miękka faja do kolekcji.

A jeśli zostawimy Igłę, a pogonimy Dybale i Mandzukica?

BTW: Mam też zacząć przekręcać twoją ksywę?

Crunny pisze:Chyba, że Martial jest rozpatrywany jako następca Mandzukica, a Morata - Higuaina.

A może Martial jako następca Dybali, a Morata Mandzukica i gramy 433?

@jakku Dzięki! Jak mówię, widzę analogię w sytuacji do Bernardesciego i Costy. Wtedy prawy/lewy atak, teraz lewy atak/środek ataku.

Dziwią mnie te nazwiska odnośnie lewego skrzydła.Przecież tam powinniśmy szukać zmiennika dla Douglasa Costy,który powinien zostać oddelegowany na stałe na tą pozycję bo na prawej mamy Bernę oraz Cuadrado.

Odpowiednim kandydatem wydaje się Bonaventura.Jest Włochem, dużo nie zarabia a jak trzeba to zagra jako b2b w 4-3-3.

Chyba nie myślicie że kupimy Martiala za ok 50mln a kolejne 80 będzie siedziało na ławce.

Co do Berny to podejrzewam,że on poszedł na taki układ jak Szczęsny - rok stażu na ławce a potem twój konkurent ( Dybala ) zostanie sprzedany i będziesz grał więcej.

Crunny pisze:Martial jest 3 lata młodszy niż Morata i bardziej pasuje na skrzydło, ale mamy najlepszych speców od transferów, więc widocznie coś w tym Moracie musi być takiego niewzykłego

A kto tak powiedział?

Sorek21 pisze: Co do Berny to podejrzewam,że on poszedł na taki układ jak Szczęsny - rok stażu na ławce a potem twój konkurent ( Dybala ) zostanie sprzedany i będziesz grał więcej.

Bernardeschi nigdy nie miał takiego statusu (i w ogóle daleko mu do tego) jak Szczęsny, żeby stawiać jakiekolwiek warunki i iść na jakiekolwiek układy. Zgłosił się po niego największy klub we Włoszech, a on się ucieszył, bo to daje mu szansę rozwoju. To nie jest bóg wie jaki talent, żeby mu ktoś miał cokolwiek gwarantować. 100 milionów też za niego nie daliście, tylko 40, jak sobie przez kolejne 2 lata nie wywalczy miejsca w składzie to teoretycznie i tak będziecie mieli szanse sprzedać go bez straty (zupełnie hipotetyczna sytuacja).

Poza tym zawodnicy z pola, a już szczególnie taki Bernardeschi, bardzo często mogą grać na kilku pozycjach, konkurencja jest bardziej "płynna", więc takie układy w ogóle nie mają żadnego sensu. Co innego z miejscem w bramce, tu jest prawie zawsze zdecydowany nr 1.

Jezeli sprowadzimy Morate, to Chelsea juz nie bedzie frajerami roku, bedziemy nimi my.

Alexinhio-10 pisze:Jezeli sprowadzimy Morate, to Chelsea juz nie bedzie frajerami roku, bedziemy nimi my.

a jeśli nam dopłacą?

Problemem jest to, że w Turynie nie ma piłkarzy nie na sprzedaż. Przychodzi inny klub, wykłada kasę i jest. Gracz sprzedany.
Inaczej sprawa wygląda w Barcelonie, Realu czy Bayernie.

U Nas zazwyczaj grają tzw. gracze niechciani w innych klubach - Bayernie/Chelsea/Realu itp. lub z mniejszych klubów włoskich Palermo/Fiora wyróżniających się na tle konkurencji.

Cudów nie ma i nie będzie. Trzeba zmienić nastawienie. To Juventus powinien pójść do Chelsea/Liverpoolu/Manchesterów czy PSG - wybrać piłkarza, który pasuje profilem. Zapłacić i wyjść.

Klorel pisze:To Juventus powinien pójść do Chelsea/Liverpoolu/Manchesterów czy PSG - wybrać piłkarza, który pasuje profilem. Zapłacić i wyjść.

No widzisz. Społeczność JP cieszyła się z Matuidiego, którego Juve "wyrwało" za drobne od PSG. A prawda jest inna bo to PSG pozbyła się balastu, który nic nie wnosi do gry i ten zawodnik powoduje, że gramy w osłabieniu

traktuję doniesienia o powrocie parodysty moraty jako ponury żart...o co by zrobili jak ten cyrkowiec, po pół roku znowu powie, że tęskni za realem?!

Klorel pisze:Trzeba zmienić nastawienie. To Juventus powinien pójść do Chelsea/Liverpoolu/Manchesterów czy PSG - wybrać piłkarza, który pasuje profilem. Zapłacić i wyjść.

Cóż za skrajny populizm! Czasy się zmieniły. Równie dobrze można napisać, że Milan powinien teraz iść do Bayernu czy Liverpoolu, wybrać piłkarza, który im pasuje profilem, zapłacić i wyjść. Tak było, ale w latach 90-tych.

Obecnie Manchestery czy PSG miażdżą nas finansowo. Zarówno jeśli chodzi o kwoty na transfery, jak i pensje oferowane zawodnikom. Jak mamy więc kupować najlepszych graczy tych klubów?

Niestety kluby te nie wzbogaciły się w sposób naturalny. Dlatego nawet 3-krotne wygranie LM z rzędu nie sprawi, że będziemy wyciągać kogo chcemy od szejków.

Poprostu pisze:ten Morata, kolejna miękka faja do kolekcji.

Takich tu (w Juve) lubia :hellyes:
Moraty bronil nie bede, bo uwazam go za slabiaka (oczywiscie to nieco inny poziom slabiactwa, niz taki Sturaro, czy De Sciglio), ale on nie polecial do Realu. Tak byla po prostu skonstruowana umowa, ze Real mogl go wykupic i z tego prawa skorzystal. Tyle. Dlaczego w ogole rozpatrujemy nieskrzydlowego na skrzydlo? Tam powinien grac ktos w stylu Costy, Berny, Cuadrado (Carrasco? Keita Balde?).