Strona 55 z 115

: 09 marca 2017, 14:12
autor: vitoo
pumex pisze:
CavAllano pisze:Sezon, w ktorym Barca wygrala z Juve w finale byl pod wzgledem sedziowania tym czystym? :facepalm: Faul na Pogbie w finale byl ewidentny i zapewne odwrocilby losy rywalizacji. Sami mielismy kilka dogodnych sytuacji, ale arbiter pomogl Katalonczykom w ewidentny sposob
Błagam, nie róbmy z tamtego finału jakiejś historii, którą kibice na lata zapamiętają jako złodziejstwo czy cuś. Umówimy się, Barca wówczas była zwyczajnie lepsza i zasłużenie wygrała, nawet mimo ewidentnego karnego, który nie został podyktowany.
Więcej, Barcelona dwa lata temu była po prostu najlepsza, zdobyli potrójną koronę, w LM też rozprawiali się z każdym bez większych problemów. Finał to było tylko postawienie kropki nad "i". Koniec końców sytuacja z Pogbą aż tak (przynajmniej mnie) nie bolała bo wiedzieliśmy, że przegraliśmy ze zdecydowanie najlepszą wówczas sportowo ekipą. Obecna Barcelona nie ma startu do tamtej ekipy i wszelkie hasła o fantastycznej grze, zapewnienia Neymara o tym, że zagrał najlepszy mecz w barwach Blaugrany, wszyscy, poza chyba najbardziej zaślepionymi fanatykami Barcelony, włożą między bajki. Barcelona ani nie grała tak pięknie, jak niektórzy Katalończycy to widzą, ani nie stworzyła sobie aż tak wielu czystych sytuacji. Dlatego faul-niefaul na Pogbie nie bolał tak, jak wczorajszy awans Barcelony. Bo po prostu Barca na ten awans nie zasłużyła i zdobyła go przy ogromnej pomocy arbitrów. Wielka szkoda, że Katalończycy "muszą" być w LM nawet wtedy, gdy im nie idzie.

: 09 marca 2017, 14:35
autor: Arbuzini
Zatem mamy do czynienia z dwoma skrajnie różnymi postawami:
- samouwielbienie kibiców Barcelony
- samobiczowanie kibiców Juventusu

Obie te postawy są pożałowania godne i po prostu śmieszne.

: 09 marca 2017, 15:04
autor: vitoo
Arbuzini pisze:Zatem mamy do czynienia z dwoma skrajnie różnymi postawami:
- samouwielbienie kibiców Barcelony
- samobiczowanie kibiców Juventusu

Obie te postawy są pożałowania godne i po prostu śmieszne.
Mówisz o mnie? Otóż nie, ja się nie biczuję. Po prostu łatwiej było mi zaakceptować porażkę w finale z drużyną, która wówczas po prostu prezentowała najlepszy sportowy poziom w Europie. Wiedziałem, że Juventus jednak nie był wtedy na poziomie Barcelony, że nie byliśmy faworytem, a jednocześnie widziałem, że zawodnicy dali z siebie wszystko i długimi momentami grali z Katalończykami jak równy z równym. Koniec końców zadecydowało doświadczenie, umiejętności piłkarzy ofensywnych itd. Sytuacja z Pogbą to też nie był taki bardzo ewidentny karny, sędzia się wybronił. Ja, jako kibic Juventusu, nie czułem się wtedy okradziony z pucharu. Ujmę to tak: wówczas czułem, że Juventus przegrał z Barceloną, wczoraj, gdybym był na miejscu kibiców PSG, to jednak czułbym, że mój klub przegrał nie z Barcą, a z arbitrami. Przy całym frajerstwie Francuzów.
Arbuzini pisze:Nie, tak się złożyło, że napisałem pod Twoim postem.
Ok, luzik ;)

: 09 marca 2017, 15:23
autor: Arbuzini
Nie, tak się złożyło, że napisałem pod Twoim postem. Chodzi mi o ogólną tendencję po tym co działo się po meczu z Napoli oraz teraz w przypadku spotkania Barcelony z PSG.

Zarówno z Barceloną, jak i Bayernem zanotowaliśmy niekorzystne rezultaty na własne życzenie. Ewidentnej drukarki w tym nie widziałem, chociaż można powiedzieć, że niemiecka drużyna miała nieco ułatwione zadanie przez sposób sędziowania.
O finał z Barceloną się nie czepiam, bo równie dobrze nabuzowany Vidal mógł wylecieć z boiska w pierwszej połowie. Byliśmy po prostu gorszą drużyną, zawiedli przede wszystkim liderzy jak Pirlo i Tevez, w obronie zamiast kontuzowanego Chielliniego zagrał Barzagli, który był średnio dysponowany tego dnia. Tylko, że to są nasze sprawy, sprawy Juventusu i nie ma sensu wymówki szukać gdzie indziej, chociaż szkoda, że jak już przegraliśmy zasłużenie to nie 2:1 zamiast 3:1, bo taki wynik byłby bardziej sprawiedliwy.

: 09 marca 2017, 15:29
autor: mibor
mnie przeraża, że wszyscy pieją z zachwytu media, dziennikarze sportowi poza wyjątkami (Święcicki) Stanowski to chyba spuścił się na pół sektora...
to pokazuje, że można jawnie oszukiwać, ale jak masz znane nazwisko to i tak Cie będą jeszcze za to chwalić... co za czasy...

: 09 marca 2017, 15:54
autor: panlider
Zgodzę się z opinią jednego z użytkowników, że nie można całej winy zrzucać na sędziego.
Prawda, że nie gwizdnął karnego dla PSG i nie wyrzucił Neymara z boiska, ale drugi karny dla Barcelony (moim zdaniem pierwszy się należał), to była ewidentna gra aktorska Suareza, który swoją drogą powinien zobaczyć drugą żółtą kartkę i opuścić boisko.
Najlepsze jest to, że zamiast piętnować takie zachowanie, to wszyscy są zachwyceni grą Barcelony :shock:

Swoją drogą to jestem ciekaw, gdzie jest kolega z Dortmundu, który przed meczem twierdził, że PSG może klepnąć Barcelonę na Camp Nou :prochno:

: 09 marca 2017, 16:29
autor: jpjp5
Ja sadze ze uefa chce zeby w finale grala barca z realem, bo to dwa kluby najbardziej popularne, ale jak tak sie stanie to nie mam zamiaru ogladac tej ustawki. I tez mam nadzieje ze Juve trafi na Barcelone, ale najpierw niech Stara Dama wyeliminuje Real.

: 09 marca 2017, 16:30
autor: Alexinhio-10
panlider pisze: Najlepsze jest to, że zamiast piętnować takie zachowanie, to wszyscy są zachwyceni grą Barcelony :shock:
mibor pisze: to pokazuje, że można jawnie oszukiwać, ale jak masz znane nazwisko to i tak Cie będą jeszcze za to chwalić... co za czasy...
W takim obłudnym i zakłamanym świecie żyjemy. Jeśli mówią Ci że białe jest czarne, to tak jest i ...koniec.

: 09 marca 2017, 16:40
autor: juvemaroko
mibor pisze:mnie przeraża, że wszyscy pieją z zachwytu media, dziennikarze sportowi poza wyjątkami (Święcicki) Stanowski to chyba spuścił się na pół sektora...
to pokazuje, że można jawnie oszukiwać, ale jak masz znane nazwisko to i tak Cie będą jeszcze za to chwalić... co za czasy...
Nic nowego zawsze tak bylo jest I bedzie, sport polityka historia na wszystko ma wplyw kasa media...
Power is the money, money is the power.
Ponad to kazdy widzi co mu pasuje I prawda zawsze jest posrodku najwazniejsze jest wynik koncowy I tu Barça dokonala niemozliwego i koniec kropka. W kolejnej rundze bedzie inny dzien inny mecz I jesli Barça nie przejdzie dalej to to zwycienstwo bedzie podobny do tych zrealizowanych z Valladolid, Santander .... czy innych zespol pack kilka lat temu

: 09 marca 2017, 20:15
autor: Err0r404
http://www.przegladsportowy.pl/pilka-no ... 1,832.html

Tak odnośnie do pierwszego karnego i czerwonej dla Neymara.

: 09 marca 2017, 21:10
autor: Makiavel
Jeśli ktoś myślał, że nie można przegrać bardziej niż PSG to polecam konkluzję dzisiejszego szczytu Rady Europejskiej :rotfl: 27:1 i to bez pomocy sędziów dla "rywala" .

: 10 marca 2017, 08:59
autor: Maly
CavAllano pisze:Sezon, w ktorym Barca wygrala z Juve w finale byl pod wzgledem sedziowania tym czystym? :facepalm:
najczystszym w którym zdobyli LM w tym wieku, nie dziw się że najmilej go wspominają ;)

@vitoo: masz rację, Barcelona była najlepsza ale nikt nie wie co by się stało gdyby sędzia zagwizdał karnego, szliśmy wtedy za ciosem a rywal nie wiedział co się dzieje, mogliśmy ich pyknąć gdyby sędzia im nie pomógł i taka jest prawda
Push3k pisze:
Maly pisze: nie odbiegając jeszcze od sędziowania/przepisów taka ciekawostka-pytanie: dlaczego przy karnym na 5-1 nie było czerwonej dla zawodnika PSG? kto widzi jakąkolwiek różnicę między tym wychodzeniem na czystą a sytuacją Lewego z Arsenalem?
Ja widziałem. Słowo klucz: zainteresowanie piłką.
niby jak? po czym twierdzisz, że obrońca PSG był zainteresowany piłką? biegł za Suarezem, nie miał możliwości zagrania piłki więc po czym wnioskujesz, że był nią zainteresowany?

: 10 marca 2017, 09:27
autor: Dybala 4ever
pumex pisze: Jeśli awansujemy do 1/4, a mam nadzieję, że tak, to chroń nas Panie Boże przed Barceloną. Trudno będzie wygrać z aktorstwem Suareza i stronniczością arbitrów.
Pumuś mordeczko! Masz na avku gościa co był Gladiatorem. Nie zachowuj się wystraszony robaczek. Jak mamy wygrać LM to trzeba pokonać każdego, nieważne czy to w 1/8, 1/4, 1/2 czy w finale! Sam chwalisz obóz PSG przede wszystkim za to, że nie beczeli na sędziowanie tylko wzięli na klatę porażkę. Powiedzieli, że sfrajerzyli. Bez ich kupy w majtach nawet sędziowie by ich nie przepchali. Barca się wypala, a wygrywa tylko dlatego że większość rywala ma galaretę w majtach na myśl o mitycznym Camp Nou. Swoją drogą Aytekin zawieszony po tym meczu.

: 10 marca 2017, 10:22
autor: Dtmiu
Liga Mistrzów 2014/15 została wygrana przez Barcelonę 100% czysto. Musicie przyjąć do wiadomości, że nie jesteście wiecznie krzywdzeni i czasem przegrywacie po prostu przez bycie słabszym. Narzekacie na brak obiektywności ze strony kibiców Barcelony, a jednocześnie robicie z Juventusu męczennika, który brnie do przodu pomimo wiecznych przeciwności losu. Jak podjąć w takich okolicznościach jakąkolwiek racjonalną dyskusję? :roll:

: 10 marca 2017, 11:00
autor: Alex96
http://www.przegladsportowy.pl/pilka-no ... 1,832.html
Sędzia sędziował dobrze tylko się na niego uwzieli :)