pan Zambrotta pisze:to może Antosiu najpierw naucz się jakoś rozmawiać, bo wrzucanie na gościa "jakiś koleś", "pseudo-ekspert piłkarski", "kibic nic nieznaczącej niemieckiej drużyny", "arschloch" w jednym poście, a potem pouczanie kogoś jak ma z tobą rozmawiać wygląda co najmniej żenująco. nie chcę się wtryniać w dyskusje, baw się dobrze i trolluj w realu.
Bundesliga odjechała Serie A. potwierdzone info.
Spoko zambro

Masz rację i tak dalej,a kartki nie powiem-spodziewałem się,głownie za "arschloch" ktore nietrudno przetłumaczyć nawet laikom.
Z tym,że nie do końca masz rację. Bo jak koleś cytuje to niech cytuje prawidłowo,w sensie wraz z twórcą danego cytatu. Moje cytowanie jego wypowiedzi,z takimi a nie innymi podpisami było czymś na wzór terapii szokowej. Poza tym nic złego ani nieprawdziwego w tych słowach nie widzę,nic poza niemieckim odpowiednikiem słowa "dupek" z którym przesadziłem.

PS Raz zaskoczyłeś i rozbawiłeś trollowaniem w realu,ale jeszcze raz i też staniesz się nudny i monotonny
No a Bundesliga nie odjechała Serie A lecz to liga włoska dojeżdża do niemieckiej

Jeszcze tylko jakby jakimś cudem Włosi zrozumieli,że LE jest niezwykle ważna
Jak odpowiadam Tobie to nie będę edytował poprzedniego,tylko napisze kolejny wklejając to:
Zhx123 pisze:Nie tak do końca. Nasz kapitan Sebastian Kehl im się postawił i został w Borussii

To samo Mats Hummels. To jest w ogóle ich wychowanek. Gdy był na szczycie, był najlepszym środkowym niemieckim obrońcą powiedzial wprost, że Bayern ma gdzieś i przedłużył z nami umowe. A mógł wrócić wcześniej, Bayern zapewnił sobie nawet w jego kontrakcie jakąś sume odstępnego. No ale Mats ich wycackał.
Po euro 2012 niestety przyszły wahania formy połączone z kontuzjami, ale wciąż jest to ulubiony zawodnik znacznej części kibiców BVB

I pozostaje teraz trzymać kciuki żeby wrócił do swojej mistrzowskiej dyspozycji.
Mamy też innych przywiązanych bardzo do Borussii - Weidenfeller, Grosskreutz, Kehl i własnie Hummels - to są prawdziwe ikony BVB.
Ponadto np. Błaszczykowski, ktory jak wypełni swój kontrakt będzie w Dortmundzie już ok. 11 lat czy Piszczek lub Neven. No, ale nimi Bayern się raczej nie zainteresuje

Bardzo szanuje też Bendera, który po prostu robi swoje bez zbędnego szumu, ciężko mi sobie wyobrazić go w innym klubie.
Haha,tak fajnie piszesz,ze aż zacytuję całość i zaśmiecę forum po raz drugi tym samym
Kehl? Fakt,kojarzę fakty gdy w latach 2000 Bayern o nim myślał,ale umówmy się....to za słaby piłkarz na Bayern obecny jak i ten sprzed 3 czy sprzed lat 5-ciu. Zresztą.... Kehl nigdy nic poważnego nie znaczył w niemieckiej kadrze,a to jakiś wyznacznik.
Hummels?

Śmieszna sprawa bo Bayern go nie chciał ponieważ uważali go za zbyt słabego(z czym nie mieli racji) i ponoć za gówniarza już bywał jakiś szklany i wyczuli(słusznie),że tak będzie z nim zawsze.
Ogolnie to wymieniłeś rehabilitanta który jest odrzutem z Bayernu a nie ich celem który odmówił gry u nich.
Obok nazwisk Weidenfeller(powinien zmienić na Weidenfehler,hehe) i Grosskreutz przejdę obojętnie,bo dobrze wiesz,że to nie jest kaliber na Bayern. Ale cieszę się,że macie tam w tym Dortmundzie tak przywiązanych zawodników

Będąc na Twoim miejscu cieszyłbym się mniej,bo to są piłkarze dość słabi.
Kojarzysz piłkarzy takich jak Torsten Frings czy Michael Ballack? Bayern chce,Bayern ma jest prawdą czy też faktem historycznym
