Bardzo ciekawy tekst, w ogóle nie znałem Heńka od tej strony. Ale zastanawia mnie, że ze wszystkich doskonale radzących sobie w Dortmundzie graczy, którzy opuścili BVB w ostatnich latach, tylko Lewandowski podniósł poziom: ani Kagawa, ani Sahin, ani Götze świata nie podbili, no może Mario podbił, ale w reprezentacji

bo w klubie to się przebić nie może. Mieliśmy kiedyś u nas playmakera (który jak widać wyżej do dziś wywołuje spór

), doskonale radzącego sobie wcześniej w Bundeslidze, który przez trzy sezony w Bremie nakopał 54 gole, jak na ofensywnego pomocnika, fenomenalny wynik. Zmiana ligi i jakkolwiek nie był na pewno naszym najgorszym zawodnikiem, to ogromnym oczekiwaniom też nie sprostał, mam przeczucie, że Mchitarjan może u nas skończyć podobnie, zresztą niektórzy zawodnicy potrzebują troche czasu, cierpliwości, w Borussi pan Henryk Hamlet też długo się aklimatyzował zanim wystrzelił, jak u nas mu to tyle czasu zajmie, to marnie to widzę :roll: chociaż za rok kończy mu się kontrakt, więc może prędzej wtedy spróbujemy, ale jeśli go przedłuży, to BVB będzie żądała ogromnych pieniędzy, proporcjonalnych do jego formy w tym sezonie, a te moim zdaniem bezpieczniej zainwestować w kogoś sprawdzonego w Italii. Z 10 najdroższych zawodników w naszej historii aż ośmiu sprowadziliśmy z innych klubów Serie A, wyjątkami byli tylko Diego i Alex Sandro.
PrzemasJuve pisze:jego managerem jest Raiola.
http://www.espnfc.com/borussia-dortmund ... ino-raiola
i to aktywnie komentującym decyzje trenerów, Kloppa i Tuchela, dotyczące swojego podopiecznego

jak będzie czas, przyjrzę się trochę BVB w kwietniu, epickie będą ich starcia z Kloppem, aż trudno uwierzyć w przypadki w tych losowaniach
Arbuzini pisze:PSG w miejsce Ibry kupi pewnie jakiegoś magika żeby hasał na skrzydle.
Logiczne, ale to samo mogli zrobić w 2013, a wzięli Cavaniego na partnera dla Ibry, zamiast kupić mu lepszych pomagierów niż Lavezzi, Ménez czy Lucas Moura, więc nie wiem, czy u szejków logika w budowaniu drużyny jest na pierwszym miejscu. Ja bym na mądrość i rozsądek w ich wykonaniu nie liczył, raczej na kolekcjonowanie gwiazdek, nawet jeśli potem nie grają tam, gdzie powinne. Ciężko się nie zgodzić z argumentem finansowym - obniżką pensji, chociaż Edinson byłby u nas na pewno najlepiej opłacanym zawodnikiem i raczej nikt by się temu nie dziwił. Z podatkiem byłoby dość podobnie, najwyższa stawka 45% Włochy, 49% Francja, jeśli mam aktualne dane. Morata może zostanie, może odejdzie, do Realu raczej nie, póki tam gra Benzema, ale skoro, jak Alvaro mówi, nic od niego nie zależy i Real może go ściągnąć tylko po to, by gdzieś zaraz sprzedać, to trzeba mieć na oku jakiegoś topowego snajpera. Gorzej, jak o jego transfer - jak 2 lata temu o Lewego - obrazi się Mandžukić, ale jednak jest teraz w innej sytuacji i w innym klubie, więc reakcja też powinna być inna. Zaza pewnie za rok będzie chciał gdzieś odejść, grać w pierwszym składzie, żeby zwiększyć swoje szanse wyjazdu na pierwszy w karierze mundial, więc wtedy o kimś na jego miejsce też będziemy musieli pomyśleć, bo na razie cenię go jako zmiennika.