JuvePoland

www.theroar.com.au pisze:
Sydney FC

1. Ivan NECEVSKI
.
.
.

10.Alessandro DEL PIERRO

Rozumiem, że u nich rugby jest najwyżej, ale takie błędy... :roll:

Alex jak dla mnie pojechał do Australii na 'wakacje z aktywnym wypoczynkiem', pewnie treningów za ciężkich nie ma, a kangury sobie poogląda, pozwiedza... jakby szukał dalszych wyzwań pewnie przyjąłby tę ofertę ze Szwajcarii.

Skrót spotkania: http://www.3news.co.nz/VIDEO-LIVE-UPDAT ... fault.aspx

Z tego co widzę w tym fragmencie to niezła kopanina tam panuje.Mam nadzieje,że Alex nie przystosuje się do takiego futbolu,ale swoją grą niejako wymusi bardziej taktyczną i techniczną grę.

http://www.sport.pl/pilka/1,65085,12620 ... iadze.html

Ostro. Widać Nowa Zelandia jest jeszcze lepsza niż Jankesi

Będzie miał ciężko Alex z tymi kopaczami. Strzeli 20 goli to uznają, że żenada bo ktoś kto zarabia 100 tysięcy strzeli 8

Według mnie Australijska liga nie zasługuje jeszcze na graczy jak Alex. Kopanina straszna. Już mógł pójść do Chin lub Japonii.

Spoko. Liga się jeszcze rozkręci.

Giacobbneri pisze:http://www.sport.pl/pilka/1,65085,12620 ... iadze.html

Ostro. Widać Nowa Zelandia jest jeszcze lepsza niż Jankesi

Będzie miał ciężko Alex z tymi kopaczami. Strzeli 20 goli to uznają, że żenada bo ktoś kto zarabia 100 tysięcy strzeli 8

Według mnie Australijska liga nie zasługuje jeszcze na graczy jak Alex. Kopanina straszna. Już mógł pójść do Chin lub Japonii.

Za to jak opisuje i jak tytułuje pierwszy występ Alessandro ten dziennikarz gazety powinno się mu spalić dom i zgwałcić kota.

Skoro to piłkarz o wiele lepszy od miejscowych, to nie dziwne że wymaga się od niego więcej.

Przegrali 2:3, ADP strzela na 1:1.


Edit: Tak, wiem, już zauważyłem, że było w innym dziale.

Push3k pisze:
Przegrali 2:3, ADP strzela na 1:1.

Poziom tej ligi jest tak żenująco niski, że nawet Polska ekstraklasa wydaję się lepsza

A mógł Alex iść do Angli, Hiszpani... Nawet Szwajcaria by była lepsza (blisko Turynu) J

Ale za to ładna bramka. Bramka 'w tym' stylu.

Mate.G pisze: Poziom tej ligi jest tak żenująco niski, że nawet Polska ekstraklasa wydaję się lepsza

A mógł Alex iść do Angli, Hiszpani... Nawet Szwajcaria by była lepsza (blisko Turynu) J

Mógł, ale z pewnym względów nie poszedł. Z tego co piszą w LGDS wynika że on tam w Sydney jest kimś w rodzaju starszego kolegi, którzy przyszedł na orlika i uczy dziesięciolatków biegających kupą za piłką na czym ten sport polega. Jeżeli jego wolą faktycznie jest bycie "ambasadorem futbolu", podnoszenie poziomu i popularyzacja tego sportu w egzotycznym piłkarsko kraju, to chyba nie mógł trafić lepiej. Z jednej strony wydaje się obecność takiego piłkarza może naprawdę dużo dać tamtejszej lidze, z drugiej zaś Del Piero ma pewien komfort pracy, żyje w zamożnym, bezpiecznym kraju, którego językiem urzędowym potrafi się posługiwać. Oczywiście pewnych rzeczy, takich jak poziom wyszkolenia technicznego jego kolegów nie da się przeskoczyć, niemniej jednak jeżeli chodzi o szanse na powodzenie jego "misji" jestem umiarkowanym optymistą.

Poszedl do australii, bo w mls by juz nie podolal, byl jednym z wielu. Skonczyly sie czasy kiedy w usa kopali sie po czolach, a kazdy gracz z europy byl traktowany jako zbawca pilki. MLS to za wysokie progi dla 37 letniego emeryta.

A ja nie wiem, czy on tak mógł wszędzie iść... Mam wrażenie, że większość ofert to wymysł medialny. A jeśli były - to niesatysfakcjonujące finansowo.

A Australia - jak mówi zahor - to jednak, oprócz wygodnej emeryturki, pewna misja.

Nie wiem po co mu tak umniejszacie... że liga słaba, że bramkarz się źle ustawił, o co Wam chodzi?

A czy w mls by sobie nie poradził? hmm, skoro radził sobie w zeszłym sezonie w serie a... to chyba jednak lepsza liga niż mls.

hara pisze:Nie wiem po co mu tak umniejszacie... że liga słaba, że bramkarz się źle ustawił, o co Wam chodzi?

Przypomnijcie sobie jak się swego czasu Iker Casillas do strzału Alexa ustawił...

LordJuve pisze:

hara pisze:Nie wiem po co mu tak umniejszacie... że liga słaba, że bramkarz się źle ustawił, o co Wam chodzi?

Przypomnijcie sobie jak się swego czasu Iker Casillas do strzału Alexa ustawił...

Co nie umniejsza zasług strzelca, ba nawet przeciwnie. O ostatniej bramce Pirlo też można powiedzieć że to nie jego zasługa a błąd muru że skoczył do góry. Strzelec wybiera miejsce i oddaje strzał wykorzystując złe ustawienie muru, bramkarza itd i chwała piłkarzom bijącym rzuty wolne że potrafią to wszystko wykorzystać.