Baku pisze:Myślę, że już będę.
Mam pytanie wiecie moze dlaczego nie ma jeszcze w necie nowych koszulek Juve ?
Podbijam na cfc. Na 99 % będę. Koszulek Juve szukałbym na juvestore. Wychodzi podobnie jak z iss itp , a masz 100 % pewności.
: 10 września 2012, 20:29
autor: Kubas
Będę na Chelsea
: 11 września 2012, 13:55
autor: mrocznyyy
na cwelsi będę na 100% na genoi jeszcze zobaczę ;p
: 11 września 2012, 22:28
autor: Durtan
1. Sysiek
2. Baku
3. Brutalo
4. Kubas
5. Mrocznyy
6. (7.8.) Evilboy + brat i może Asia
9. Guma na drugą połowę
Wojtasa nie będzie w Trn przez najbliższy miesiąc..
dalej, dalej Panowie (i Panie?).
10. God?
edit: 11. popisałem po ludziach.
Magica Juventus vinci per noi!! pośpiewajmy coś. Brutalo, głosie numer jeden pośród nas, pełna motywacja strun głosowych na czelską.? i może odezwij się do ludzi, którzy z Tobą przychodzili czasem.
: 12 września 2012, 20:14
autor: Brutalo
Sysiek pisze: (...) Brutalo, głosie numer jeden pośród nas, pełna motywacja strun głosowych na czelską.? i może odezwij się do ludzi, którzy z Tobą przychodzili czasem.
:oops: . Kompani zaszyli się na Mazurach i innych Kikowach, tak więc pewnie będę tylko ja. Odnośnie przyśpiewek no problem, ale jak znowu coś zaintonuję i będzie bez odpowiedzi to... to... to foch :!: :przytup:
Ta przyśpiewka jest chyba najczęściej śpiewaną w tamtym sezonie na stadionie -> Senza di te non andremo lontano..ANTONIO CONTE IL NOSTRO CAPITANO! Jak ktoś nie zna, to niech zna
: 13 września 2012, 20:57
autor: Durtan
Żenuę odpuszczamy? bo mnie nie będzie na 15stą w Trn..
chyba zadzwonię i zrobię rezerwację na Czelską jutro?
nie umiem śpiewać!
jako, że wracamy do LM może się nadać.
takie tam podstawowe, żeby wszyscy mogli połapać Kubę, nawet ja się postaram! Kuba, co jeszcze masz w swoim repertuarze?
: 13 września 2012, 21:34
autor: Brutalo
@ Sysiek, + za Siamo tornati ! i rób rezerwację :!: .
Jest jeszcze kilka fajnych, ale taka podstawa to też już coś. Polecam wszystkim ten link -> http://www.juvepoland.com/text.php?id=807 , pod którym możecie znaleźć wiele fajnych przyśpiewek. Tych powyżej 8 linijek na mecze w pubie nie trzeba się uczyć (jeszcze ), ale większość z nich kojarzycie z tła meczowego. * Jedna z nich smakuje obecnie wyjątkowo dobrze, a mianowicie "Siamo noi, siamo noi, I campioni dell'italia siamo noi! " podczas wyjazdów twórczo przekształcone na " Siano noś, siano noś, ej chłopaku weź nie pierpip siano noś"
Ja raczej na żenułę też odpadam. Zbieram siły na cfc.
*nie, ja też nie znam wszystkich, ale przed i w trakcie każdego wyjazdu da się nauczyć czegoś nowego. Ostatnio w Turynie furorę robiło to -> , czyli jak widać wystarczą dobre chęci i sprawne gardło , a tak wygląda to z perspektywy kibica -> myślałem że na stadionie lepiej widać to kucanie...
Edit. Paweł, brat Juventino ?
: 13 września 2012, 21:37
autor: evilboy
Będę z młodszym bratem i być może z dziewczyną. Przyśpiewki będą opanowane w 100%, więc pośpiewamy, pokrzyczymy i schlejemy mordy
Już nie mogę się doczekać :-D
------------------
Przy okazji: God (chyba): udostępnij w końcu te fotki ze świętowania Scudetto
: 13 września 2012, 21:53
autor: God
No no, ja czekałem tylko na dyszke 8)
10. God
@up postaram sie, jak wene zlapie, w ogole to na smierc zapomnialem o tych fotkach
: 13 września 2012, 22:47
autor: Brutalo
... Może jakiś biforek ?
: 14 września 2012, 09:23
autor: Durtan
jakby mi się udało z pracy w miarę normalnie wrócić, jestem za!
akademik wiecznie otwarty jakby co.
acz jak będą chętne 2-3 osoby, to Brutalo zaprasza?
: 14 września 2012, 13:41
autor: evilboy
Brat niestety w ogóle nie interesuje się piłką, ale od czasu do czasu obejrzy ze mną jakiś mecz Juventusu czy Italii. No i ma koszulkę Starej Damy, więc może coś jeszcze z niego będzie... w końcu trzeba w nim zaszczepić pozytywne wzorce, a taki mecz jest ku temu najlepszym sposobem
: 14 września 2012, 18:24
autor: Brutalo
Sysiek pisze:jakby mi się udało z pracy w miarę normalnie wrócić, jestem za!
akademik wiecznie otwarty jakby co.
acz jak będą chętne 2-3 osoby, to Brutalo zaprasza?
Na biforka ? Nie za bardzo, będą domownicy... Stawiałem bardziej na jakąś flaszkę w plenerze...