: 21 marca 2016, 18:36
Fakt, że strzelamy mało bramek, ale problemem nie jest ustawienie (przynajmniej nie głównym), a podejście trenera/zawodników do meczu. Ile razy czy to w Europie czy w lidze strzelając bramkę oddajemy pole przeciwnikowi zamiast atakować, jak robią to najlepsze drużyny w Europie. Mówię tu głównie o meczach z "ogórkami" Malmo, Nordsjaelland, Olympiakos, Galata (pierwszy mecz), bo z lepszymi raczej gramy z kontry.mzm pisze:Nie sądzicie, że ciężko będzie ugrać naprawdę dobry wynik w LM, grając defensywnymi ustawieniami z 5 obrońców, lub z 4 obrońców i 3 środkowych pomocników - jednym słowem bez skrzydeł? No wiem, był ten zeszły sezon, ale jednak wtedy mieliście piekielnie mocny środek pola, który ciężko byłoby powtórzyć. I w dodatku napastnika, takiego jak Tevez, który potrafił strzelać bramki z niczego. Strzelacie przecież strasznie mało goli - w zeszłym sezonie to było 7 goli w fazie grupowej, w tym 6. W tej edycji LM tylko Malmo, Maccabi i Dynamo było pod tym względem zdecydowanie gorsze, a takie zespoły jak Astana, Galata, BATE, Olympiakos, okupujące dolne pozycje, na podobnym poziomie. Spośród drużyn, które wyszły z grupy byliście zdecydowanie najmniej bramkostrzelną ekipę - nawet Dynamo Kijów i Gent miało 8 bramek strzelonych. Dobra defensywa to złoto, ale ciężko jest w Europie regularnie osiągać bardzo dobre wyniki nie strzelając bramek, nie twierdzę, że się nie da, ale ciężko. Do czego zmierzam - czy nie sądzicie, że właściwie jedynym sensownym scenariuszem sprzedaży Pogby jest taki, w którym całe zarobione pieniądze inwestujecie w przynajmniej dobrych dobrych, klasowych skrzydłowych? Bo widziałem, że takie głosy się tu na forum też pojawiały, ale raczej rzadko.
Juventus potrafi grać ofensywnie, ładnie klepać, tworzyć ciekawe akcje tylko bardzo rzadko to pokazuje (czemu?). Mentalność, brak pewności siebie, zbytnia pewność siebie, koncepcja trenera ? Nie mam pojęcia, ale "stojanow style" po strzeleniu bramki przez Juve to norma, która bardzo drażni.
Co do formacji ze skrzydłowymi, jestem za, ale Max chyba niekoniecznie. 4-5-1 w ostatnim meczu z Bayernem było świetne, skrzydła zrobiły sporą różnice, a grali tam nominalny obrońca i "jeździec bez głowy".4-3-3 to moje ulubione ustawienie i chciałbym, aby Juve tak grało, ale nic na siłę.