Strona 524 z 869

: 22 stycznia 2015, 19:19
autor: zahor
Robaku, dwie kwestie do przemyślenia:
1. Czy potencjalne oszczędności faktycznie są aż takiego kalibru, żeby rok w rok drzeć szaty z powodu przybycia tego czy tamtego ławkowicza. Naprawdę cieżko mi uznać że gdyby przez te kilka lat zaoszczędzić, to teraz Juventus byłby w zupełnie innym miejscu.
2. Transfery piłkarzy typu Borriello były na wyraźne życzenie Conte, który lubi mieć w charakterze piątego napastnika gracza o tej charakterystyce. Nawet jeżeli zarząd nie był do nich przekonany, raz na jakiś czas trzeba spełnić zachcianki trenera. Guardiola po pierwszym sezonie w Barcelonie dostał w prezencie Czygrinskiego za 25 baniek, Conte sukcesy miał mniejsze więc i nagroda skromniejsza, ale mechanizm podobny.

: 22 stycznia 2015, 22:20
autor: BlackJacky
Poprostu pisze:oznajmiam wam, że żaden 5 napastnik nie przyjdzie.
Dzieki za info, Beppe.
A tak na serio, to nic by sie nie stalo, gdyby takowy nie przyszedl.
Vincitore pisze:
Robaku pisze:z i teraz dzieki Boriello mamy 0 bramek, w zasadzie pamietam jeden wywaloczny gol dzieki jego pressingowi
A ja pamiętam bramkę z Ceseną na 0:1 w 80 minucie meczu bez której możliwe, że nie byłoby wówczas tamtego Scudetto.
A ja pamietam (a wlasciwie nie pamietam) bramke Osvaldo z jakimis łakami (pozdro P.Zambrotta) w okolicach 90min. i wygrana dzieki temu trafieniu. Nie zmienia to natomiast mojego stanowiska, ze instytucja 5-ego napastnika, jest tak samo (nie)potrzebna, jak instytucja 3-ego golkipera.

: 22 stycznia 2015, 23:27
autor: MishaAveJuve
jedna przypadkowa bramka nie czyni piłkarza wybitnym, ani mega przydatnym, zresztą tamten sezon wygraliśmy 4 punktami więc nie wiem jak wytłumaczysz, że te 2 punkty były takie kluczowe.

: 22 stycznia 2015, 23:37
autor: Vincitore
MishaAveJuve pisze:jedna przypadkowa bramka nie czyni piłkarza wybitnym, ani mega przydatnym, zresztą tamten sezon wygraliśmy 4 punktami więc nie wiem jak wytłumaczysz, że te 2 punkty były takie kluczowe.
Napisałem przecież co sądzę ogólnie o Borriello, daleko mi do nazwania go wybitnym piłkarzem. Co dała ta bramka? W przypadku ewentualnego remisu z Ceseną w kolejnej kolejce remisujemy z Lecce i tracimy na dwie kolejki przed końcem przodownictwo w tabeli. Wówczas derby Mediolanu mogą potoczyć się inaczej.

Wchodzimy na sferą gdybania, a nie to było moim celem. Chciałem tylko obalić tezę, że Borriello nic nie dał od siebie, oczywiście tradycyjnie na tym forum zostało to odebrane jako jego gloryfikacja.

: 23 stycznia 2015, 08:26
autor: Dobry Mudżyn
Gosc na tym zdjeciu w galerii wyglada nieco jak arabska wersja Tony'ego Starka zwanego rowniez Iron Manem. Niestety, po wpisaniu w google grafika czar pryska ;_;

: 23 stycznia 2015, 09:37
autor: Basiek
annihilator1988 pisze:Firmino . Pomocnik Hoffenheim w ubiegłym sezonie zanotował 16 goli i 12 asyst w 33 występach
Prawdopodobnie to tylko dziennikarskie spekulacje, niemniej uważam, że Firmino to byłaby naprawdę dobra inwestycja. W ubiegłym sezonie obserwowałem jego grę w Hoffenheim i naprawdę mi imponował. Obecne rozgrywki w wykonaniu Firmino wyglądają już trochę gorzej, ale wciąż statystycznie wypada całkiem przywoicie.

: 23 stycznia 2015, 17:29
autor: mcsqrczybyk
Szału nie ma, ale nie jesteśmy tacy biedni. Mocarstwowe ambicje Romy brzmią natomiast, jak żart.

http://www.weszlo.com/2015/01/22/finans ... deloittea/

: 23 stycznia 2015, 17:51
autor: AdiJuve
mcsqrczybyk pisze:Szału nie ma, ale nie jesteśmy tacy biedni. Mocarstwowe ambicje Romy brzmią natomiast, jak żart.

http://www.weszlo.com/2015/01/22/finans ... deloittea/
No i nie ma absolutnie żadnych szans w najbliższym czasie tego odbudować, ba raczej czołówka dalej będzie odjeżdżać Juventusowi, co zostało zniszczone w 2006 roku jest nie do odbudowania. Włosi sami siebie zniszczyli. Inne federacje to jakiekolwiek pogłoski o swoich największych klubach od razu zamiatają pod dywan. Komuś zależało żeby ligę zniszczyć i to się udało. Jeszcze te prawa TV jakoś trzymają Juve i SerieA, bez nich to byłaby po prostu katastrofa i SerieA stoczyłaby się na poziom Eredivisie.

: 23 stycznia 2015, 18:07
autor: filippo
AdiJuve pisze:
mcsqrczybyk pisze:Szału nie ma, ale nie jesteśmy tacy biedni. Mocarstwowe ambicje Romy brzmią natomiast, jak żart.

http://www.weszlo.com/2015/01/22/finans ... deloittea/
No i nie ma absolutnie żadnych szans w najbliższym czasie tego odbudować, ba raczej czołówka dalej będzie odjeżdżać Juventusowi, co zostało zniszczone w 2006 roku jest nie do odbudowania. Włosi sami siebie zniszczyli. Inne federacje to jakiekolwiek pogłoski o swoich największych klubach od razu zamiatają pod dywan. Komuś zależało żeby ligę zniszczyć i to się udało. Jeszcze te prawa TV jakoś trzymają Juve i SerieA, bez nich to byłaby po prostu katastrofa i SerieA stoczyłaby się na poziom Eredivisie.
Ja bym nie popadał w taką rozpacz. Wydaje się, że SerieA zaliczyła już dno i teraz może być już tylko lepiej. Widać, że kluby chcą coś inwestować, żeby zwiększyć źródła komercyjnych przychodów i z dni meczowych.

Już nie mówiąc o samym Juve, które chce zagospodarować Continasse i trzepać z tego sos. Będzie to kosztowne i niestety będziemy musieli zacisnąć pasa, ale w dłuższym terminie się to na pewno opłaci i jeszcze przyjdzie czas na odcinanie kuponów od tej inwestycji!

: 23 stycznia 2015, 18:46
autor: AdiJuve
Miałem na myśli najbliższe kilka/kilkanaście lat gdzie włoskie kluby będą inwestować a inne już czerpać z tego korzyści. No i najważniejsze to wyniki bo nic tak nie buduje marki jak dobra gra w LM😉

: 23 stycznia 2015, 22:26
autor: sebatiaen
Włosi z Tuttojuve są pewni że powodem przybycia Raioli do Turynu jest Kishna.
Ten chłopak z Ajaxu, pewnie Raiola zaproponował młodziaka i wcale bym się nie zdziwił, przy takich spotkaniach o wielu sprawach z takimi gostkami jak Raiola się rozmawia, ja tam go znam tylko z Youtube, tam kompilacje ma naprawde fajne ale Elia też wymiatał przed przyjściem do nas, jakichś mega dryblerów w stylu Di Marii a do niego ten holender jest porównywany to chyba we włoszech nie było za wielu którzy się sprawdzili, no zobaczymy...

: 23 stycznia 2015, 22:34
autor: Hypeman
Elia miał kłopoty z głową a nie brakiem umiejętności :)

: 23 stycznia 2015, 23:25
autor: filippo
Hypeman pisze:Elia miał kłopoty z głową a nie brakiem umiejętności :)
Elia miał raczej problem z Conte, jak Krasic. No uparł się beton, że nie będzie gral, to nie będzie! Piąte koło u wozu nie pasujące do wizji Conte. Bo nie wierze, że przez to że był tak słaby, ze zagrał w całym sezonie 153 minuty(!).

Oczywiście, zwycięzców się nie sądzi, Conte mistrzostwo zdobył, ale Krasicia i Elie totalnie zniszczył

Szczególnie nerwy mnie łapią, jak pomyśle, ile szans potrafił Conte dać zawodnikowi który był tylko wypożyczony, praktycznie bez szans na wykup po sezonie. Albo swoim ulubieńcom, na przykład temu badziewiakowi Isli. Boże, ten chłop sie uchował w Juve tylko przez Conte. Człowiek, który może pół meczu zagrał w Juve dobrze. Piłkarz, który przekiblował w Juve tyle czasu przez swoje alibi pod tytułem 'kiedyś byłem niezły, a potem miałem długą kontuzję'. I to myślenie życzeniowe kibiców: Może za tydzień odpali, może za dwa, w końcu tyle kasy za niego daliśmy!.

Trzeba było sprzedać do Interu, póki go chciał za jakąś rozsądną kase. No ale Conte się uparł.

Jak jestem mu dozgonnie wdzęczny za wyciągnięcie z bagna Juve, to ciesze się, że w końcu jest jakiś trener z normalnym charakterem
sFieSu pisze:
filippo pisze:
Hypeman pisze:Elia miał kłopoty z głową a nie brakiem umiejętności :)
Elia miał raczej problem z Conte, jak Krasic. No uparł się beton, że nie będzie gral, to nie będzie! Piąte koło u wozu nie pasujące do wizji Conte. Bo nie wierze, że przez to że był tak słaby, ze zagrał w całym sezonie 153 minuty(!).

Oczywiście, zwycięzców się nie sądzi, Conte mistrzostwo zdobył, ale Krasicia i Elie totalnie zniszczył
What ??

Przecież Krasic to był jeździec bez głowy, przez pierwsze kilka kolejek gość grał dobrze, potem obrońcy nauczyli się "wachlarzu" sztuczek Milosa i ten był wyłączany z gry raz dwa. Podobnie z Elia, drugi jeździec bez głowy, tyle, że ten miał szerszy wachlarz zagrywek.
Nie twierdze, że byli to wybitni piłkarze, ale według mnie dostawali zdecydowanie za mało szans w porównaniu z innymi. Nie da się ukryć, że Conte nie lubił Krasica. Zresztą, nie hejtowałbym tak Krasica, bo potrafił zaczarować na boisku, i troche ważnych goli strzelił, w tym sezonie poprzedzającym peirwsze mistrzostwo Conte

: 23 stycznia 2015, 23:31
autor: sFieSu
filippo pisze:
Hypeman pisze:Elia miał kłopoty z głową a nie brakiem umiejętności :)
Elia miał raczej problem z Conte, jak Krasic. No uparł się beton, że nie będzie gral, to nie będzie! Piąte koło u wozu nie pasujące do wizji Conte. Bo nie wierze, że przez to że był tak słaby, ze zagrał w całym sezonie 153 minuty(!).

Oczywiście, zwycięzców się nie sądzi, Conte mistrzostwo zdobył, ale Krasicia i Elie totalnie zniszczył
What ??

Przecież Krasic to był jeździec bez głowy, przez pierwsze kilka kolejek gość grał dobrze, potem obrońcy nauczyli się "wachlarzu" sztuczek Milosa i ten był wyłączany z gry raz dwa. Podobnie z Elia, drugi jeździec bez głowy, tyle, że ten miał szerszy wachlarz zagrywek.

Tego Kishne chętnie w Juve bym zobaczył.

: 24 stycznia 2015, 01:42
autor: Urbi27
filippo pisze:
AdiJuve pisze:
mcsqrczybyk pisze:Szału nie ma, ale nie jesteśmy tacy biedni. Mocarstwowe ambicje Romy brzmią natomiast, jak żart.

http://www.weszlo.com/2015/01/22/finans ... deloittea/
No i nie ma absolutnie żadnych szans w najbliższym czasie tego odbudować, ba raczej czołówka dalej będzie odjeżdżać Juventusowi, co zostało zniszczone w 2006 roku jest nie do odbudowania. Włosi sami siebie zniszczyli. Inne federacje to jakiekolwiek pogłoski o swoich największych klubach od razu zamiatają pod dywan. Komuś zależało żeby ligę zniszczyć i to się udało. Jeszcze te prawa TV jakoś trzymają Juve i SerieA, bez nich to byłaby po prostu katastrofa i SerieA stoczyłaby się na poziom Eredivisie.
Ja bym nie popadał w taką rozpacz. Wydaje się, że SerieA zaliczyła już dno i teraz może być już tylko lepiej. Widać, że kluby chcą coś inwestować, żeby zwiększyć źródła komercyjnych przychodów i z dni meczowych.

Już nie mówiąc o samym Juve, które chce zagospodarować Continasse i trzepać z tego sos. Będzie to kosztowne i niestety będziemy musieli zacisnąć pasa, ale w dłuższym terminie się to na pewno opłaci i jeszcze przyjdzie czas na odcinanie kuponów od tej inwestycji!
Problem jest taki, że z Anglią nie mamy co się mierzyć jeśli chodzi o dzień meczowy, tu tracić będziemy znacznie. Anglicy mają nową umowę na sprzedaż praw telewizyjnych - u nich sprzedaje się prawa na całą ligę, ale teraz czolowe kluby będą konkurencyjne pod tym względem nawet z Barceloną i Realem. Tak naprawdę przy aktualnej strukturze w futbolu siłą rzeczy Włochy będą tracić dystans. Hiszpania ma dwóch hegemonów, marki wspierane silnie przez kraj i marketing na skalę znacznie większą niż Juve jest w stanie wejść. Zresztą co tu ukrywać nawet w latach świetności nie kupowaliśmy na potęgę gwiazd co sezon bez sprzedaży. Są 4 kluby z Anglii, 2 z Hiszpanii i 1 z Niemiec, które patrząc na ogólną sytuacje będą nas wyprzedzać, z każdym z tych klubow w bezpośrednim pojedynku możemy jednak wygrać, ale potencjalnie nie będziemy stawiani w roli faworyta. To oznacza, że mozemy się realnie bić o najlepszą 8 w Europie (oczywiście nie zdominujemy tych rozgrywek), ale fakt słabej ligi powoduje także spore przywileje jak chociażby dosyć łatwy i pewny awans do tych rozgrywek bez eliminacji i możliwość oszczędzania się w kluczowej fazie (patrz Bayern). A patrząc na ciekawie budowaną Romę, wzmacniany Inter, rywalizacja w Serie A powinna stać się ciekawsza, a to przyciąga kibiców i cała machina się nakręca...