JuvePoland

Kolejny świetny mecz Moraty w barwach Realu. Bramka, świetne powroty, przykrył czapką Benzemę, którego zmienił.

Dziękuje za pozdrowienia. Na piłce znasz się, jak na prawie :C

Czyli pierwszy od października? Bo wtedy pisałeś ostatni post w tym temacie. ..

Morata fajny grajek, ale Mandzukic i przede wszystkim Higuain są lepsi/dają więcej drużynie.

No, a tak się sprzeczali tu ze mną. Minimum gol kolejki!

Makiavel pisze:Kolejny świetny mecz Moraty(...) świetne powroty

Jak to? Czyli można jednak dobrą grę w defensywie zaliczyć do zalet? Niemożliwe, do tej pory gadałeś inaczej.

Makiavel pisze:przykrył czapką Benzemę, którego zmienił.

W tej chwili Llorente przykryłby go czapką.

Cobra pisze:Czyli pierwszy od października? Bo wtedy pisałeś ostatni post w tym temacie. ..

Morata fajny grajek, ale Mandzukic i przede wszystkim Higuain są lepsi/dają więcej drużynie.

Ostatnio cieniował, to fakt, dziś zagrał tak, jak jesienią.

Porównywanie go z drewnianym Chorwatem - nieporozumienie. Jak już pisałem nie raz, Hiszpan jest lepszy w każdym elemencie ofensywnego, piłkarskiego rzemiosła. Tej dyskusji nawet nie ma sensu kontynuować.

@up Tak, jak napastnik dwa razy trafia do siatki (raz sędzie nie uznał, dyskusyjny spalony) to wtedy jego aktywność w defensywie to atut. Jak w ofensywie nie gra nic a chwalą go za obronę, to jest to śmieszne. Bo wiesz, w piłce nożnej napastnicy są od atakowania i wartość dodana to powroty. Zawodnik, który odpowiada za defensywę nazywa się obrońca. Zrozumiałeś?

Makiavel pisze:Kolejny świetny mecz Moraty w barwach Realu. Bramka, świetne powroty, przykrył czapką Benzemę, którego zmienił.

Dziękuje za pozdrowienia. Na piłce znasz się, jak na prawie :C

Nic nie mam do Moraty, bardzo go lubię i szanuję, nie wiem czy trollujesz, ale jak czytam Twoją twórczość, to mam wrażenie, że działasz według pewnego algorytmu: Flashscore -> Real Madryt - Random Team 5:0 -> Morata strzelił/idę do jego wątku na JP, nie strzelił/nic nie piszę.

Wystarczy poczytać forum Realu, gdzie wypowiadają się osoby, które oglądają regularnie mecze, np. posty z tego miesiąca: http://forum.realmadryt.pl/viewtopic.ph ... start=2460

Raczej nie wyczytalem tam nic o świetnych występach Moraty, wręcz przeciwnie - jest na drugim biegunie.

Przypominam:

Maly pisze:obstawiam, że Morata w tym sezonie strzeli więcej goli niż Higuain, kto podejmuje rękawice?

Obecnie mamy Morata 10, Higuain 18. Piszę o tym tylko dlatego, że jeżeli prognoza Malego się sprawdzi to możemy spodziewać się wysokiej aktywności Makiavela w tym temacie. Tak czy inaczej radzę się przygotować na solidną porcję bredni.

Vincitore pisze:Flashscore -> Real Madryt - Random Team 5:0 -> Morata strzelił/idę do jego wątku na JP, nie strzelił/nic nie piszę.

Pomiędzy "Morata strzelił" a "idę do jego wątku na JP", jest jeszcze obowiązkowa 7 sekundowa przerwa:

Myślałem, że deklaracja największego znawcy piłki nożnej, najbardziej obiektywnego obserwatora i oświeconego doktora w Polsce z tematu "Polityka" dotyczy całego forum. Niestety okazało się, że jednak nie. :placze:
Czas panowie na razie chować szampany.


Moje przewidywania co do Moraty się sprawdziły, gdyby był wielkim zawodnikiem, to odgrywałby w Realu większą rolę niż obecnie. Niestety jest jednak za słaby na to.

@Vincitore Warto czytać, zanim się skomentuje. Napisałem, że ostatnio cieniował a wczoraj znów zagrał na poziomie z jesieni. Statystyki ma lepsze od Benzemy i, jak już chcesz się powoływać na opinie fanów Realu, to poczytaj, że wielu z nich ironizuje w stylu "w nagrodę za dobry występ Moraty Zidane w następnym meczu wystawi Benzeme".

Nie wiem czemu każda wzmianka o Hiszpanie budzi tutaj taką sensację. Jakoś o występach Pogby ludzie piszą bez takich reakcji.

Makiavel pisze:Statystyki ma lepsze od Benzemy

Benzema gra częściej, strzela więcej bramek (ominęły go mecze z Leonesa w Copa Del Rey, w których Real strzelił 13(!) bramek, w tym tylko 2 Morata), ma też więcej asyst.

Nieprawda, bo w niniejszym sezonie - Morata na obecną chwilę potrzebuje średnio 115 minut na gola w PD, i 78 w LM, a Benzema 197 min., w PD, i 107 w LM.

Lucas87 pisze:Nieprawda, bo w niniejszym sezonie - Morata na obecną chwilę potrzebuje średnio 115 minut na gola w PD, i 78 w LM, a Benzema 197 min., w PD, i 107 w LM.

I w z związku z tym, że Benzema potrzebuje mniej minut na strzelenie bramki nieprawdą jest, że strzelił ich więcej niż Morata?

szczypek pisze:

Lucas87 pisze:Nieprawda, bo w niniejszym sezonie - Morata na obecną chwilę potrzebuje średnio 115 minut na gola w PD, i 78 w LM, a Benzema 197 min., w PD, i 107 w LM.

I w z związku z tym, że Benzema potrzebuje mniej minut na strzelenie bramki nieprawdą jest, że strzelił ich więcej niż Morata?

Nie zakłamujmy rzeczywistości w drugą stronę, to oczywiste, że Benzema strzelił więcej, skoro rozegrał o wiele więcej minut w tym sezonie (1757 vs 1172). Jednak ta różnica wcale nie jest taka duża - Morata 10 bramek i 4 asysty, a Benzema 12 bramek i 5 asyst.

squinter pisze:Nie zakłamujmy rzeczywistości w drugą stronę, to oczywiste, że Benzema strzelił więcej, skoro rozegrał o wiele więcej minut w tym sezonie (1757 vs 1172). Jednak ta różnica wcale nie jest taka duża - Morata 10 bramek i 4 asysty, a Benzema 12 bramek i 5 asyst.

Ale gdzie ja zakłamuje rzeczywistość, napisałem:

szczypek pisze:Benzema gra częściej, strzela więcej bramek (ominęły go mecze z Leonesa w Copa Del Rey, w których Real strzelił 13(!) bramek, w tym tylko 2 Morata), ma też więcej asyst.

Gdzie tu jest jakieś zakłamywanie rzeczywistości?

Przecież ja nie napisałem, że Benzema jest skuteczniejszy, ale nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że Morata ma lepsze statystyki. Kwestia statystyk. Poza tym, Morata tam grywa ogony, jego bramki rzadko kiedy mają decydujące znaczenie. To trochę tak jakby u nas Pjaca wchodził na końcówki, dobijał rywala przy 2:0 i pojawiłyby się głosy, że ma lepsze statystyki niż Dybala, bo ten tak często nie strzela jeśli przyrównamy to do ilości minut na boisku. A no i Zaza był katem, aż dziw bierze, że się go pozbyliśmy.

Panowie teraz wszyscy jednym głosem to może wreszcie skończymy ten teatrzyk.

Pan Morata jest debeściak i jego mafia (obrońca Makiavel) też jest debeściak.