R.E.M ogłosili zakończenie swojej działalności muzycznej. Z jednej strony wielka szkoda. Trochę mi będzie brakować zachrypniętego głosy Stipe'a. Po cichu liczyłem na ich nowy album, czy chociaż kawałek, ale chyba zrobili najlepiej jak mogli. Co mieli wypromować to się im udało, a ostatnie lata nie należały do nich.
Mimo wszystko zostawili kawał dobrej muzyki.
: 23 września 2011, 12:06
autor: deszczowy
jsduga pisze:R.E.M ogłosili zakończenie swojej działalności muzycznej. Z jednej strony wielka szkoda. Trochę mi będzie brakować zachrypniętego głosy Stipe'a. Po cichu liczyłem na ich nowy album, czy chociaż kawałek, ale chyba zrobili najlepiej jak mogli. Co mieli wypromować to się im udało, a ostatnie lata nie należały do nich.
Mimo wszystko zostawili kawał dobrej muzyki.
Bo też "ostatnie lata", jak mówisz, były nastawione na inny muzyczny target. Alternatywne zespoły były skierowane do ludzi zainteresowanych alternatywną, niszową kulturą, która też zaczęła się prostytuować... ale to już historia na inne opowiadanie.
Stipe i spółka zostawili po sobie kilkanaście albumów, wiele fantastycznych kawałków i duży, duży wkład w rozwój muzyki alternatywnej.
Szkoda.
: 24 września 2011, 14:38
autor: PietroBosman
jsduga pisze:R.E.M ogłosili zakończenie swojej działalności muzycznej. Z jednej strony wielka szkoda. Trochę mi będzie brakować zachrypniętego głosy Stipe'a. Po cichu liczyłem na ich nowy album, czy chociaż kawałek, ale chyba zrobili najlepiej jak mogli. Co mieli wypromować to się im udało, a ostatnie lata nie należały do nich.
Mimo wszystko zostawili kawał dobrej muzyki.
Szkoda trochę."Loosing my religion" czy "Everybody hurts" zna chyba każdy.
Ja osobiście lubie najbardziej "Imitation of life".
Ostatnio jaram się kapelką Gogol Bordello:
"American wedding"
"Wonderlust King"
Fajna muzyka,teksty i niebanalne osobowości.
: 24 września 2011, 14:49
autor: Alfa i Omega
Uwielbiam Gogol Bordello : D Rock z elementami folku na najwyższym poziomie.
: 14 października 2011, 21:05
autor: deszczowy
No, panowie! Możdżer to dziwny artysta, oscylujący między geniuszem a, uczciwszy uszy, przynudzaniem. Na szczęście album z utworami Komedy to pierwsza z wymienionych opcji. A TEN KAWAŁEK to po prostu mistrzostwo. Tak genialnej kompozycji, jak i cudownego wykonania samego Możdżera. On pieści struny po prostu. Tu nie ma przypadku, każda nuta jest potrzebna i dokładnie tam, gdzie powinna być.
Muzyka naprawdę najwyższej próby. Gorąco polecam.
: 14 października 2011, 21:30
autor: Wiking
Stare, ale jak dla mnie wciąż wgniatające:
Brzmi najlepiej z płyty na jakimś sensownym sprzęcie ale poglądowo można posłuchać.
Leftoverture oraz Point of Know Return można swobodnie przesłuchać całe. Dust in the wind mimo, iż jest ich najbardziej znanym przebojem wcale nie jest aż tak porywający.
: 15 października 2011, 19:55
autor: Giovani
Pytanie do słuchających bluesa : macie coś może w tym stylu ? - chodzi o utwory z grą na harmonijce.
: 15 października 2011, 20:23
autor: deszczowy
Giovani pisze:Pytanie do słuchających bluesa : macie coś może w tym stylu ? - chodzi o utwory z grą na harmonijce.
Hmmm, nie znam się specjalnie na bluesie, ale... może Sugar Blue, tudzież Carey Bell? Szczególnie ten drugi jest fajny. Tudzież Snooky Pryor. Myślę, że powinno się spodobać
: 16 października 2011, 11:48
autor: Giovani
deszczowy pisze:
Giovani pisze:Pytanie do słuchających bluesa : macie coś może w tym stylu ? - chodzi o utwory z grą na harmonijce.
Hmmm, nie znam się specjalnie na bluesie, ale... może Sugar Blue, tudzież Carey Bell? Szczególnie ten drugi jest fajny. Tudzież Snooky Pryor. Myślę, że powinno się spodobać
Dzięki pogrzebie jeszcze trochę, ale to jest na prawde w porządku, tego szukałem.
: 16 października 2011, 12:08
autor: deszczowy
Giovani pisze:
deszczowy pisze:
Giovani pisze:Pytanie do słuchających bluesa : macie coś może w tym stylu ? - chodzi o utwory z grą na harmonijce.
Hmmm, nie znam się specjalnie na bluesie, ale... może Sugar Blue, tudzież Carey Bell? Szczególnie ten drugi jest fajny. Tudzież Snooky Pryor. Myślę, że powinno się spodobać
Dzięki pogrzebie jeszcze trochę, ale to jest na prawde w porządku, tego szukałem.
Bardzo proszę
Nawiasem, jeśli lubicie muzykę filmową, to z przyjemnością polecę wam E. S. Posthumus. Bardzo interesująca grupa, która tworzy kompozycje idealnie wpisujące się w coś, co nazwałbym roboczo "muzyką trailerową". Wyborne!
: 16 października 2011, 12:42
autor: meda11
Jeśli są na tym forum wielbiciele połamanych bitów to muszą posłuchać i obejrzeć Skrillexa. Ten chaos jest piękny! Facet musi zawitać do Polski w przyszłym roku. Musi!