Juvefanatp pisze: ↑27 maja 2021, 15:43
Nie ma w kadrze już większości, nie potrafiących grać, pupili Allegriego (De Sciglio, Pjanic, Mandzukić, Matuidi, Can, Khedira), więc jest nadzieja, że z początku jakoś to będzie wyglądać. Później oczywiście wszyscy zjadą z poziomem, a każdy zawodnik, który miał się rozwinąć cofnie się w rozwoju, czy to wyniku miliona kontuzji, które go dopadną, czy to w wyniku taktyki ograniczającej zamysł jakiejkolwiek drużynowej gry. Szkoda, bo bardzo lubiłem Chiesę i Kulusevskiego i miałem nadzieję, że będą użyteczną częścią Juve przez długie lata.
Najlepsze jest to budowanie drużyny wokół Dybali, który miał kosę z Maxem, że gdyby tego nie zwolniono to Paulo by odszedł. W ogóle budowanie czegokolwiek na piłkarzu tak chimerycznym, o tak słabej strukturze mentalnej, to świetny pomysł

Razem z Moratą, tworzą, jedyne i niepowtarzalne, tak rozchwiane duo
Ja się tam cieszę. Po Cardiff nauczyłem się oglądać z przyjemnością inne drużyny i okazało się, że czerpię z tego więcej satysfakcji niż oglądania ukochanego Juve. Myślę, że 80% spotkań Atalanty mi się podoba, więc oglądam ich tyle ile jestem w stanie. Przez 2 sezony, także świetnie patrzyło mi się na Sassuolo, okresami też Lazio a dla emocji i czysto kibicowsko oglądałem Cagliari (z sentymentu do najpiękniejszego skrawka lądu na naszej planecie jakim jest Sardynia ♥ i cudownych Sardyńczyków ♥).
Teraz, w końcu, z wiedzą czego się spodziewać, będę mógł śmiało omijać wszystkie nieistotne spotkania Juve. Dużo zaoszczędzonego czasu i nerwów. Allegri w wywiadzie dla Sky zaorał wszystkie nadzieje na jakąkolwiek poprawę mentalną, więc nie mam żadnych podstaw do twierdzenia, że się rozwiniemy. Fajnie, że Inter się posypał, to chociaż będzie szansa na suche sukcesy na krajowym podwórku. Ciekawe jak sami finansowo to udźwigniemy w najbliższych latach wiedząc, że Max nikogo nie rozwija i potrzebuje ciągłego napływu, jeszcze nie zepsutych, piłkarzy.
Podobnie jak Szczypek, czekam na oficjałkę i ciao :friends:
Trzymajcie się ciepło i oby sukcesów było jednak jak najwięcej, a Allegri nauczył się rozwijać piłkarzy i grać znośnie oraz nie bronić każdego korzystnego rezultatu. Będę śledził wnikliwie wyniki na flashscore :scarf:
:bye: