Santos pisze:
No chyba, że uważasz, że Borriello dał nam więcej niż może dać Boakye?
Uważam, przeciwnie do zdania Twojego i
Mudżyna że w gestii Conte i Paraticiego jest ocenianie, czy już teraz może dać więcej , czy mniej niż Borriello( który wcale nie dał takie nic jak zdajesz się sugerować). A nie nas tu, domorosłych forumowych speców, którzy wpychają nowego zawodnika "bo młody i coś może z niego być". Ja mówię- niech gra jeśli na to zasługuje. Ty widziałeś jakieś mecze Sassuolo, że chcesz go na siłę wpychać do składu?
I nie zrozumiałeś mnie, nie porównuję ich dorobków, aż tak głupi nie jestem. Tylko piję do tego, że Boakye musi wskoczyć na wyższy poziom, a także zaadoptować się do poziomu Serie A, dwie niewiadome, które przy Marco znikały. Ghańczyk musi zagrać niejako w kompletnie nowym sporcie. Zdajesz się myśleć, że "umiejętności zawodnika=to co pokazuje na boisku", co jest bzdurą z wielu powodów.
DIEGO?
:shock:
W którym z wszechświatów się uchowałeś, że pomyślałeś, że chodzi o Diego? :shock:
Dobry Mudżyn pisze:
Kto nie ryzykuje ten nie wygrywa
Ściągnęliśmy przed sezonem jednego z lepszych prawych w lidze-Lichta, gwiazdę Budesligi-Vidala, dawną supergwiazdę z ambicjami odbudowy i wyróżniającego się od kilku lat napastnika- Vucinicia. Wszystko za dobrą cenę. I... wygraliśmy scudetto

dziwne nie?
PS, tak się zastanawiam, czy to Twoje powiedzonko nie jest czasem wymyślone i promowane przez pokerzystów i biznesmenów, którzy się znają, by bezproblemowo ograbiać zielonych z ich zielonych
