Dobry Mudżyn pisze:
Wierze, ze jesli murzynek jest naprawde, naprawde dobry, to uda mu sie przebic przez - umowmy sie raczej nie wirtuozow futbolu - Matriego i Quaga, przynajmniej na puchar Włoch, tym bardziej, ze nie mamy juz Del Piero, etatowego zmiennika na puchar, czy Boriello.
Zwróć proszę uwagę na fakt, że Immobile tułał się po wypożyczeniach przez dwa lata, by dopiero w trzecim pokazać coś, co skłoniłoby nas do zastanowienia się "a może coś jeszcze z niego będzie...?".
Postrzegasz sprawę jednotorowo i błędnie. Dla Ciebie "zawodnik ma odpowiednie umiejętności=zawodnik może grać na tym poziomie". Problem w tym, że dochodzi jeszcze aspekt adaptacji do tego poziomu. Optymalnym rozwiązaniem jest rzucać zawodnika na ligę, która będzie mu odpowiadała, a zarazem będzie dla niego wyzwaniem. Zostawiając go w składzie na "a nuż się uda" robimy mu krzywdę.
Zarządzanie klubem polega na wybieraniu optymalnych rozwiązań, a nie szaleńczego rzucania młodzików na głęboką wodę bo w FMie się udaje. A to Paratici i Conte wiedzą jaka opcja jest najlepsza dla młodego Ghańczyka. Strzelam, że wypożyczenie do drużyny walczącej o utrzymanie w Serie A, albo łatanie u nas ogonów w razie nagłego odejścia FQ i Matriego.
pumex pisze: Możemy kombinować dołączając naszych piłkarzy do oferty, ale nie ma co liczyć, że będzie to coś na wzór: 5mln + jeden niepotrzebny, drugi niepotrzebny, trzeci niepotrzebny.
Wiesz stary, problem w tym, że dziś nasz mały Romeo twierdzi, że Bologna jest faktycznie zainteresowana naszą trójką na wylocie i młodym Gabbkiem, a wcześniej sugerował, że mamy z nimi dobre relacje. I w tym momencie zejście z 20 milionów do 8-12 nie wydaje mi się takie szalone.