zoff pisze:Khedira to taka łata za Vidala, ale bardzo kiepskiej jakości. Facet nie potrafi rozegrać w odstępie trzech/czterech dni dwóch meczów z rzędu. Chwalę Beppe za ten transfer, ale chyba tylko dlatego, że za darmo.
Sami to klasowy zawodnik i wszystko byłoby w porządku, gdyby przychodzi jako łata, jak to ładnie nazwałeś, za Pirlo a nie Vidala. Przez jego częste kontuzje nie jesteśmy w stanie na dobre odzyskać równowagi w środku pola, a brakuje nam dla niego sensownej alternatywy. Bardzo lubię Sturaro, ale Allegri ma rację stawiając na Niemca. Gdy jest w formie to jego boiskowa inteligencja robi różnicę.
zoff pisze:40 baniek na Bernardeschiego to strasznie dużo.
Dużo. Jednak nie ma co liczyć, że jakaś niższa ofert przejdzie. Właśnie doczytałem, że Manchester United zaproponował za niego 28 mln E i usłyszał dokładnie tą samą odpowiedź. Cóż, w tym przypadku na wolę zawodnika nie mamy co za bardzo liczyć. Cuadrado jest spoko, ale on już swoje maksimum umiejętności najprawdopodobniej osiągnął i wyżej nie podskoczy.
Odnośnie obrony w pełni się z Tobą zgadzam. Jeśli mamy grać 352 to potrzebujemy jeszcze jednego stopera albo przesunięcia na tę pozycję Lichtsteinera, który miałby cały okres przygotowawczy żeby oswoić się z nową pozycją. Rola Ruganiego powinna z sezonu na sezon rosnąć, trzeba mądrze go oszlifować, a jeszcze dostarczy nam wiele pociechy. Myślę, że jeśli chodzi o jego drogę w Juventusie to nic nie dzieje się z przypadku i jego rozwój jest prowadzony w świadomy sposób. Barzagli jest "stary" od jakichś dwóch lat

, a ciągle świetnie sobie radzi więc o niego i Buffona póki co nie mamy się chyba jeszcze co martwić, ale to pod koniec sezonu oceni sztab ludzi mądrzejszych od nas. Zawsze można spróbować ściągnąć kogoś z wolnego transferu albo wypożyczyć. W środek obrony nie ma co pchać wielkich środków. To wciąż specyficzna pozycja, gdzie one często więcej szkodzą niż dają dobrego.
Prawa obrona jest ściśle powiązana z Rysiem, ale ja szczerze powiedziawszy od jakiegoś czasu całkiem poważnie piszę, że przydałby się nam zarówno Vrsaljko (PO, LO), jak i Fabinho (PO, B2B), którzy zrobiliby nam robotę na więcej niż jednej pozycji i nie chodzi tu tylko o rozróżnienie pomiędzy bocznym obrońcą a wahadłowym. Caceres to taki rezerwowy, że nie dziwię się, że przedłużyliśmy kontrakt z Padoinem. Na Urugwajczyka zwyczajnie nie ma co liczyć i tak jest co sezon. Mimo całej sympatii to zaczyna być piątym kołem u wozu. Pożegnać się w miłej atmosferze i dać namiary na najlepszych lekarzy.
Pomoc aż prosi się o Gundogana, ale myślę, że ostatecznie trafi on do City. Jakbym miał pewność, że sprzedaż Pogby wiązałaby się z przyściem Verrattiego i choćby minimalnym zyskiem pieniężnym to bym się nawet chwili nie zastanawiał nad takim wyjściem. Włoch to jeden z najlepszych registów na świecie i zna się z lwią częścią pierwszego składu więc myślę, że nie ma na świecie zawodnika, który szybciej załatałby lukę po Francuzie. Marotta budując MVPP za ~12 mln E dokonał istnego majstersztyku, naprawdę czapki z głów. Powtórzyć ten wyczyn, nawet mając do dyspozycji zdecydowanie większe środki pieniężne, będzie szalenie trudno. Mandragora i Sensi to melodia przyszłości, a my potrzebujemy rozwiązania na tu i teraz, niemniej myślę, że obraliśmy za cel odpowiednich zawodników.
Atak ze zdrowym Mandzukiciem nie prezentuje się źle i nie widzę na rynku zawodnika, który wniósłby do zespołu nową jakość i przy okazji nie kosztował 50-60 mln E. Dlatego zupełnie nie dziwi mnie ilość szans, które dostaje Morata. Patrząc przez pryzmat tylko samych umiejętności jest to zawodnik z potencjałem na napastnika w stylu Suareza, a tacy piłkarze jeszcze długo będą poza naszym zasięgiem. OK, jest na rynku jeden wyjątek od reguły. Ibrahimovic. Szwed jest wciąż genialny, ale myślę, że trafi ostatecznie do Anglii. Zresztą mam wrażenie, że on ostatnio woli dyrygować zespołem niż biegać i pchać się pod bramkę rywala, niemniej klasy mu to nie odbiera

. Ostatecznie to kto wzmocni naszą ofensywę zależeć pewnie będzie od Berardiego i jestem przekonany, że słabszy sezon nie poskutkował tym, że jego nazwisko zostało wykreślone z potencjalnej listy transferów.
Juventus w budowie. Kiedy to się skończy? Mimo tego i tak jestem dumny z tego zespołu. Coraz częściej czytam, że zaczyna się nas zaliczać do TOP5 najlepszych zespołów na świecie. Biorąc pod uwagę pozycję startową i uroki Serie A ciężko nie mieć podziwu do pracy, która została wykonana żebyśmy znaleźli się w miejscu, w którym obecnie jesteśmy.