JuvePoland

Jacky pisze:

Arbuzini pisze:Wydawało mi się, że więcej osób go obskoczyło

LoL, nie obskoczylem go.

Ciężko kogoś obskoczyć w pojedynkę

Jacky pisze:Melo jednym z lepszych w tamtym okresie? No prosze Cie...

Oczywiście, że tak. News zanim były znane jakiekolwiek szczegóły transferu: http://www.juvepoland.com/news.php?id=19453
Deszczowy says: "Durnota".

Kurde, strasznie drewniany ten Vrsaljko w ofensywie. Istny kołek:

Przy okazji ciekawy artykuł o Empoli i Sassuolo: http://igol.pl/serie-a/sassuolo-empoli- ... -pilkarzy/

No wlasnie, to trener wyznacza zadania, a jezeli nie decyduje sie na zestaw Sandro-Cuadrado i preferuje uklad ofensywno-defensywny na skrzydlach to latwo przewidziec, ze przy zmanie ustawiania bedzie on dazyl do podobnych proporcji. Proste jak budowa cepa.

Nigdzie nie napisalem tak o Sandro. Dla mnie Brazyl to kompletny LO, ktory zamiata w grze do przodu i do tylu. Na PO przydalby sie taki sam kaliber, ale nikt takowy nie przychodzi mi do glowy. Fabinho, Aurier takimi nie sa na pewno. Vrsaljko tez nie, ale Chorwat ma pewne zalaty w przeciqienstwie do w/w dwojki, ktore pomoga mu sie z powodzeniem zaadoptowac w Juve.


To gdzie byl Cuadrado docelowo sprawadzony? Na prawy atak? :rotfl:

Węzeł Gordyjski

ozob o Sandro pisze:Nigdzie nie napisalem tak o Sandro. Dla mnie Brazyl to kompletny LO, ktory zamiata w grze do przodu i do tylu.

i

ozob o Sandro pisze:chcesz grac dwoma ofensywnymi bocznymi oboncami?... Evra i Sandro to gracze o roznych charakterystykach ofensywno-defensywnych

Człowieku o co Ci właściwie chodzi? Skoro Alex Sandro to dla Ciebie jednak lewy obrońca kompletny - to w 352 obojętnie z kim, jest on sam zarówno wariantem ofensywnym jak i defensywnym - czy to z Lichtsteinerem czy to z Cuadrado. Obojętnie z kim Sandro gra - jest on wariantem defensywnym bo jest obrońcą kompletnym, co sam napisałeś.

Porównywać Fabinho i Auriera do Vrsaljko, to tak jak porównywać Cavaniego i Ibrahimovica do Destro.

Max w przypadku Evry polega wyłącznie na doświadczeniu Francuza.
Fabinho to obrońca, wiec nie widzę powodu dla którego miałby nie grać z Alexem Sandro razem.

Cuadrado to nominalnie boczny napastnik. Z tego powodu, niedziwne że jest lepszy w ofensywie - miał on epizody w grze na obronie - jednak jego docelowa -najlepsza- pozycja to ofensywny skrzydłowy.

Dość ciekawe założenia do dyskusji. Boczni obrońcy różnią się tylko stopniem wyszkolenia technicznego i umiejętnością gry ofensywnej, ale bronią wszyscy dokładnie albo prawie tak samo. Interesujące. Trzeba to wysłać do Conte i Allegriego.

W ogóle jakimś nieporozumieniem jest stawianie Auriera i Fabinho w jednym rzędzie. Przy całej sympatii do Brazylijczyka, to jeszcze nie te progi. Co ma wspólnego Destro z Vrsaljko, który jest w trójce najlepszych prawych obrońców Serie A i interesują się nim wszyscy od Milanu po Juventus? Nie mam bladego pojęcia.

To co ja mysle o Sandro nie jest ważne. Istotne jest jak postrzega jego osobe oraz sprawy taktyczne Max i to jest meritum calej dyskusji. Dla Allegrego Sandro jeszcze nie jest kompletny przede wszystkim na tylach skoro gdy gramy 4 w obronie lub gdy prawym wingbackiem jest Cuadrado to Brazyl siedzi na lawce, bo musi byc zachowana rownowaga taktyczna. Ten aspekt byl juz wielokrotnie poruszany przez Maxa gdy go pytano o mozliwosc bokow Sandro-Cuadrado.

Powtorze wiec jeszcze raz. Prawdopodobny wykup Cuadrado, ktory PO nie jest, nie koliduje z tym, ze na PO przyjdzie facet o zblizonej charakterystyce do Stefana po to, aby w momencie transferu byc dla niego alternatywa w grze w 4-rce, a w przyszlosci jego nastepca na tej pozycji. Gracza pokroju Sandro na PO na rynku nie ma wiec oczywistym jest wybor Chorwata, ktory ma szanse dobic przynajmniej do poziomu Lichtsteinera.

Osobny akapit o Cuadrado. Juan to przede wszystkim wingback i PP i dobitne pokazal to okres we Violi, ale takze czlowiek od zadan specjalnych. Zaden z niego nominalny atakujacy skoro Cuadrado ma problemy ze strzelaniem i asystowaniem, a jego specjalnoscia jest robienie wiatru. Do Juve byl sprowadzony jako okazja i jako gracz, ktory da ofensywna alternatywe na pozycji Stefana. I z tej roli Juan wywiazuje sie dobrze.

EDIT: Prownanie Vrsaljko do Destro, a Auriera i Fabinho do Ibry pokazuje, ze Twoja wiedza jest zadna.

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Z No ja uważam, że gdyby Vrsaljko był naszym głównym wyborem PO, to grałby już u nas od stycznia. My Sassuolo wiele ułatwiamy, więc też mamy prawo czegoś żądać. To jest biznes. Skoro nam brakuje na danej pozycji gracza, a ich gracz jest naszym celem nr. 1. To byśmy zrobili wiele, by u nas grał jak najszybciej. Ponieważ liczymy się na 3 frontach, sezon wkracza w decydującą fazę. Już pomijam fakt kontuzji u nas. Tymczasem nic nie było słychać o naszych działaniach.

Aha. Tylko, że trener ostatecznie zdecydował na ten sezon o graniu w 3-5-2, gdzie ma Cuadrado i Lichego, obu o innej charakterystyce. Jednocześnie gdzieś tam w odwodzie był Caceres. Fala kontuzji posypała się dopiero po zamknięciu okienka.
Dlatego też brak zakupu Vrsalijko w zimę wcale nie oznacza, że nie jest on głównym celem. Po prostu, nie był potrzebny w tym momencie, przy tych personaliach i przy tej taktyce.

Arbuzini pisze: Co ma wspólnego Destro z Vrsaljko.

Poziom.

ozob pisze:EDIT: Prownanie Vrsaljko do Destro, a Auriera i Fabinho do Ibry pokazuje, ze Twoja wiedza jest zadna.

Nie porównałem Destro z Vrsaljko - umiesz czytać ze zrozumieniem ? Porównałem różnice klas, że między Aurierem/Fabinho a Vrsaljko jest mniej więcej taka sama różnica poziomu jak między Zlatanem a Destro i taka sama mniej więcej jak między Isco a Vasquezem z Palermo.

ozob pisze:Powtorze wiec jeszcze raz. Prawdopodobny wykup Cuadrado, ktory PO nie jest, nie koliduje z tym, ze na PO

Przecież wiem że nie koliduje, Cudadrado to ofensywny skrzydłowy.

Arbuzini pisze:Dość ciekawe założenia do dyskusji. Boczni obrońcy różnią się tylko stopniem wyszkolenia technicznego i umiejętnością gry ofensywnej, ale bronią wszyscy dokładnie albo prawie tak samo. Interesujące. Trzeba to wysłać do Conte i Allegriego.

Konkretnie Alex Sandro - Jeżeli ktoś piszę, jak kolega ozob, że dla niego ktoś jest obrońcą kompletnym, to znakiem to znakiem tego - że broni na poziomie najwyższym

Marat87 pisze:Dlatego też brak zakupu Vrsalijko w zimę wcale nie oznacza, że nie jest on głównym celem. Po prostu, nie był potrzebny w tym momencie, przy tych personaliach i przy tej taktyce.

Według mnie oznacza. Skoro nasz rzekomy, główny cel na PO mający być wzmocnieniem pierwszej jedenastki, dodatkowo mogący grać w CL (gdzie jakość jest bardzo potrzebna) występujący w klubie od którego znacznie łatwiej kupić gracza, niż z takiej Borussi Gundogana - nie był w ogóle atakowany przez nas - dla mnie to jasne że nie on jest naszym głównym wyborem.
Caceres to rezerwowy - gdyby naszym docelowym PO był Vrsaljko, Martin zostałby w klubie do lata, lub zostałby sprzedany zimą, Sime byłby zgłoszony za niego do CL. Rezygnuje się z rezerwowego na rzecz "topa" - proste!

Oczywiście może się zdarzyć że Chorwat przyjdzie, ale wtedy gdy inne nasze cele okażą się nie osiągalne

Edit: Przejęzyczenia się zdarzają.

ForzaItanimulli3vujcm pisze:gdyby nasz docelowym PO był Vrsaljko, Martin zostałby w klubie do lata, zostałby sprzedany zimą, Caceres byłby zgłoszony za niego do CL.

Staram się unikać Twoich postów, ale widzę, że popełniam błąd. Ile jest poprawnych odpowiedzi? Które mamy wykreślić?

Vrsaljko łata obie strony (ktoś napisał, że na LO zagrał w tym sezonie 2 mecze - w poprzednich latach grywał tam częściej, głównie w kadrze, coś jak Darmian), zna realia włoskiej piłki i ma cojones. Czemu porównania do Darmiana? Bo moim zdaniem chłopak może być lepszy od włocha, a włoch to bez porównania lepszy zawodnik, niż Aurier czy Fabinho (użyjmy tego intuicyjnego i prawidłowego sposobu porównywania klasy zawodników: Darmian do Sandro, a Aurier to Peluso). W moich oczach, Sime to zawodnik, który na start rzuci Stefanowi ciężkie warunki, a w perspektywie czasu go usadzi (0.5 sezonu: spójrzcie Judasze na Sandro i Dybalę).

Też myślę, że dopóki Marotta mówi, że nie byliśmy zainteresowani Ilkay'em, to rzeczywiście nie byliśmy nim zainteresowani i wcale o niego nie pytaliśmy


A teraz bez cienia ironii: rzadko kiedy reprezentanci klubowi potwierdzają zainteresowanie klubu danym zawodnikiem. To jest wartość tajna, niemierzalna. Jedynymi wymiernymi wartościami są: spotkania przedstawicieli klubów, obecność scoutów na meczu. Zastanówmy się zatem, gdzie widziano ludzi Fabio: potwierdzono spotkanie z władzami Monaco, wydaje mi się, że było info o kontaktach z BVB i PSG; pewnie coś pominąłem. Podejrzewam, że latem przyjdzie ktoś z jednego z Tych 3 klubów. A nazwiska? W plotkach wiele się przewinęło: Cavani, wcześniej Lavezzi, Verratti (hehe), Fabinho, Moutinho, Aurier, Van der Wiel, Gundogan i pewnie paru innych. Ktoś z tego grona wejdzie.

Zaimponował mi w meczu z nami Diawara z Bolonii, później wyczytałem o zainteresowaniu Bayernu tym graczem i postanowiłem go sprawdzić. Jak zobaczyłem, że to rocznik 1997 (rówieśnik Mandragory) to mi kopara opadła. W spotkaniu z nami zawsze przed Pogbą, prawdziwy taran, nieźle napędzał akcje Rossoblu. Jeżeli mamy kontynuować politykę zbierania wszystkiego co młode i dobre we włoskich ligach, to Marotta powinien na niego zwrócić swoją uwagę. On i Donsah to niezłe prospekty, chociaż Diawara wydaje mi się być dużo lepszy i co najważniejsze - nie jest to talent pokroju Chibsaha, który do końca kariery będzie się tłukł po Genuach, Sassuolach i Palermach.

Vincitore pisze:On i Donsah to niezłe prospekty, chociaż Diawara wydaje mi się być dużo lepszy i co najważniejsze - nie jest to talent pokroju Chibsaha, który do końca kariery będzie się tłukł po Genuach, Sassuolach i Palermach.

Swego czasu obejrzałem 2 czy 3 spotkania naszej primki i Chibsah robił wrażenie. Przerastał pozostałych młodych (również u rywali) niemal w każdym elemencie, a skończy najprawdopodobniej właśnie jako wieczny turysta po średniakach. To pokazuje poziom w tych primaverach, bo skoro taki "kot" nie odpala w seniorskiej piłce jak by się mogła zdawać to gdzie reszta? Dlatego jestem ciekaw gdzie zawędruje Romagna - obecnie określany jako najlepszy z naszych młodych. Bliżej będzie mu do Marchisio czy też Chibsaha?

vinictore, ja czytalem wczoraj albo w piatek newsa o tym na portlach wloskich, podobno Diaware chcmey wziasc w 2017

Ariedo Braida był obecny na meczu Sassuolo - Empoli. Podobno wśród obserwowanych, był Domenico Berardi (notabene bardzo ładną bramkę zdobył).

Pytany o to po meczu sam piłkarz, powiedział dyplomatycznie, że skupia się na obecnym klubie, a nie o transferze do Barcelony.

ForzaItanimulli3vujcm pisze:

Arbuzini pisze: Co ma wspólnego Destro z Vrsaljko.

Poziom.

Ja, yhym...

Pojawiają się plotki, że Gundogan kuszony jest przez Barcelonę i City. W Hiszpańskim klubie nie miałby łatwo o regularną grę. Zresztą moim zdaniem pomoc prezentuje się tam bardzo dobrze, a na wypożyczeniu gra bardzo uzdolniony Halilović, który może dołączyć do nich po sezonie więc nie potrzebują innych wzmocnień w tej formacji. Inaczej sprawa ma się w Manchesterze. Z zespołem pożegna się najpewniej Yaya Toure więc to idealna okazja dla Gundo żeby zarobić trochę petro dolarów. Guardiola działa na piłkarzy jak magnes więc jeśli te informacje się potwierdzą to rozstałbym się z myślą o pozyskaniu zawodnika BVB.

Porównałem różnice klas, że między Aurierem/Fabinho a Vrsaljko jest mniej więcej taka sama różnica poziomu jak między Zlatanem a Destro i taka sama mniej więcej jak między Isco a Vasquezem z Palermo.

Tylko jest to twoja subiektywna ocena, bo Aurier i Fabinho mogą sobie grać w lidze francuskiej, w której mierzą się na codzień z ogórkami jak Reims czy Caen. Zresztą wynik PSG w tym sezonie pokazuje, że ta liga poprostu z roku na rok podupada i już ciężej znaleźć tam talenty pokroju Benzemy czy wcześniej np. Maloudy. Samo Monaco po oddaniu kilku zawodników jest w tym sezonie strasznie średnie i myślę, że obecnie Sassuolo nie jest od nich drużyną słabszą. Właściwie jedyną przewagą tych zawodników nad Chorwatem jest doświadczenie w pucharach. Oczywiście trawa jest zawsze bardziej zielona u sąsiada i dla wielu jak zawodnik gra dobrze w lidze francuskiej czy holenderskiej to od razu jest bogiem, a we Włoszech to co najwyżej średniaki grywają.

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Według mnie oznacza. Skoro nasz rzekomy, główny cel na PO mający być wzmocnieniem pierwszej jedenastki, dodatkowo mogący grać w CL (gdzie jakość jest bardzo potrzebna) występujący w klubie od którego znacznie łatwiej kupić gracza, niż z takiej Borussi Gundogana - nie był w ogóle atakowany przez nas - dla mnie to jasne że nie on jest naszym głównym wyborem.
Caceres to rezerwowy - gdyby naszym docelowym PO był Vrsaljko, Martin zostałby w klubie do lata, lub zostałby sprzedany zimą, Sime byłby zgłoszony za niego do CL. Rezygnuje się z rezerwowego na rzecz "topa" - proste!

Oczywiście może się zdarzyć że Chorwat przyjdzie, ale wtedy gdy inne nasze cele okażą się nie osiągalne

Ja ci podaje konkretne fakty, a ty wymyślasz jakieś dyrdymały.
Juventus nie potrzebował w styczniu nikogo na prawą stronę, koniec, kropka.
Wmówiłeś sobie, że to oznacza, że mają na oku jakiegoś topa i jest to twój jedyny argument. A co, jeżeli zawodnik jest po prostu dogadany ( nie koniecznie kwota, ale pierwszeństwo wykupu dla Juve ) i Marotta po prostu nie widział sensu "wsadzania dwóch grzybków w barszcz". To byłaby zwykła sztuka dla sztuki.
Zresztą obecnie rynek prawych obrońców jest bardzo ubogi, zbyt wielu topów nie ma, kto jest tak zdecydowanie lepszy od Chorwata? Niedostępni Alves czy Lahm? Aurier ( w zimę niedostępny ), którego Juventus nie kupi z powodów wymienionych przez Arbuza. Jeden, jedyny Fabinho z realnych graczy do wyciągnięcia w lato, jest lepszy od Sime ( choć ręki sobie za to urwać nie dam ).

PS: A już grubą przesadą jest twierdzenie, że różnica między Vrsaljko a topowymi prawymi obrońcami, jest taka jak pomiędzy Destro, a Ibrą.