JuvePoland

Wy sobie nawet nie róbcie jaj z tym Balotellim. :?

Teraz to LLorente wyleci ze składu i dopiero za nim zatęsknimy.

Co do Berardiego, w lecie był też taki njusik LGDS, że Monaco zainteresowało się niepokornym chłopcem i wstępnie sprawdzało możliwość jego kupna za 22 miliony, Juventus wtedy zarobiłby naprawdę duże pieniądze za piłkarza, na którego wydało grosze (połówki Marrone, Peluso itd) i który nigdy nie zagrał nawet meczu u nas, ale Agnelli zdecydowanie uciął jakiekolwiek negocjacje, bo Berardi to razem z Pogbą jego oczko w głowie.

Odkąd Balotelli zaczął grać w Serie A to w głębi ducha sobie mówię, żebym nigdy nie zbudził się z newsem : oficjalnie MB45 w Juve. Toż to armagedon. Niech siedzi tam w tym Liverpoolu na tyłku i z dala od nas!

uwielbiam tego typu transfery. Wszyscy są na nie, wszystko wskazuje na to, że to nie jest dobry pomysł, a ja mam przeczucie, że Mariusz pozytywnie zaskoczy (o ile transfer dojdzie do skutku). Wypożyczenie bez obowiązku wykupu to idealne rozwiązanie. Późniejsza kwota wykupu 18 mln jest nieco zawyżona, ale sam pomysł z wypożyczeniem i częściowym pokryciem przez Liverpool kosztów wynagrodzenia piłkarza mnie się podoba. Wypchnijmy Giovinco za Neto i Balo będzie walczył o pierwszy skład z Moratą. Obu to wyjdzie na dobre.

Ja wciąż wierzę w SuperMario i bardzo bym się ucieszył gdyby do nas przyszedł. To zagranie typu "wszystko albo nic" ale jeśli odpali to Balotelli jest lepszy od obu transferów Interu razem wziętych. Gorszy od Llorente na pewno nie będzie, Max już z nim współpracował. Poza tym tematów w których się nie zgadzam z Vimesem nigdy za wiele ;-)

Di Marzio uspokaja, ze Juve nie widzi dla Mario miejsca i odrzuca jego przenosiny.

Cóż, jak nie potrafimy strzelić gola z gry, to przy Balo choć statystyka karnych nam wzrośnie, jak tak będzie się przewracał jak w ACM...

Facet ma talent, wielki bez dwóch zdań, ale jego łeb... Kurde, może Gigi i Tevez wespół z Kielonem i Claudio go naprostują trochę?

Gorszy od Ll nie będzie. Poza tym chyba transfer do L'poolu mu nie służył, fakt, ale też w ACM z kim miał tam grać?

-
Chciałbym tego Vrsalijko w Juve a w lecie myślę, że on w pakiecie z Berardim i Zazą u nas wylądują.
Te lato będzie ostatnią okazją deczko przyrobić przy Ll a Zaza choćbny i pracowitością wskazuje, że Sassuolo to dla niego za mało.

Osgiliath pisze:Facet ma talent, wielki bez dwóch zdań, ale jego łeb

Od dwóch lat jest pod formą, a regularnie bramki to strzelał jedynie z karnych. Szkoda, że okienko właściwie zakończyło się dla Juve po 11 dniach :rotfl:

annihilator1988 pisze:

Osgiliath pisze:Facet ma talent, wielki bez dwóch zdań, ale jego łeb

Od dwóch lat jest pod formą, a regularnie bramki to strzelał jedynie z karnych. Szkoda, że okienko właściwie zakończyło się dla Juve po 11 dniach :rotfl:

W Juve odnalazł się Andrzej, jak i Apacz. Może do trzech razy sztuka z Balo? W czym byłby gorszy od kompletnie bezproduktywnego - tak wiem, gra tyłem do bramki tez jest istotna - Ll?

Po 11 dniach? Ono się w ogóle nie rozpoczęło

mrozzi pisze:Di Marzio uspokaja, ze Juve nie widzi dla Mario miejsca i odrzuca jego przenosiny.

Tak jak już kiedyś wspomniałem, Balotelli pójdzie drogą Anelki - ogarnie się w okolicach 30-tki i może nawet wygra coś sensownego, natomiast na razie jest anty-piłkarzem i nie warto zaprzątać sobie nim głowy, zwłaszcza że w ataku mamy już jednego (niby)obiecującego zawodnika, który albo nie gra w ogóle, a jeśli już pojawia się na boisku, to w roli niepasującej do jego charakterystyki.

pumex pisze:Racja, racja, ale czy nie było przypadkiem tak, że zagrał dobry sezon najpierw w Serie B, potem w Serie A, by potem Bari spadło i wówczas trafił do Romy? Zresztą to żadna różnica, pytam z ciekawości bo sprawdzać mi się nie chce

Nie. Oby dwa sezony w Serie A, w B nigdy nie grał. W pierwszym sezonie w jednym z pierwszych swoich meczów po debiucie zasłynął ze świetnej bramki z Interem

O ile jeszcze dwa lata temu, może nawet rok, byłbym pozytywnie nastawiony do eksperymentu pod tytułem Balotelli w Juve, o tyle od tamtego czasu moją opinię na temat czarnoskórego Włocha zdążyłem nieco zweryfikować. Uważam że ten facet jest po prostu za głupi do wykonywania zawodu piłkarza. Ktoś powie że Deyna, że Maradona, że pełno było w historii piłkarzy-ćwierćinteligentów. Zgadza się, tyle że po pierwsze było to dość dawno temu i od tamtego czasu piłka nożna mocno się zmieniła, po drugie Balo jest jeszcze głupszy od tamtych gości i chyba od dowolnego piłkarza, który zrobił jako-taką karierę. Być może rację ma pumex pisząc, że gość coś tam wygra na starość, ale ja bym tutaj analogii do Anelki nie szukał. Wydaje mi się że Balotelli to jedna z tych osób, które <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> się urodziły i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> umrą, na jakiekolwiek ogarnięcie się z czasem raczej bym się nie nastawiał.

Oglądam właśnie derby Rzymu i powiem tyle: kupmy Felipe Andersona.

Anderson moglby grac za plecami Teveza i Ll ? ciekaw jestem jak dlugo utrzyma taki poziom ale co gra ostatnio to jestem pod wielkim wrazeniem.