Azrael pisze:pan Zambrotta pisze:Prandelli nigdy nie grał z reprezentacją systemem 3-5-2, dlatego na najważniejsze mecze grupowe nie powinien grać eksperymentalnie.
On nie grał, ale połowa jego drużyny (ta odpowiedzialna za obronę i grę w środku) grała tak przez większą część sezonu. Co więcej nasi gracze potrafią płynnie przechodzić z ustawienia 352 na 433 i odwrotnie więc to chyba naprawdę nic trudnego. Napastnikom raczej w niczym nie będzie to przecież przeszkadzało.
ustawienie nie determinuje stylu gry, ani ściślejszych założeń taktycznych na meczu. Gdyby określone ustawienie określałoby jedną i tą samą taktykę na mecz, byle dureń mógłby być trenerem, bo wiedziałby jak przeciwnik zagra.
Tak więc 3-5-2 3-5-2 nie równe. Być może Prandelli ma nieco inną wizję gry od Conte, jeśli chodzi o rolę poszczególnych zawodników w systemie.
Jeśli nieogarnianie Maggio wynika z braku częstej gry czwórką w obronie, jaki problem wystawić Abate? Milan gra czwórką w linii. Na lewej Balzaretti, w środku Chiellini z Barzaglim. Niestety, Bonucci parę razy pokazywał w sezonie, że nie jest odpornym psychicznie zawodnikiem, cała ta afera wokół niego na 90% odbije się na jego grze, nie ryzykowałbym graniem trójką stoperów, czyli m.in. Bonuccim.
Ktoś już wspomniał, że De Rossi w Romie to kalka Pirlo, więc mamy problem w reprezentacji, coś jak odwieczny konflikt interesów Gerrard-Lampard w Anglii. Jednak posadzać kogokolwiek na ławce to grzech śmiertelny, De Rossi potrafi dobrze zagrać nawet na stoperze, więc jako pół prawy pomocnik powinien więcej dawać od Nocerino, czy cofniętego tam ewentualnie Montolivo.
4-3-1-2 to ustawienie pod Cassano, w Milanie grał dobrze pod tą taktyką. Balotelli grał w City w duecie z Aguero parę meczów z tego co widzcę na zonalmarking, też nie powinno być źle. jedyny szkopół to ów trequartista, dla mnie to zagadka, czemu Prandelli nie katuje do upadłego ustawianie tam Giovinco. Jeśli jest zbyt cienki na takie granie, to po kiego grzyba my go do Juve chcemy sprowadzać?