Płaczą oczywiście wszyscy którzy nie mogą znieść już dominacji Barcelony. A prawda jest krótka: to najlepsza drużyna na świecie, która w swoich szeregach ma najlepszego na świecie piłkarza (52 bramki, 23 asysty w 50 meczach.... :shock: :shock: :shock: ) i koniec kropka. Są po prostu lepsi od Realu i bardzo się cieszę, że wygrali, bo wygrali zasłużenie. Nie będę wypowiadał się czy kartka była słuszna czy nie, aczkolwiek uważam, że Pepe się po prostu doigrał, bo równo pod sufitem to on nie ma i to wiadomo od dawna, poza tym cały Real grał brutalnie. Wygrał futbol, wygrali lepsi a hipokryta Mourinho, jak zresztą zauważył Asta niech sobie przypomni w jakim to on stylu wygrał Ligę Mistrzów rok temu. Mam szczerą nadzieję, że za jego kadencji Real nie wygra ani Ligi Mistrzów ani tym bardziej Primera Division bo wolę oglądać na piedestale genialnego Messiego niż bezczelnego Mourinho.
: 28 kwietnia 2011, 13:29
autor: Wojtek
Powiecie mi ile ja jeszcze będe musiał oglądać cieszącą się jape bracika który jest za Barsa ?
Szlag mnie trafia jak sędziowie tak pomagają Barsie, my to już wylądowalibyśmy w Serie Z :roll:
Niestety MAN UTD - Barcelona FINAŁ BŁAGAM!! Żeby tylko Man U dali rade a nie jak w 2009, wygrajcie to!
: 28 kwietnia 2011, 13:31
autor: Pan Mietek
deszczowy pisze:Widzę, że czytujemy Weszło?
No ale cóż. Przecież 1000000 podań i magia Messiego muszą mieć ujście
Niedawno zacząłem zaglądać na tą stronę i chyba niedługo skończę. Na początku fajnie się czytało, bo piszą prosto z mostu, bez owijania w bawełnę ale oni też wielbią Barcelonę ponad wszystko co jest cholernie irytujące. Tak samo jak artykuł o tym, że kibic Legii powinien chcieć przegranej w finale PP :-D
deszczowy pisze:Nie sądziłem, że kiedyś powiem to głośno, ale... żal mi Realu po tym meczu
A mi nie. Ja tylko czekam na to finansowe fair play i ciekawe jak wtedy będą sobie radzić. Zresztą, jak napisałem wyżej - cały czas uważam, że za takie wejścia powinna być czerwona i nie sądzę, żeby ktokolwiek wczoraj Real skrzywdził.
<<W@jTEk>> pisze:Powiecie mi ile ja jeszcze będe musiał oglądać cieszącą się jape bracika który jest za Barsa ?
Dowal mu po prostu to się problem rozwiąże
: 28 kwietnia 2011, 13:34
autor: Marianb
Co do meczu, szczerze mówiąc spodziewałem się że Real strzeli minimum jedna bramkę. Słaby wystep Ozila i Ronaldo. Zastanawiam się czemu Benzema nie zagrał może wniósł by coś do gry, tak jak Affelay w Barcy.
Odnośnie sytuacji powyżej z Copa Del Rey kartka jak najbardziej powinna być, minimum żółta. Dla mnie to jest rozdmuchiwanie sprawy, robienie z igły widły itp. Ojej Real przez to nie zdobył Copa Del Rey Nie. Jak widać błędy sędziowskie się zdarzają. Reala powinien skupić się teraz na grze ,a nie w dużej mierze na marudzeniu "bo sędzia to , bo sędzia tamto" http://ligamistrzow.goal.pl/index.php?d ... kul=196150 Niestety miauczenie się zaczęło i mam nadzieje, że nie będzie trwać długo
Asta#8 pisze:Choć przeczytałem tylko tytuł, bo nie mam czasu teraz czytać całego wywiadu to jestem ciekawy czy się wstydził wygrywać LM z Porto (gdy sędzia nie uznał prawidłowej bramki Manchesteru na 2-0) czy też z Interem (tutaj chyba nie muszę przypominać 1/2 LM?).
...true
: 28 kwietnia 2011, 13:40
autor: deszczowy
Mietson pisze:
deszczowy pisze:Widzę, że czytujemy Weszło?
No ale cóż. Przecież 1000000 podań i magia Messiego muszą mieć ujście
Niedawno zacząłem zaglądać na tą stronę i chyba niedługo skończę. Na początku fajnie się czytało, bo piszą prosto z mostu, bez owijania w bawełnę ale oni też wielbią Barcelonę ponad wszystko co jest cholernie irytujące. Tak samo jak artykuł o tym, że kibic Legii powinien chcieć przegranej w finale PP :-D
To Kowalczyk. On tam robi za fanboja Barcy i jej 100 milionów podań. A co artykułu o PP, to był... hmmmmmm.... dyskusyjny
Mietson pisze:
deszczowy pisze:Nie sądziłem, że kiedyś powiem to głośno, ale... żal mi Realu po tym meczu
A mi nie. Ja tylko czekam na to finansowe fair play i ciekawe jak wtedy będą sobie radzić. Zresztą, jak napisałem wyżej - cały czas uważam, że za takie wejścia powinna być czerwona i nie sądzę, żeby ktokolwiek wczoraj Real skrzywdził.
Ferplej to wczoraj nie było. Tak, jak NIE BYŁO czerwonej dla Pepe. Chociaż była, prawda?
: 28 kwietnia 2011, 13:41
autor: DiaVolO
leniup pisze:Płaczą oczywiście wszyscy którzy nie mogą znieść już dominacji Barcelony. A prawda jest krótka: to najlepsza drużyna na świecie, która w swoich szeregach ma najlepszego na świecie piłkarza (52 bramki, 23 asysty w 50 meczach.... :shock: :shock: :shock: ) i
Tak tylko to nie jest już futbol,a jakiś mongolski balet ! Staty Messiego (och ach,co za kozak) a zobaczcie sobie co jakiś czas Ligę Hiszpańską i tamtejszych obrońców którzy się dosłownie cofają Messiemu i jego kompanom,już widzę jaki by był wielki w Anglii,Niemczech czy we Włoszech !
leniup pisze:Wygrał futbol, wygrali lepsi a hipokryta Mourinho, jak zresztą zauważył Asta niech sobie przypomni w jakim to on stylu wygrał Ligę Mistrzów rok temu. Mam szczerą nadzieję, że za jego kadencji Real nie wygra ani Ligi Mistrzów ani tym bardziej Primera Division bo wolę oglądać na piedestale genialnego Messiego niż bezczelnego Mourinho.
Ile razy jeszcze ktoś powie że wygrał futbol :shock: Już rzygać się chce,to jest ohydne,wstrętne... I jeszcze masz czelność nazwać Mourinho hipokrytą ? W takim razie kim są piłkarze Barcelony ? Pewnie jedyni słuszni których interesuje gra w piłkę,czystość i sprawiedliwość to ich drugie imię :rotfl: A Inter ? Co takiego zrobił Inter w tamtym roku ? Że niby okradł Barcę ? :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
: 28 kwietnia 2011, 13:52
autor: Łukasz
Czołowy_Hejter_JP pisze:zobaczcie sobie co jakiś czas Ligę Hiszpańską i tamtejszych obrońców którzy się dosłownie cofają Messiemu i jego kompanom,już widzę jaki by był wielki w Anglii,Niemczech czy we Włoszech !
Być może, ale spójrz co gra w Lidze Mistrzów i to nie tylko przeciwko hiszpańskim drużynom.
deszczowy pisze:
Nie sądziłem, że kiedyś powiem to głośno, ale... żal mi Realu po tym meczu.
A mi nie. I to wcale nie dlatego, że nie lubię Realu, Cristiano Ronaldo i Mourinho (choć tak jest), ale z powodu podejścia Mou & Co. do meczu. Jak się na własnym boisku wychodzi bez środkowego napastnika, nie mając żadnej koncepcji gry i licząc tylko na łut szczęścia (albo wolny przed polem karnym, Di Maria przewracał się nie gorzej niż Katalończycy) celując tylko w to, żeby nie przegrać, to tu nie ma kogo żałować... Tak ustawiony Real, przy Barcelonie w której Masch łatał środek obrony, a Iniesta - trybuny, to wyraz najzwyklejszej w świecie bezradności "wielkiego" Mourinho.
: 28 kwietnia 2011, 13:58
autor: Pan Mietek
deszczowy pisze:To Kowalczyk. On tam robi za fanboja Barcy i jej 100 milionów podań. A co artykułu o PP, to był... hmmmmmm.... dyskusyjny
No, że Kowalczyk jest fanbojem to wiedzą wszyscy, którzy oglądają studio meczowe na polsacie. Ja już tego nie robię bo nie mogę wytrzymać Ale tam wszyscy są za Barcą bo nie tylko Kowalczyk pisze o niej artykuły. Jeden Adamski napisał coś wyraźnie antybarcelońskiego.
Co do artykułu o PP to powiem krótko - prawdziwy kibic nie może życzyć porażki swojej drużynie, bez względu na to czy doprowadzi to do rewolucji w klubie/scudetto dla interu albo milanu/zwolnienia Delneriego/podwyżki cen paliw.
Takie jest moje zdanie i jakieś kalkulacje "jak nie zdobędziemy pucharu to będzie w przyszłości lepiej" są głupie. Weszło potrzebuje popularności i dlatego ostatnio piszą kontrowersyjne bzdury
deszczowy pisze:
Ferplej to wczoraj nie było. Tak, jak NIE BYŁO czerwonej dla Pepe. Chociaż była, prawda?
W piłce nie zawsze wszystko jest albo białe albo czarne. Sędzia mógł dać żółtą ale dał czerwoną i błędu nie ma. Ja po prostu uważam, że takie zagrania powinny być karane czerwoną. Tyle.
: 28 kwietnia 2011, 14:00
autor: DiaVolO
Łukasz pisze:
Być może, ale spójrz co gra w Lidze Mistrzów i to nie tylko przeciwko hiszpańskim drużynom.
Być może aczkolwiek przypatrz się Messiemu w meczach z Interem/Chelsea/Liverpoolem
Łukasz pisze:wychodzi bez środkowego napastnika, nie mając żadnej koncepcji gry i licząc tylko na łut szczęścia (albo wolny przed polem karnym, Di Maria przewracał się nie gorzej niż Katalończycy) celując tylko w to, żeby nie przegrać, to tu nie ma kogo żałować... Tak ustawiony Real, przy Barcelonie w której Masch łatał środek obrony, a Iniesta - trybuny, to wyraz najzwyklejszej w świecie bezradności "wielkiego" Mourinho.
To powiedz w jaki inny sposób idzie ograć Barcelonę ? Real zagrał tak jak w finale pucharu króla który wygrali,teraz zabrakło szczęścia + obiektywnej sędziny. Tylko broniąc się idzie wygrać z Barceloną,podajcie mi przykład drużyny która grając ofensywnie idąc na wymianę ciosów ograła te baletnice ?
: 28 kwietnia 2011, 14:05
autor: dawid1897
Łukasz pisze:
dawid91 pisze:Nie ma kogoś takiego jak najlepszy piłkarz na świecie. To nie jest kurna tenis.
Dziś ten ktoś, kogo nie ma, strzelił 51 i 52 bramkę w klubowym sezonie.
A co z tymi którzy grają na bramce, którzy bronią dostępu do niej, którzy asystują np. Messiemu? Piłka nożna to sport drużynowy. Każdy jest dobry w swoim fachu. Nie można napisać, że Messi jest najlepszym piłkarzem, bo najlepszym jest co najwyżej napastnikiem.
Tyle szumu medialnego nie towarzyszy żadnemu innemu wydarzeniowi sportowemu na świecie, wielkie zapowiedzi a mimo to "bogowie futbolu" za każdym razem mnie rozczarowują.
Ta, a w polskich mediach chyba ten szum jest największy.
Po Małyszomani i Kubicomani przyszła Barcelomania.
leniup pisze:Wygrał futbol...
A co to wczoraj sekcja koszykówki Realu grała?
: 28 kwietnia 2011, 14:05
autor: leniup
DiaVolO pisze:
Tak tylko to nie jest już futbol,a jakiś mongolski balet ! Staty Messiego (och ach,co za kozak) a zobaczcie sobie co jakiś czas Ligę Hiszpańską i tamtejszych obrońców którzy się dosłownie cofają Messiemu i jego kompanom,już widzę jaki by był wielki w Anglii,Niemczech czy we Włoszech !
Śmieszy mnie Twój brak obiektywizmu. Nie jestem kibicem Barcelony ale nie trzeba być geniuszem i znawcą futbolu, żeby stwierdzić, że są najlepsi na świecie. Messi nie poradziłby sobie w innej lidze? :rotfl: Tego w ogóle nie będę komentował bo to po prostu kiepski żart. Widać po prostu, że go nie lubisz.
DiaVolO pisze:
leniup pisze:Wygrał futbol, wygrali lepsi a hipokryta Mourinho, jak zresztą zauważył Asta niech sobie przypomni w jakim to on stylu wygrał Ligę Mistrzów rok temu. Mam szczerą nadzieję, że za jego kadencji Real nie wygra ani Ligi Mistrzów ani tym bardziej Primera Division bo wolę oglądać na piedestale genialnego Messiego niż bezczelnego Mourinho.
Ile razy jeszcze ktoś powie że wygrał futbol :shock: Już rzygać się chce,to jest ohydne,wstrętne... I jeszcze masz czelność nazwać Mourinho hipokrytą ? W takim razie kim są piłkarze Barcelony ? Pewnie jedyni słuszni których interesuje gra w piłkę,czystość i sprawiedliwość to ich drugie imię :rotfl: A Inter ? Co takiego zrobił Inter w tamtym roku ? Że niby okradł Barcę ? :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Mourinho jest najlepszym trenerem na świecie. Nie każdemu jednak musi się podobać jego styl. A stwierdzenie, że wygrał futbol jest dla mnie słuszne, dlatego będę to powtarzał. Inter w tamtym sezonie nie zasłużył na finał, powinien odpaść w półfinale. Tak samo jak wcześniej Barcelona nie zasłużyła w meczu z Chelsea na awans do finału.
Niektórzy są tak zaślepieni nienawiścią do Barcelony, że nie potrafią obiektywnie spojrzeć na fakty. Mourinho kapitalnie rozegrał finał Pucharu Króla, widać, że się uczy na błędach, w tym co robi jest najlepszy na świecie. Ale wczoraj Real był słabszy, Barcelona wygrała zasłużenie. Sędzia pomógł Barcelonie? Niech piłkarze z Madrytu się cieszą, że nie kończyli meczu w dziewiątkę albo ósemkę. Zamiast o czerwonej kartce dla Pepe powinniśmy rozprawiać o fenomenalnej akcji Messiego.
: 28 kwietnia 2011, 14:09
autor: Wojtek
DiaVolO pisze:Tylko broniąc się idzie wygrać z Barceloną,podajcie mi przykład drużyny która grając ofensywnie idąc na wymianę ciosów ograła te baletnice ?
Oczywiście masz racje, ale Arsenal dał rade w tym sezonie na Emirates Stadium. Bardzo ofensywny i szybki mecz!
: 28 kwietnia 2011, 14:24
autor: Wiking
Swoje zdanie trzeba wtrącić:
Czerwonej kartki nie było - Pepe należała się za takie wejście kartka żółta. Alvesa prawdopodobnie co najwyżej musnął. Alvesowi natomiast za symulację i próbę wymuszenia czerwa dla Pepe należała się również kartka - żółta. W takiej sytuacji to Barcelona grałaby w 10, i końcówka wyglądała by zupełnie inaczej.
Po stracie Pepe (niesłusznej) Mourinho nie miał możliwości dalszej realizacji swojej taktyki.
O tej kartce należy więc rozmawiać, bo to ona w pewien sposób zdeterminowała wynik meczu.
: 28 kwietnia 2011, 14:30
autor: pan Zambrotta
Łukasz pisze:
dawid91 pisze:Nie ma kogoś takiego jak najlepszy piłkarz na świecie. To nie jest kurna tenis.
Dziś ten ktoś, kogo nie ma, strzelił 51 i 52 bramkę w klubowym sezonie.
Najpierw odpowiesz mi, jak można porównywać profesję napastnika i np. obrońcy? bramkarza? Futbol to dyscyplina zespołowa, nagroda pt 'najlepszy piłkarz' to pojęcie zawsze krzywdzące. Nagroda jest przyznawana zawodnikowi o największym wkładzie w sukces najlepszego klubu. Ale to pojęcie względne, subiektywne, niedokładne,niesprawiedliwe itp itd...
leniup pisze: Messi nie poradziłby sobie w innej lidze? :rotfl: Tego w ogóle nie będę komentował bo to po prostu kiepski żart. Widać po prostu, że go nie lubisz.
Ja lubię Lionela, ale nie uważam by to była jakaś herezja. W lidze angielskiej ciężko by mu było się odnaleźć. Zostałby zakopany przez tamtejszych drwali. Poza tym, nie tacy jak on nie dawali rady w innych ligach i nie sprostali presji...
Messi to na pewno jeden z ciekawszych piłkarzy ostatniej dekady, ale sam uważam że porównywanie go do Maradony czy Zidane'a jest jeszcze na wyrost. Z resztą, w FCB ma Xaviego, Iniestę i pól tuzina grajków na najwyższym topie. W reprezentacji już tak nie błyszczy. Śmiem twierdzić, że gdybysmy zamienili Messiego z CR7 zespołami, nadal Barcelona kopałaby tyłki, a Real nie umiał grać, jak oczekują kibice.
Czerwona kartka niesłuszna, wywalenie Mourinho na trybuny słuszne. Mając w pamięci jednak spacerek Marcelo po zawodniku Barcelony, nie robiłbym tragedii i nie krzyczał o krzywym sędziowaniu.
Druga sprawa to jednak gówniarstwo piłkarzy Barcelony. Chodzi mi o to:
o wybryku Pedro w poprzedniego sezonu nie wspomnę. Naprawdę, chłopaki genialnie graja w piłkę, ale skutecznie sobie przypinają łatkę lalusiów. Skutecznie robią sobie wrogów dookola. Nie przystoi na takim poziomie tak chamsko łgać na boisku. A mówili, że Włosi udają :lol:
Aha - gratuluję Perezowi zrobienia z Realu drużyny drwali za pół miliarda euro :lol: w głowie się nie mieści, by sprowadzać za taką kasę wirtuozów i grać na 0:0 u siebie. Mimo wszystko.
: 28 kwietnia 2011, 14:30
autor: DiaVolO
<<W@jTEk>>
Ale w rewanżu się posrali (z resztą sędzia też swoje dołożył na korzyść Barcelonie - który to już raz ? ) i z tego ofensywnego futbolu wyszło to co zawsze.
leniup pisze:
Śmieszy mnie Twój brak obiektywizmu. Nie jestem kibicem Barcelony ale nie trzeba być geniuszem i znawcą futbolu, żeby stwierdzić, że są najlepsi na świecie. Messi nie poradziłby sobie w innej lidze? :rotfl: Tego w ogóle nie będę komentował bo to po prostu kiepski żart. Widać po prostu, że go nie lubisz.
Oczywiście że są najlepsi na świecie (teoretycznie),nie powiedziałem że nie,ale to co oni wyrabiają to nie mieści się w pale,wyglądają jakby im sodówka do głowy odbiła,myślą że są nietykalni. A co do Messiego,już widzę jak mu się taki Terry/Ferdinand/Chiellini/czy Nesta cofa przed piłką !
leniup pisze:Mourinho jest najlepszym trenerem na świecie. Nie każdemu jednak musi się podobać jego styl. A stwierdzenie, że wygrał futbol jest dla mnie słuszne, dlatego będę to powtarzał. Inter w tamtym sezonie nie zasłużył na finał, powinien odpaść w półfinale. Tak samo jak wcześniej Barcelona nie zasłużyła w meczu z Chelsea na awans do finału.
Inter nie zasłużył na finał ? OMG :shock: Pewnie przytoczysz to jakieś teorie o spalonym Milito,może i był ale sędzia w tamtym meczu (zarówno jak i w rewanżu) mylił się w obie strony,nazywasz Mourinho hipokrytą a po raz kolejny sam na takiego wychodzisz !
leniup pisze:Niektórzy są tak zaślepieni nienawiścią do Barcelony, że nie potrafią obiektywnie spojrzeć na fakty.
Nie lubię tak samo i Barcelony jak i Realu,ale nienawidzę wywyższania,nietykalności itp. a to przejawia Barcelona. Niektórzy są tak zaślepieni tą piękną,cudowną,jedyną słuszną w tym dzisiejszych chamstwie w futbolu Barcą że zamiast cieszyć się nad jej grą to coraz bardziej ich nienawidzę.
Dla gracza Barcelony wystarczy podnieść kciuk do góry i mrugnąć do sędziego (jak wczoraj Messi) aby nie dostać kartki,zawodnicy innych drużyn niestety nie mają takiego komfortu i o to mi chodzi !