Strona 51 z 83
: 31 marca 2010, 00:28
autor: mateo369
Manchester grał na wyjeździe, prowadził 1:0 i nie trzeba być żadnym ekspertem żeby stwierdzić, że Bawarczycy w 2 połowie opanowali środek boiska a mimo to Ferguson chciał pokazać jakim on to nie jest odważnym i wybitnym trenerem z "wizją" i zamiast wzmocnić pomoc to on zmienił pomocnika... na drugiego napastnika. Manchester przegrał tylko i wyłącznie na własne życzenia swojego szkoleniowca a dokładniej przez jego głupotę. Nie lubię Bayernu ale cieszę się, że utarli nosa angolom a przede wszystkim sir "Orbit" Alexowi.
E.
FalsoVero pisze:Trochę szacunku ponieważ SAF jest najlepszym trenerem świata (takie moje zdanie) i każdy chciałby by taki trener chciał/ mógł trenować Juventus.
Skoro jest taki dobry to tym bardziej nie powinien popełniać takiej gafy. Gdyby któryś z naszych trenerów coś takiego zrobił połowa kibiców od razu wyrzucałaby go z klubu. Czy jest najlepszy? Ciężko powiedzieć bo nie ma jak porównywać biorąc pod uwagę fakt, że nie prowadził ani innego klubu ani reprezentacji.
: 31 marca 2010, 00:48
autor: Juve Master
VirusT pisze:Ta ta ta, juz widze jak duma III Rzeszy wywozi cenny remis z Old Trafford. :lol: Dzis ManU fkatycznei jakos nadzwyczajnie nie gralo, ale plan minimum wykonany i bramka na wyjezdzie zdobyta, wiec nie widze innej opcji niż rozjechanie potomków Hilera i Hessa w Machesterze, przez Weyna R. i spółke

Fakt, wynik dla MENIU nie jest zły, bo w końcu bramka jak mówisz jest, ale..
oglądałeś mecz? Bayern w drugiej połowie całkowicie zdominował mecz i równie dobrze mógł paść wynik typu 4:1. Owszem angole również mieli swoje okazje, ale głównie w pierwszej odsłonie. Nienawidzę Bayernu i niemieckiej piłki, ale jeszcze bardziej nienawidzę piłki angielskiej, dlatego liczę jednak na niespodziankę.
Co do Rooneya i spółki... Rooneya to raczej nie zobaczymy, bo ze stawem skokowym nie ma jaj... Chyba, że to lżejszy uraz.
: 31 marca 2010, 01:33
autor: Vincitore
Ja zaś oglądałem spotkanie Francuzów i wygrana Lyonu troszeczkę na wyrost, z przebiegu meczu to Bordeaux miało więcej sytuacji i nie zasłużyło na tak wysoką porażkę. Ciężko będzie im to odrobić w rewanżu, a Lyon chyba naprawdę ma szansę ostro namieszać w tej edycji.
: 31 marca 2010, 06:46
autor: tabo89
Miałem wczoraj przyjemność oglądać pojedynek Bayernu z ManU i muszę powiedzieć, że mecz był świetny. Nie brakowało niczego, mieliśmy gole, popisy indywidualne, piękne strzały i jeszcze lepsze obrony. Mecz ustawiony był przez tą pierwszą bramkę ale Bayern zaimponował mi swoją grą. Ciągłe ataki, pressing i determinacja. Nie mieli jednak szczęścia, a MU miało Van Der Sara. Koniec końców jednak opłaciło się i to jak - kilka sekund do końca i Olic, który cały mecz biegał i walczył strzelił ładnego gola.
Ronney w rewanżu pewnie nie zagra. Ciekaw jestem czy zagra Robben, bo jeśli tak to Bayern będzie jeszcze bardziej niebezpieczny.
: 31 marca 2010, 07:57
autor: Effe
tabo89 pisze:Ciekaw jestem czy zagra Robben, bo jeśli tak to Bayern będzie jeszcze bardziej niebezpieczny.
Powinien zagrać. Podobno była szansa, żeby zagrał już wczoraj, ale w ostatniej chwili zadecydowano, że to za wcześnie. W dodatku Gomez będzie już od pierwszych minut. Demichelis, który grał wczoraj pierwszy cały mecz od pojedynku reprezentacji będzie bardziej ograny. Na środek wróci Schweinsteiger.
Osobiście typuję 2-2 :twisted:
: 31 marca 2010, 08:43
autor: tabo89
Czyli dla Bawarczyków dobra informacja. Robben potrafi pociągnąć akcję a i wykończenie ma niezłe. Plusem jest także obecność Gomeza, wczoraj w tej ostatniej akcji było widać jak przeszedł kilku zawodników, na pewno przyda się też w walce głową. Natomiast Muller oprócz piętki przed samym zejściem nie zagrał nic.
Jednak na Old Trafford na pewno nie będzie łatwo. Manchester nawet osłabiony potrafi być groźny, zwłaszcza u siebie. Nie prorokuje jak się to potoczy ale ostatecznie stawiam na awans niemców

: 31 marca 2010, 09:56
autor: FalsoVero
Jestem niesamowicie zaskoczony wynikiem ManU było dla mnie pewniakiem widać, że los chciał inaczej. Bayern pokonuje jeden z najmocniejszych klubów świata gratuluję. W Manchesterze na "Teatrze Marzeń" zapowiadają się niesamowite emocje jeszcze większe niż na Alianz Arena to będzie widowisko.
mateo369 pisze:Manchester grał na wyjeździe, prowadził 1:0 i nie trzeba być żadnym ekspertem żeby stwierdzić, że Bawarczycy w 2 połowie opanowali środek boiska a mimo to Ferguson chciał pokazać jakim on to nie jest odważnym i wybitnym trenerem z "wizją" i zamiast wzmocnić pomoc to on zmienił pomocnika... na drugiego napastnika. Manchester przegrał tylko i wyłącznie na własne życzenia swojego szkoleniowca a dokładniej przez jego głupotę. Nie lubię Bayernu ale cieszę się, że utarli nosa angolom a przede wszystkim sir "Orbit" Alexowi.
Trochę szacunku ponieważ SAF jest najlepszym trenerem świata (takie moje zdanie) i każdy chciałby by taki trener chciał/ mógł trenować Juventus. Przynajmniej jest odważny i wpuszcza kolejnego napastnika a nie jak włoska myśl szkoleniowa na 1:0 i gramy tylko w obronie. Właśnie dzięki takiemu zachowaniu gra jest widowiskowa i często skutkuje punktowaniem przeciwnika. Na OT sądzę, że MU wyjdzie z jeszcze większym nastawieniem ofensywnym i niestety z Bayernem zrobią to do czego zdążyli przyzwyczaić każdego kibica piłki.
Dziś Arsenal-Barca kolejny świetny mecz drużyn które IMO grają najpiękniejszy football. Serce za Kanonierami ale Barca to Barca niestety ciężki mecz.
: 31 marca 2010, 11:22
autor: Majos
Nie sądziłem, że Manchester United przegra z Bayernem. Tym bardziej, że już w 2. minucie po raz kolejny w tej edycji Ligi Mistrzów popisał się Rooney. W drugiej odsłonie spotkania Bawarczycy zaczęli grać lepiej, dokładniej i bramki dla nich musiały w końcu paść. Co do pojedynku francusko - francuskiego to ja stawiałem na Bordeaux, które moim zdaniem zasługiwało na remis w tym spotkaniu. Jest rewanż i mam nadzieję, że pokażą się z lepszej strony niż podczas meczu w Lyonie. Dzisiaj Barcelona zagra z Arsenalem, wiadomo każdy stawia na Barcę, ale ja jakoś przeczuwam, że wygra Arsenal, no i że noga się Interowi podwinie.
: 31 marca 2010, 20:18
autor: Wojtek
Za pół godziny kolejne emocje w LM :lol: Arsenal-Barca wole żeby Arsenal przeszedł dalej...Fabregas będzie czy nie w końcu ?
W barsie nie ma iniesty :C
Licze na dobry mecz i na zwycięswo...Arsenalu
Niech Man Utd odpada Barca też i finał CSKA-Bordeaux TO BY BYŁY JAJA! jak w 2004 roku Porto-Monaco

: 31 marca 2010, 21:40
autor: szczypek
<<W@jTEk>> pisze:Fabregas będzie czy nie w końcu ?
Pewne jest, że w rewanżu nie zagra.
Oglądałem pierwsza połowę meczu Arsenalu z Barceloną, teraz może włączę drugi mecz, aby zobaczyć jak się prezentuje CSKA. Katalończycy są zdecydowanie lepszą drużyną, ale Almunia dokonuje rzeczy niemożliwych w tej bramce. Już po kilku minutach wiadomo było, że mecz będzie ciekawy, ale statystyka posiadania piłki (70% Barcelona) najlepiej oddaje sposób w jaki ta ciekawość jest zaspokajana. Arsenal powinien wziąć się w garść, bo z taką grą, to prędzej czy później nawet Zlatan trafi do siatki.
: 31 marca 2010, 22:39
autor: artur_89
No i super, utarli trochę nosa Anglicy pewnym Hiszpanom 2-2 super mecz :C
: 31 marca 2010, 22:41
autor: Brutalo
szczypek pisze:Arsenal powinien wziąć się w garść, bo z taką grą, to prędzej czy później nawet Zlatan trafi do siatki.
Albo nawet dwa razy
Barcelona zagrała lepiej (po swojemu), ale należą się brawa za walkę Arsenalu do końca. Świetna zmiana Walcotta, za czasów Siwego i 4-4-2 do bólu wielokrotnie wspominałem o jego talencie. Szkoda że angol
inter też wygrał, ale w rewanżu przegra :C
: 31 marca 2010, 23:12
autor: mrozzi
Piłkarze Barcy mogą sobie po dzisiejszym spotkaniu pluć w brodę. Mogli spokojnie wygrać to spotkanie, ale niepotrzebnie oddali pole gry przeciwnikowi. Zaliczka pokaźna przed rewanżem, ale emocje na pewno będą. Trzeba przyznać, że Barcelona imponuje grą, gra sporo prostopadłymi podaniami, z pierwszej piłki także.
Ogólnie fenomenalne spotkanie. Do tego, mimo dwóch bramek niemoc Zlatana - bezcenne :C
: 31 marca 2010, 23:16
autor: Monte Cristo
mrozzi pisze:(...) dwóch bramek niemoc Zlatana - bezcenne :C
Ze co?
Jak juz to chyba niemoc Barcelony, bo on nie byl jedynym ktory pudlowal w tym spotkaniu z katalonczykow (nawet jeszcze lepiej - byl jedyny ktoremu udalo sie NIE spudlowac).
Fajne spotkanie ogolnie. Szkoda ze nie bedzie Fabregasa w Barcelonie, bo tak to szanse Arsenalu drastycznie spadaja.
: 31 marca 2010, 23:24
autor: sk1le
Pierwsza połowa zdecydowanie na korzyść Barcelony powinni do przerwy wygrywać co najmniej dwiema bramkami. W drugiej Barca trochę odpuściła, ale i tak mają bardzo dobrą zaliczkę przed rewanżem na Camp Nou. Na prawdę świetny zespól posiada Guardiola i nie zdziwię się jeśli dojdą do finału drugi raz z rzędu i go wygrają.