Strona 6 z 6

: 10 marca 2004, 19:33
autor: TrInItY
ja nie moglam komentatora sluchac...no po prostu jak tego kolesia spotkam to mu nogi powyrywam...on sobie Juve POMIATAŁ :!: :!: :!: :!: :!: :!: serio az nie moglam przez niego napisac na forum....spac tez nie...a dzisiaj jestem chora...tez przez niego:)...szczerze to jak Alex doznal kontuzji nie wierzylam w to ze wygraja...i sedzia sie mylil...i Deportivo pare razy mialo fuksa...naprzyklad z poprzeczka...a gdyby sedzia sie nie mylil to na 100% byloby 1:1...ehhh...no comment...

---

: 10 marca 2004, 19:38
autor: FOJM
ja byłem załamany... pech od samego początku - kontuzja Del Piero, później 3 niesprawiedlwie przyznane spalone, po których mogły spokojnie paść bramki, a na domiar złego gol Deportivo i tyle nie wykorzystanych sytuacji, ale:


NIC SIE NIE STAŁO - SCUDETTO ZOSTAŁO :!:

: 10 marca 2004, 19:49
autor: Edgar Davids
W sumie można ich usprawiedliwić choć trochę..:( skład był osłabiony...i to chyba tylko tyle...:( nie wiem, ale zdaje mi się, że to jak zwykle przez to, że nie ma Davidsa :( Barca urosła jak do nich przyszedł, a my spadamy :( co się dzieje z Juventusem?? :( to aż niemożliwe, żeby finalista przegrał w 1/8 finału :(

: 10 marca 2004, 23:00
autor: Marcin_FCJ
Nota startowa 6/10

Buffon - Nie mógł się zbytnio wykazać. Przy bramce nie miał nic do powiedzenia. Próbował motywować kolegów. Ocena: 6/10

Thuram - Chciał ale mu nie wychodziło, to za mało. Ocena: 5/10

Montero - A idź ty chłopie. Możemy mu podziękować za awans Depo. Ocena 2/10

Ferrara - Jak wyżej, ale Ciro sie chociaż starał. Ocena: 3/10

Legrottaglie - Nic złego, nic dobrego. Czyli w sam raz na gre w Chievo. Ocena: 4/10

Pessotto - Starał się i grał przyzwoicie. Jeden z lepzych w Juve w całym meczu a grał tylko 45 minut. Ocena: 7/10

Appiah - jak wyżej, nic nie mógł zrobić bez wsparcia. Ocena 7/10

Tacchinardi - oj słabiutko. Ni z jego gry nie było. Ocena: 5/10

Camoranesi - nic nie pokazał. Fatalna postawa. Może w klubie innym niż Juve usprawiedliwiała by go kontuzja. Ale nie u nas. Ocena: 4/10

Nedved - Gdyby to by jakiś inny pilkarz ocenił bym wyżej. Ale od niego mialem wieksze wymagania. - Ocena: 2/10

Chuimento - brak oceny

Del Piero - bez oceny

Miccoli - średnio. 6/10

Di Vaio - moim zdaniem najgorszy na boisku. Jeg czas w Juve się skończył. Psuł wszystkia akcje, zwalniał je, łapał spalone i głupie błedy. Pozatym mało biegał. Jak się panu nie chce to nikt nie będzie prosił szanownego pana. Ja mówie już mu dowidzenia. Ocena 1/10.

: 10 marca 2004, 23:05
autor: BIGGI
Alessandro Del Piero pisze: Camoranesi - nic nie pokazał. Fatalna postawa. Może w klubie innym niż Juve usprawiedliwiała by go kontuzja. Ale nie u nas. Ocena: 4/10
.
Z tym sie obsolutnie nie zgodze ! Dla mnie był on jednym z wyróżniających sie graczy Juve w tym meczu. Dużo walczył, starał sie.

: 11 marca 2004, 12:31
autor: El_chico_a_Coruna
Alessandro Del Piero pisze: Legrottaglie - Nic złego, nic dobrego. Czyli w sam raz na gre w Chievo. Ocena: 4/10
4/10 :?: :?: :?:
Rozumiem, ze to twoja subiektywna ocena, ale Nicola nawet nie potrafil pilki przyjac...

: 11 marca 2004, 13:04
autor: Tomusmc
Di Vaio byl duzo razy łpany niesprawiedliwie na spalonym! tez sie starał! nie rozumiem jeszcze tego ze Ferrara i Montero dostali wieksze oceny od Nedveda i Di Vaio! Nedved gral strasznie slabo ale napewno lepiej niz nasi obroncy!

: 11 marca 2004, 13:28
autor: Pluto
sadze ze w klubie takim jak juve i na takim poziomie wszystkim zalezalo i wszyscy sie starali, tylko niestety nic z tego nie wychodzilo jak powiedzial Thuram po meczu... Montero tez sie staral, ale mu po prostu juz czegos brakuje... Legro moze sprawial wrazenie jakby byl w innym swiecie no ale cuz... nie kazdego stac na gre w juve...

: 11 marca 2004, 13:57
autor: Dragon
BIGGI pisze:
Alessandro Del Piero pisze: Camoranesi - nic nie pokazał. Fatalna postawa. Może w klubie innym niż Juve usprawiedliwiała by go kontuzja. Ale nie u nas. Ocena: 4/10
.
Z tym sie obsolutnie nie zgodze ! Dla mnie był on jednym z wyróżniających sie graczy Juve w tym meczu. Dużo walczył, starał sie.
Racja Biggi. Jeżeli Camoranesi grał słabo to chyba nie w tym meczu :!: Ludzie, z jaką on swobodą przymuje piłke, jak kiwa, jak podaje.
Właśnmie takich w klubie nam trzeba. Którzy mogliby obkiwać ze 2 zawodników przyczym już w tej sytuacji mamy przewagę liczebną w konstruowaniu akcji....niestety gracze ze środka pola za mało kiwają...a ja tak kocham drybling 8)

: 11 marca 2004, 14:21
autor: Dionizos
A pamietacie jak ktos po meczu z interem nazywal Legro nowa gwiazda Juve? 8) Ten gosc jest zalosny....

: 11 marca 2004, 14:37
autor: Maly
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Jeżeli Camoranesi grał słabo to chyba nie w tym meczu :!:
gral jak zwykle
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Ludzie, z jaką on swobodą przymuje piłke,
true
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:jak kiwa,
true
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:jak podaje.
NOT true

: 11 marca 2004, 15:33
autor: Dragon
Maly pisze:
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Jeżeli Camoranesi grał słabo to chyba nie w tym meczu :!:
gral jak zwykle
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Ludzie, z jaką on swobodą przymuje piłke,
true
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:jak kiwa,
true
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:jak podaje.
NOT true
Nie przesadzajmy, tylko spójrzmy prawdzie w oczy. Masz prawo do swojego zdania, naszczęscie w niektórych kwestaich sie zgadzmay.
Bo niektórzy mylą się co do Camora. Z Depor na tle kolegów wypadł bardzo dobrze. Oczywiscie stać go na więcej ale z Depor cała druzyna zagrała marny futbol.
A jeśli twierdzicie ,że Camor jest słaby, to powiedzcie mi do jasnej cho### kto na dzień dzisiejszy prezentuje swą optymalną formę :?: Buffon :?:
Del Piero, nawet jak gra źle jest uwielbiany, wkońcu to nasz sztandar i nikt mu niewypomina złych występów... :?

: 11 marca 2004, 19:52
autor: Jasiek-x
Szlag by to trafił. No, ale jakoś trzeba przeżyć, jest mały dół, niech sie teraz skupią na Serie A.

: 11 marca 2004, 23:22
autor: Totnik
szkoda ze juz nie bedze wloskiego finalu :(

: 11 marca 2004, 23:27
autor: Fighterinho
Totnik pisze:szkoda ze juz nie bedze wloskiego finalu :(
Zależy w co bo w Pucharze Uefa Villareal-Roma 2-0 LLOOOOOLLL