JuvePoland

Maly pisze: ↑23 lutego 2022, 08:53 Swoją drogą faul na McKenniem to też ostro pomarańczowa a gość nawet nie odgwizdał przewinienia.

To obejrzyj jeszcze raz, wybil czysto piłke, to nie był nawet mocno agresywny atak, pechowo że potem stopa burgera sie podwinęła pod nogą typa z Villarreal.

Rabiot oczywiście powinien wylecieć od razu z boiska - on jakoś w ogóle jedną nogą probował wybijać a drugą miał na wysokości kolana typka absurdalne wejście.

A co do występu naszego wybitnego pomocnika wczoraj to jak zwykle kluczowy, sam nie zdaje sobie sprawy z tego jak wielki ma potencjał. Mam nadzieję, że długo będzie szczęśliwy w Turynie.

Wybicie piłki jedną nogą nie ma znaczenia jeśli drugą kosisz rywala. Gość skoczył mu kolanem na stopę, z dużą dynamiką i co więcej najpierw trafia w nogę a dopiero później w piłkę (widać dokładnie na prędkości 0.25):



Tu zaś widać dynamikę skoku:



Może i nie był mocno agresywny w zamiarze ale był mocno nierozważny i kompletnie źle wykonany, gość nie kontrolował swojego ciała i po prostu skoczył rywalowi kolanem na kostkę. To że później wybił piłkę nie ma żadnego znaczenia, podobnie jak nie miałoby gdyby wybił ją wcześniej a później dokonał fatality na rywalu.

Dziś prasa ostro tyra tego czołokopacza. Niemniej dla naszego wodza jest to jedyny podstawowy pomocnik gwarantujący 10 goli w sezonie.

Dragon pisze: ↑23 lutego 2022, 15:33 Dziś prasa ostro tyra tego czołokopacza. Niemniej dla naszego wodza jest to jedyny podstawowy pomocnik gwarantujący 10 goli w sezonie.

Juventus tworzy pomocników na nowo.
Poulsen jako sprinter, Almiron jako nowy Veron, Matuidi jako kreator, Locatelli jako stoper, Rabiot jako egzekutor...

Cholera, jestem chyba największym forumowym hejterem tej długowłosej parówy, ale nawet pod wodzą amatora Pirlo, grając głębiej, jako jeden z dwójki środkowych pomocników zaliczył 5 goli w sezonie, co było jego najlepszym wynikiem strzeleckim w karierze i jeżeli chodzi o całokształt, pomijając już nawet dorobek strzelecki, to wyglądał lepiej niż pod batutą Dyzmy.
Nie mam pojecią, skąd w łysej głowie Stratega wzięła się myśl, że ta fajtłapa strzeli 10 goli w sezonie.
Czy największy admirator jego talentu, niejaki Fabio Paratici, dzięki któremu możemy ekscytować się grą Adriena, nie chciałby go ściągnąć do Londynu? Despota Conte albo wpędziłby Rabiota w depresje, albo zrobił z niego pana piłkarza.

Baczu pisze: ↑23 lutego 2022, 17:11 Nie mam pojecią, skąd w łysej głowie Stratega wzięła się myśl, że ta fajtłapa strzeli 10 goli w sezonie.

Pewnie myślał, że jest 2 razy lepszy niż Pirlo

Sezon się skończył więc podsumujmy - zawodnik, który zdaniem trener był materiałem na 10+ goli nie strzelił ani jednego notując zaledwie dwie asysty. To jego najgorszy wynik w karierze pod względem liczb. Do tej pory był nim sezon u Sarriego (gol + asysta) gdy pół sezonu wracał do formy bo odstawieniu od składu w PSG.

Chelsea ma być chętna na tego leszcza - Bóg istnieje.

Michael_M pisze: ↑24 maja 2022, 17:04 Chelsea ma być chętna na tego leszcza - Bóg istnieje.

Wymienić na Jorginho.

Mam taką niechęć do niego że jakby odszedł i strzelił gdzieś nawet 10 bramek to nie byłoby mi żal. Bardziej bym sie cieszył że go u nas nie ma.

Łatwe pieniądze rozleniwiają każdego, a obecna sytuacja z Rabiotem jest identyczna jak przed rokiem z Bernardeschim. Obaj dostali wysokie kontrakty, jakich nie otrzymaliby nigdzie indziej. Przez kilka lat grali na 60-80% swoich możliwości, bo też po co się tyrać, skoro jest się ustawionym na kilka lat do przodu? Dopiero jak kończył im się kontrakt, to zaczęli z siebie dawać 90-100%. Moim zdaniem nie powinno być miejsca dla takich najemników i to nawet gdyby zgodzili się obniżyć swoje wynagrodzenie o 50%. Wolę takiego Giaccheriniego, który zarabia grosze, ale zawsze dawał z siebie 100%.

Sorek21 pisze: ↑24 października 2022, 10:03 Juventus chciałby przedłużyć kontrakt Adriena Rabiota, ale jest mało prawdopodobne, że jego matka/agent Veronique zaakceptuje jakąkolwiek propozycję.

Mama kazała mu być liderem w innym klubie.

Matka Rabiota musi nas przed nim ratować...ten klub to mem.

Panowie czym się przejmujecie. Jeśli zawodnik nie zgodzi się na obniżkę zarobków to będzie jednoznaczne z tym że woli pieniądze od przywiązania do klubu.
Należy do drużyny ściągać zawodników którzy mają lepszy charakter i taki JUVENTUS jest dla nich spełnieniem marzeń a nie kolejnym przystankiem na zarabianie przesadzonych pieniędzy.

alek-x pisze: ↑25 października 2022, 10:36 Panowie czym się przejmujecie. Jeśli zawodnik nie zgodzi się na obniżkę zarobków to będzie jednoznaczne z tym że woli pieniądze od przywiązania do klubu.
Należy do drużyny ściągać zawodników którzy mają lepszy charakter i taki JUVENTUS jest dla nich spełnieniem marzeń a nie kolejnym przystankiem na zarabianie przesadzonych pieniędzy.

Ja mam gdzieś te wszystkie opowieści o miłości, spełnieniu marzeń i plakatach del Piero nad łóżkiem. Później i tak wszystko weryfikuje rzeczywistość. Jak się zawodnik nie obroni na boisku, to lukrowanie w wywiadach tylko irytuje. Pirlo, będąc legendą Milanu, przyszedł do nas i bez opowiadania kocopołów zapracował na miano jednego z najlepszych darmowych transferów w historii.

Rabiot mógł sobie strzelić dublet Maccabi czy Empoli, ale wyjątkowo udany miesiąc po 3,5 roku w Juventusie nie wymaże całej reszty. To wciąż jest piłkarz, który nigdy nie zasłużył na pieniądze, które wyciągnął z kasy tego klubu i nie ma nawet potencjału na to, by na nie zasłużyć w przyszłości. Skoro już Juventus ma mu złożyć jakąś ofertę przedłużenia kontraktu, to mam nadzieję, że będzie to oferta rozsądna. A patrząc na to, co się wydarzyło latem z United, rozsądne oferty pani Rabiot nie interesują.
Szanse na pozostanie Francuza w Turynie uważam za niemal zerowe. W związku z tym Max, który podobno odpowiada za jakiś długofalowy plan, już powinien uczyć się życia bez swojego pupila, zamiast płakać po nim we wrześniu 23 jak po Chiesie, którego nie ma już od prawie roku.

Rabiot ma syndrom bardzo zdolnego, ale leniwego ucznia, który nie uczy się i jakoś jedzie na 3/4 by później ostatni sprawdzian napisać na 6 i oczekiwać 5 na koniec roku.
Może zagra jak zwykle dobrze na mundialu w barwach Francji i ktoś się nabierze, ale to nie będziemy my.
Jednocześnie bardzo ryzykuje, bo jak nic wielkiego nie zagra w Katarze, a Juventus już się nabrać nie da to może skończyć w MLS w wieku 28 lat, albo pokornie przyjmie sporo niższy kontrakt w jakiś (z całym szacunkiem) OMarsylia.

Ogólnie zgadzam się też z Wami, ze Juventus powinien przestać przepłacać za darmowe kontrakty dla zagranicznych gwiazdek czy w ogóle za zagranicznych gwiazdorów. Wróćmy do korzeni i ściągania Włochów + stranierich z Serie A.