Strona 6 z 16

: 01 grudnia 2017, 14:52
autor: Alexinhio-10
panlider pisze:
marcinek pisze:Jako kibic liczę na nasze przebudzenie i wygraną, jednak ważniejszy mecz gramy z Olimpiakosem za parę dni.
Moim zdaniem mecz w LM nie powinien mieć najmniejszego wpływu na skład, który dzisiaj wystawi Allegri. Z całym szacunkiem, ale profesjonalny piłkarz chyba może raz na kilka miesięcy zagrać trzy mecze w ciągu 7 dni i nie będzie z tego powodu chory przez najbliższe 2 miesiące. Zwłaszcza, że tak naprawdę nie jesteśmy nawet w połowie rozgrywek. Rozumiem, że rotacja jest potrzebna, ale mam wrażenie, że Max z nią przesadza i stąd są też nasze problemy w obronie.
Dlatego liczę, że zarówno z Napoli, jaki i z Olympiakosem i Interem zagramy w podobnym zestawieniu. Ewentualnie można trochę porotować w pomocy i na skrzydłach, gdzie mamy aktualnie największy wybór.
Allegri im tak dowalil okres przygotowawczy, ze do wiosny sie fizycznie nie ogarna :facepalm: Slabe to jest.

Ja rozumiem ze Sandro nie ma formy, ale zeby Ase wystawiac ? :shock:

: 01 grudnia 2017, 15:01
autor: CzeczenCZN
Sandro może aktualnie gra nieco gorzej, ale to jest światowy top na swojej pozycji. Normalne że piłkarzowi zdarza się gorszy okres gry, jednak topowi zawodnicy wcześniej czy później odzyskują formę. Sądzę że taki mecz jak dzisiaj mógłby być wyzwaniem dla niego i mógłby dziś rozegrać kapitalne zawody.

Co do ataku dzisiaj bardzo liczę na Douglasa - sądzę że to o wiele lepszy piłkarz niż wszyscy skrzydłowi Napoli razem wzięci.

: 01 grudnia 2017, 16:26
autor: dimebag11
Alexinhio-10 pisze: Ja rozumiem ze Sandro nie ma formy, ale zeby Ase wystawiac ? :shock:
W najbliższy wtorek gramy najważniejszy mecz w sezonie (jak na ten moment oczywiście) i widać, że Allegri wyżej ceni sobie ewentualne wyjście z grupy w LM niż zwycięstwo z Napoli. Wiadomo, że ekipa z Neapolu w środę ma równie istotne spotkanie w Champions League (aczkolwiek są w gorszej sytuacji od nas, bo tam już nie wszystko zależy od nich), ale że dzisiaj występują przed własną publicznością przeciwko znienawidzonemu klubowi i hegemonowi od 6 sezonów, więc jestem pewien, iż będą wypruwać żyły byle tylko zwyciężyć. Dodatkowo przeczuwam ostre spotkanie, więc Max chyba woli nie ryzykować w kontekście wtorku, a z drugiej strony zdaje sobie sprawę, że nawet porażka w dzisiejszym meczu nie przekreśli jeszcze możliwości wygrania ligi (choć mocno to skomplikuje).

: 01 grudnia 2017, 17:01
autor: Alexinhio-10
dimebag11 pisze:
Alexinhio-10 pisze: Ja rozumiem ze Sandro nie ma formy, ale zeby Ase wystawiac ? :shock:
W najbliższy wtorek gramy najważniejszy mecz w sezonie (jak na ten moment oczywiście) i widać, że Allegri wyżej ceni sobie ewentualne wyjście z grupy w LM niż zwycięstwo z Napoli.
Jedyne co widac, to to ze Allegri jak zwykle spieprzyl okres przygotowawczy, inaczej mowiac zrobil po swojemu. Dzieki temu zawodnicy nie maja sily na dwa, nie mowiac o trzech meczach pod rzad.

: 01 grudnia 2017, 17:16
autor: Poprostu
Jeżeli faktycznie wyjdziemy zapowiadana choinką to i tego Ase zniosę. Szkoda tylko, że Max nie zdecyduje się na Markiza kosztem Khediry. W Neapolu zaczyna coś tam delikatnie deszcz padać.

: 01 grudnia 2017, 17:29
autor: juvemaroko
Dzis mielismy juz meocje zwiazanych z losowaniem MS, czas na hit serii A ktore nam odpowie na jakim miejscu jest naprawde w tym sezonie Juventus.
Statystyki pokazuja ze Juve gra jak rok temu i nawet lepiej zwlaszcza w ataku oraz ze Napoli swietnie gra w porownanie do rok temu.
Stac nas zeby osignac dobry wynik na San Paolo mam nadzeje ze pilkarze dzis sie zmobilizuja i zagraja ambitnie i powalcza do konca o dobry wynik.

: 01 grudnia 2017, 17:29
autor: CzeczenCZN
Według ostatnich doniesień - Higuain, Dybala na pewno. Wątpliwości dotyczą czy Costa czy Cuadrado jako trzeci.

: 01 grudnia 2017, 17:38
autor: dimebag11
Alexinhio-10 pisze: Jedyne co widac, to to ze Allegri jak zwykle spieprzyl okres przygotowawczy, inaczej mowiac zrobil po swojemu. Dzieki temu zawodnicy nie maja sily na dwa, nie mowiac o trzech meczach pod rzad.
Spieprzył albo i nie spieprzył, to się okaże jak zwykle na koniec sezonu. Przypominam, że w kampanii 2015/2016 zanotowaliśmy gorszy start niż obecnie, a liderem Serie A zostaliśmy dopiero w 25 kolejce (i tak już zostało do końca). Natomiast wtedy w fazie grupowej LM prezentowaliśmy się dość pewnie (m.in. dwa razy pokonaliśmy przyszłego półfinalistę - City) i przez głupotę straciliśmy 1 miejsce na rzecz Anglików przegrywając 0:1 z Sevillą, po czym w 1/8 odpadliśmy z Bayernem. Osobiście uważam, że to raczej oszczędzanie Sandro przed spotkaniem z Grekami (i dmuchanie na zimne), bo chyba nie wyobrażasz sobie tych świetnych centr i kiwek Asamoaha w kluczowym dla nas meczu LM?

: 01 grudnia 2017, 17:38
autor: kdzr
ipswich pisze:
kdzr pisze: Jednak czy to nie jest tak, że względem poprzedniego sezonu tych bramek nie straciliśmy o jakąś kosmiczną ilość więcej? :ahsisi: Ktoś może podesłać statystykę? Najlepiej z terminarzem.
W tamtym sezonie po 14 kolejce mielismy fotel lidera (wywalczony juz w 5 kolejce) z 33pkt czyli jednym mniej niz w obecnym, ktorego nie oddalismy do konca sezonu, ale reszta ekip byla zwyczajnie slabsza. Tylko 2 bramki stracone mniej, ale za to 11 mniej strzelonych. Moim zdaniem Juve gra na swoim poziomie, zwyczajnie Napoli i Inter trafilo z forma zycia na poczatku sezonu, ale mysle ze jak zwykle spuchna i ich przeskoczymy.

2016
1 Juventus P:14 W:11 D:0 L:3 GF:29 GA:12 GD:+17 PTS:33

2017
3 Juventus P:14 W:11 D:1 L:2 GF:40 GA:14 GD:+26 PTS:34

Obrazek

Mysle ze stac nas na zwyciestwo. Licze na 2:1 dla nas.
Dzięki! Czyli moja teoria na swój sposób się potwierdziła. Ba, ofensywnie jesteśmy dużo mocniejsi. Nieporadność w defensywie, owszem, aczkolwiek patrząc na poprzedni sezon troszkę optymizmu w siebie wlałem w tym momencie. Dzięki raz jeszcze.

: 01 grudnia 2017, 17:50
autor: ipswich
Bukol87 pisze: Nie wierzę. Takie refleksje tutaj? Czekaj niech tylko to zobaczy Mały albo inne pumeksy.
Wiem ze troche odbiegam od forumowej narracji, ale moze bana nie wylapie. ;)
kdzr pisze: Dzięki! Czyli moja teoria na swój sposób się potwierdziła. Ba, ofensywnie jesteśmy dużo mocniejsi. Nieporadność w defensywie, owszem, aczkolwiek patrząc na poprzedni sezon troszkę optymizmu w siebie wlałem w tym momencie. Dzięki raz jeszcze.
No problemo. Mam podobne wrazenia odnosnie do obecnego sezonu, a zadales dobre pytanie wiec z checia sprawdzilem dokladniej.

Nawet jesli dzis przegramy to i tak wydaje mi sie, ze na koniec sezonu grozniejszym rywalem do scudetto bedzie Inter niz Napoli. Ale nie przegramy. ;)

: 01 grudnia 2017, 18:00
autor: Vimes
Biorąc pod uwagę aktualną formę i morale drużyn rozum mi podpowiada, że Napoli gładko opędzluje naszych różnicą co najmniej dwóch bramek. Jednak instynkt sugeruje, że Allegri jednak coś wymyśli, żebyśmy tego meczu nie przegrali, bo zwiększenie różnicy w tabeli do 7 punktów byłoby kłopotliwe. Aczkolwiek obrona w składzie De Sciglio, Benatia, Chiellini i Asamoah kompletnie do mnie nie przemawia :confused2:.

: 01 grudnia 2017, 18:05
autor: Sorek21
A ja bym zagrał tak :

Buffon
De Sciglio Benatia Chiellini Sandro
Marchisio Matuidi
Dybala Pjanić Costa
Higuain

: 01 grudnia 2017, 18:21
autor: [RAF]ErrazoR
gramy dzisiaj tak
Buffi
De Sciglio, Benatia, Chiellini Asamoah
Matuidi, Pjanic Khedira
Dybala Costa
Igla

: 01 grudnia 2017, 19:09
autor: MVP
Bukol87 pisze:
ipswich pisze:
pablo1503 pisze:Szczerze mówiąc trochę zgłupiałem w momencie, gdy spojrzałem na tę tabelkę.
Wydawało mi się, że nie zachowujemy czystych kont i bele średniak potrafi strzelić bramkę, a w dodatku byłem niemalże pewien, że mamy sporo więcej straconych bramek.
Forumowe lamenty w kazdym niemal watku zakrzywiaja prawdziwy obraz. ;)
Nie wierzę. Takie refleksje tutaj? Czekaj niech tylko to zobaczy Mały albo inne pumeksy.
Panowie, ja rozumiem że macie różne temperamenty. Też czasami mam dosyć narzekania niektórych osób, ale Bukol - przesadzasz w drugą stronę. Wchodzisz na forum cisnąć innym czy komentować grę Juve? Szanujmy się :) Każdy ma prawo do własnego zdania.

Jestem napalony na ten mecz strasznie, już czekam w fotelu, ale szczerze mówiąc mam jakieś złe przeczucia, nie wiem dlaczego. Na pewno jesteśmy w stanie wygrać, ale mówię trochę się cykam :D :pray:

: 01 grudnia 2017, 19:13
autor: MRN
MVP pisze:Jestem napalony na ten mecz strasznie, już czekam w fotelu, ale szczerze mówiąc mam jakieś złe przeczucia, nie wiem dlaczego.
I ja mam złe przeczucia a najgorsze w tym wszystkim jest to, że ostatnimi czasy jak mam złe przeczucia to się potwierdzały.