JuvePoland

RICTOR pisze: Pytanie do Bukola, medy itd. Skręcało Was dzisiaj z nerwów jak graliśmy ofensywnie i chcieliśmy zdobywać kolejne bramki zamiast oddać piłkę Torino i trenować grę obronną?

Pytanie do Rictora. W domu wszyscy zdrowi?

Poza tym mecz dobry w naszym wykonaniu. Torino miało w majtach już w 2 minucie.

No jak to? Przecież to Tobie najbardziej podobają się "taktyczne zdominowania przeciwnika" w naszym wykonaniu na ogórkach Serie A po 1:0 czy 2:0 a jak ktoś ośmieli się być niezadowolonym ze stylu ("męczenia buły") to wyzywasz od cebulaków z pryszczami pod pachami :lol: Także po takim ofensywnym meczu boję się, że mogło Cię tam nieźle skręcać z bólu Widać można, bez kunktatorstwa i "stylu Juve" wygrać mecz i mimo, że to i tak tylko 3 pkt. władować 4 bramki. Chyba, że to nie był ten włoski Juventus tylko nie wiem, brazylijski?

Aaa, chyba, że powiedziałeś w trakcie "pierdzielę, to nie włoski futbol, nie oglądam" i wyłączyłeś, to wtedy sorry.

Fajnie, że w końcu wyszedł pierwszy skład Juventusu. Igła podobnie jak Mandżu -zmieni swoją pozycję. Witamy nowego Benzemę

Mecz to totalna dominacja z naszej strony, a może być tylko lepiej. Na prawdę jestem pod wrażeniem Benty. Gościu ma 20 lat, kupiliśmy go po odejściu Teveza. Wzorcowy przykład udanej inwestycji. A za rok dołączą kolejni młodzi. Wróci Marchisio, Kedira, Pjaca ... pierwszy raz od dawna mam ochotę pograć w Fifę czy Football Managera Juve. Pięknie to wygląda.

Tak powinien grać Juventus, bezpiecznie ale te kilka bramek strzelać a nie 1 strzelić i PKS w bramce, przez taką taktykę przegraliśmy z Realem w Finale, z Bayernem 2 lata temu, gdybyśmy grali tak jak dziś, były ciąg na bramkę, wygralibyśmy z BAyernem a i z realem było by inaczej

Nie wiem, czy porównywanie Torino do Realu czy Bayernu jest tutaj na miejscu. To drużyny o zupełnie innej klasie i Juventus nie mógł pozwolić sobie na taką grę z nimi.

chodzo o podejscie, styl, chcec zdobywania kilejnych bramek nie konklatorskie na 1:0 ktore potrafi sie zemścic, zresztą, podobno ,najlepsza obrona jest atak,

RICTOR pisze:No jak to? Przecież to Tobie najbardziej podobają się "taktyczne zdominowania przeciwnika" w naszym wykonaniu na ogórkach Serie A po 1:0 czy 2:0 a jak ktoś ośmieli się być niezadowolonym ze stylu ("męczenia buły") to wyzywasz od cebulaków z pryszczami pod pachami :lol: Także po takim ofensywnym meczu boję się, że mogło Cię tam nieźle skręcać z bólu Widać można, bez kunktatorstwa i "stylu Juve" wygrać mecz i mimo, że to i tak tylko 3 pkt. władować 4 bramki. Chyba, że to nie był ten włoski Juventus tylko nie wiem, brazylijski?

Aaa, chyba, że powiedziałeś w trakcie "pierdzielę, to nie włoski futbol, nie oglądam" i wyłączyłeś, to wtedy sorry.

Na walkę z urojonymi projekcjami i wyobrażeniami są leki. Trzeba jednak mieć receptę. Trzymam kciuki za Twoje zdrowie.
Docenianie wyrachowanej i ułożonej taktycznie gry w poszczególnych meczach nie jest jednoznaczne z niedocenianiem gry otwartej i bardziej ofensywnej w innych. Wiem, że Twoje zdolności poznawcze mogą tego nie ogarnąć, ale przyprowadź do pokoju mamę, usiądźcie razem na dywanie, pomyślcie kilka minut i jestem pewien, że to wspólnie rozkminicie. Tak jak robicie to z zadaniami z matematyki z gwiazdką.
Poza tym D. Costa był wczoraj najsłabszy.

Mecz oglądałem wczoraj jednym okiem więc nie wiem do końca jak wyglądała nasza gra. Ale cieszy taki wynik nad rywalem zza miedzy.

Cieszą również kolejne dwie bramki Dybali. Może wreszcie będziemy mieli w Turynie króla strzelców, bo ostatnim razem to chyba był Del Piero z 10 lat temu.

Dobry mecz, może i bardzo dobry mecz. Pjanic z dwoma asystami i golem, całkiem mozliwe ze piłkarz meczu. Brakuje mi jedynie piłek za linie obronców. Pjanic i przede wszystkim Matuidi grają po obwodzie. Nie tylko oni, w kolejnym meczu gramy piłka ciągle po obwodzie aż do znudzenia można powiedzieć. Mało piłek prostopadłych do przodu. Nie wiem czy się zgodzicie ze mną, ale cholernie brakuje mi kogoś takiego jak Pirlo i jego wspaniałych zagrań. Brakuje również długich piłek Bonucciego. W tym sezonie można powiedzieć mamy bardzo mało długich zagrań, a większośc to krótkie podania. Podsyłam link na YT z niektorymi zagraniami Pirlo w celu przypomnienia jego geniuszu.

Costa wczoraj parę udanych dryblingów, kilka fenomenalnych centr jak ta do Benatii. Po drugiej stronie Cuadrado notorycznie miał tyle opcji do podania bądź strzału, że głupiał i tracił piłkę. Po drugiej bramce w swoim stylu tak się rozluźnił, że zaczął podawać do rywala.
Niech ten Douglas coś w końcu trafi albo niech inni trafią wreszcie po jego podaniu bo obrywa mu się bez powodu.

pumex pisze: Ależ mi się podoba Matuidi w tym meczu.

Matuidi’s game by numbers vs. Torino:

0 Shot
0 Key Pass
0 Tackle
0 Interception
0 Clearance
PA%: 96%

Pumi mamy Cię.

A tak na serio to mi też się podobał Blaise, pomimo suchych statystyk, które są ważne, ale nie zawsze. Podoba mi się nacisk na rywala w wykonaniu Francuza, poza tym jest naturalną satelitą dla Pjanicia, który jest lepszym piłkarzem w tym sezonie (w moim odczuciu znakomitym).

Częściej proszę taki Juventus, było konkret od pierwszej minuty, bez wyczekiwania, nudzenia, szachów. Wyciągnęliśmy wiertarkę, przyłożyliśmy do Toro i zaczęliśmy robotę i co lepsze - po drugiej bramce nie rozpoczęło się kunktatorskie szachowanie siłami na Olympiakos, tylko spokojnie mogliśmy tutaj wrzucić 6,7 bramek. Brawo Juve!

Nie oglądałem meczu, a jedynie obszerny skrót. Wyglądało to bardzo fajnie i teraz pytanie: czy może to dlatego, że Gonzalo siedział na ławce? Dlatego, że gra nie była usilnie prowadzona na niego, na wysuniętą 9?
Jak prezentował się Costa i Cuadrado? Bo na skrócie bardzo fajnie wyglądali.

na czym ogldasz skroty na hoofoot?

Zawsze na YouTube szukam

Na meczyki.pl są dobrej jakości skróty.