Niestety należało się spodziewać takiej historii z eleven. Wprawdzie uruchomili dodatkowy kanał, ale sraczka związana z Bundesligą jest nie do wytrzymania

w pierwszej kolejce to chyba wszystkie mecze pokazali, a teraz po 5-6 w kolejce na czym tracą kibice Serie A. Już abstrahując od naszego meczu w tygodniu to takie Lazio - Napoli może być świetnym widowiskiem, ale Mirosławski niemiec w drugim pokoleniu nie pozwoli. Jeszcze nakłada się puchar angielski więc w ogóle możemy zapomnieć. W sumie to nie pierwsza sytuacja gdzie w programie na stronie jest inny mecz, reklamują w tv inny a poleci może trzecia opcja

oby Wojtek grał częściej to wtedy jest nadzieja, chociaż jak widzieliśmy wczoraj to nawet jak polacy grzeją ławę to i tak pokazują nudne Napoli zamiast fajnego meczu Milanu.
Co do naszego wczorajszego meczu to ot taka przystawka przed obiadem, a po śniadaniu. Dybala zagrał swoje jak zawsze w tym sezonie (wyjątek mecz z Barcą) i w sumie dalej można zakończyć komentarz na temat tego meczu. Lichy pokazał czemu powołania na LM nie dostał, Rugani miał być wielki a póki co gdyby nie kontuzje i słaba forma innych to byłaby ławka, o grubym to szkoda strzępić języka bo chyba wszystko zostało napisane, a najlepiej podsumował go w meczu Zieliński. Póki co nie ma co się spinać i poczekać jak będzie. W następnej kolejce LM pewnie wygramy, humory się poprawią, w SERIE A trzeba pilnować nosa bo w tym sezonie Napoli, Inter wyglądają o wiele lepiej a inter (pomijając głupią wypowiedź o tym że są silniejsi od nas

) być może zacznie wygrywać te trudne mecze z ogórami jak my - czyli fartem, golem na koniec itd. Proponowałbym się tak nie spinać na tym etapie sezonu bo patrząc na czołówkę europejską to też mają problemy - Real już dwie wtopy w lidze, Barca męczyła bułę w sobotę, PSG męczyło bułę wczoraj, Bayern toporny z problemami w szatni. Droga jest długa, sezon trudny, ale znowu może być wielki. Oczywiście LM priorytetem dla mnie i myślę, że dla większości z Was.