JuvePoland

Max w czepku urodzony. Cuadrado gra kiepsko, nie radzi sobie, trener go nie zmienia. Potem Kolumbijczyk laduje piekna bramke i wychodzi na to, ze Allegri mial nosa. Nie bede jednak ukrywal, ze mam do niego poretensje o to czekanie ze zmianami. Mozna bylo zamknac ten mecz duzo wczesniej, wprowadzajac swietnego dzis Matuidiego tuz po przerwie w miejsce kiepskiego Khediry.

Wiele do poprawy, czekamy na wiosne.

Pupy w Neapolu, Rzymie i Mediolanie pewnie z hukiem popekaly.

Dobrze, że się wygrzebaliśmy, bo presja na Ruganim mogłaby być dość nieprzyjemna (to nie był jego dzień). Paradoksalnie, choć w pierwszej połowie nasze skrzydła były bezproduktywne, to Cuadrado z Mandżu (strasznie statyczny i niewidoczny w pierwszej odsłonie) wygrali nam mecz (to oni zrobili karnego, a potem kapitalną akcję dwójkową). Fajnie Matudi - sporo fajnych krótkich wymian piłki na pierwszy kontakt, to się mogło podobać. Pochwaliłbym Higuaina - bo dużo dobrej roboty robił wracając do drugiej linii (+ to cudne podanie do Dybali), ale dwa takie wejścia w drugą linię były bardzo na granicy - prawie zakończyły się stratą w dość nieciekawych miejscach boiska.

Licht nie zagrał źle (jeden superpowrót). DS chyba jednak ma dość niskie noty, skoro wchpodzi Barza (inna rzecz, że pewnie testowaliśmy wariant przechodzenia z 4-2-3-1 do 3-4-3.

Mehehehe pisze:Mandzukić'ia

:doh:

Mandżukicia

Łukasz pisze:

SKAr7 pisze: Świetny mecz Chielliniego i Ruganiego. Gdyby nie ta dwójka, Genua by nas rozstrzelała.

Ironia, czy serio?

Serio. Przy bałaganie jaki robili im na skrzydłach Sandro i Lichy dobrze sobie radzili z tzw. "damage control" kiedy Genua miała szansę iść 3 na 2, do tego mocne udzielanie się w destrukcji i pilnowanie długich piłek. Każdy miał po jednym niepotrzebnym faulu (z czego, niestety jeden karny) i to tyle z zastrzeżeń. To jeśli chodzi o pierwszą połowę, bo w drugiej i Sandro był usposobiony bardziej defensywnie i Lichy się ogarnął.

BTW. 10 minut dogrywki w Benewencie, co tam się odprawiło? Gruby VAR poszedł?

Piękny powrót tak się poznaje klasę drużyny i wygrywa tytuły.
Piekny zwłaszcza, że Genoa miała niesamowity fart z tymi bramkami, bilard przy 1 i spalony (prawdopodobnie ale nie winię sędziego) przy 2.

Nie będę się rozpisywał, bo prawie wszystko zostało napisane wyżej ale jedna osoba: Matuidi. Byłem sceptyczny co do jego transferu (tak 50/50) ale to jak on się porusza po boisku klasa. Facet pokrywa każdą wolną strefę w grze obronnej, asekuruje, biega, doskakuje do rywali, wreszcie ktoś kto wraca za przeciwnikiem na pełnej... Jak tak dalej będzie to widzę go w 1 składzie i sądzę, że będzie spory pożytek, czy to w 2 czy 3 pomocników.

Dybala to prze kozaka, nie ma co dodawać.

Ps. Wreszcie VAR na korzyść Juve

A teraz na temat meczu.

Najgorsi na boisku.
Sandro - po raz kolejny wychodzą jego braki w defensywie. Wkręcony tak bardzo, że do teraz wyciągają chłopa koparką z murawy.
Rugani - środkowy obrońca nie może wygrywać co drugiego pojedynku główkowego. Jak tego młodziak nie ogarnie to niestety, ale zakończy ten sezon na góra 10 meczach

dp10 pisze: Ps. Hattrick Dybali loading...

:hellyes:
Moze 10-ka na plecach wciągnie Paulo na kolejny level

Cuadrado mimo bramki dramat, to samo Sami. Matiudi koniecznie do pierwszej 11. Bentancur bardzo fajnie rozprowadzał piłkę, widać gołym okiem ze chłopak ma potencjał

Dybala z 10 na plecach to całkowicie inny gracz niż w tamtym sezonie. Matuidi kozak, jeszcze 2 mecze i pewnie będzie w podstawie. Bentancur też na plus coś z niego będzie. Szkoda że nie wszedł Costa/Bernardeshi

Bukol87 pisze:I znowu gówniarze z juvepoland wyzywający trenera od imbecyli dostali po nosie.

No cóż... tych idiotów wychowali te forumowe pumeksy i Małe.
Jesteście żałośni. Znając życie to pumex znowu da mi żółtą kartę a wspomnianych idiotów tylko pouczy.

Dobra Bukol nie rób z siebie Rejtana. Prawda jest taka, że jesteś równie żałosny jak Ci wyżej wymienieni. Każdy z Was popada w skrajność tylko, że w diametralnie innym kierunku. Jesteś tak bezkrytyczny, że szok.

Cieszę się, że Cuadrado strzelił bramkę i to przy okazji niełatwą do zdobycia, ale w dalszym ciągu uważam, że nie ma formy.

Cieszy wejście Bentancura, bo myślałem, że będzie jak z Ruganim w pierwszym sezonie czyli pierwszy mecz około grudnia. Kto by pomyślał, że szybciej oficjalnie zadebiutuje niż Berna. Dobra zmiana Matuidiego.

Drużyna pokazała charakter chociaż do szczytu frmy daleko. No ale w porównaniu do 3-0 rok temu jest spory progres

SKAr7 pisze: Serio.

Kurde, mam wątpliwości. Rugani był dziś niemożebnie przestawiany i do tego -
z tego co pamiętam - to po jego stracie na kontrę Licht uratował nam tyłek. Pierwsza bramka z kolei po akcji zoną Kielona.

Pjanic to na moje oko zjechal z kontuzja. Srodek pola się sypie.
Wykorzystac to, ze Cuadrado raz cos wyszlo i sprzedać komukolwiek, to co on gra to jest chyba sabotaż. Zaczyna się 2 polowa a on w 60sekund przepuszcza 2x pilke pod noga? Powroty z predkoscia zolwia i puszczanie Laxalta jak leci. No nie wierze, ze ktoś może być az tak slaby. Nawet zolta kartka kuriozalna.

No ale na pocieszenie doszukajmy się plusow:
1. Dybala jest w gazie.
2. Poki Kielon się nie zlamie to można na niego liczyc.
3. Cuadrado jest zawieszony na Barcelone.

Kamex22 pisze:
Cieszy wejście Bentancura, bo myślałem, że będzie jak z Ruganim w pierwszym sezonie czyli pierwszy mecz około grudnia. Kto by pomyślał, że szybciej oficjalnie zadebiutuje niż Berna.

Jesteś pewien tego oficjalnego debiutu???

Mecz wygrany, to się liczy. Cuadrado bramka. Mandżur 2 asysty, no ale krytykować trzeba, nie...?

Spokojnie Panowie Rugani pogra kilka meczy i będzie grał co raz lepiej, a przy pierwszej bramce to przecież Chiellini niedokładnie wybijał piłkę czym nastrzelił Pjanicia, wcześniej jeszcze fatalnie dał się ograć Sandro. Na razie nasza obrona bardzo słabo, ale liczę że chłopaki z czasem się ogarną.

3 gole Dybali (w tym 1 prawą nogą).
3 kluczowe zagrania Mandzukicia (wywalczony karny, asysta do Cuadrado i świetne wyjście z kontrą w końcówce).
Jak dla mnie to Matuidi i Bentancur zagrali lepiej niż Pjanic i Khedira. Szczególnie Francuz pokazał jak się powinno ogarniać środek pola.
Najbardziej mnie martwi brak formy u Alexa Sandro.

Byliście sceptycznie nastawieni do Matuidiego, bo nie oglądacie meczy innych drużyn. Co tam, ze etatowy reprezentant trójkolorowych, pierwszy plac gry od kilku sezonów w PSG,lepszy Fabinho bo młody

Co do meczu, to cieszy fenomenalna dyspozycja Dybali.....6 goli w 3 meczach sezonu 17/18 mówi wszystko za siebie. Igła póki co bez formy. Cuadrado i Mandzu bez rewelacji, aczkolwiek dobrze prezentują się w tych dotychczasowych meczach. Nie wiem czemu na tym forum jest tyle hejtu na Cuadrado. Facet szału nie robi, ale gra na swoim przyzwoitym poziomie. D. Costa i Berna dostaną swoje szanse, prawdopodobnie w następnej kolejce, bo na Camp Nou w pierwszej jedenastce się bym ich raczej nie spodziewał

Matuidi :shock: Gość jest z nami od ponad tygodnia, a wygląda jakby grał u nas rok. Musi grać zamiast Khediry. Cuadrado bez zmian, a wciąż niepokoi mnie to jak wyglądamy w fazie gry defensywnej, jako całości. Dybala świetny.

PS: Marotta udzielił wywiadu przed meczem, mówił coś o Howedesie, że chcemy go na wypożyczenie i jeśli Schalke się nie zgodzi to poszukamy alternatyw Jak ktoś ma czas to niech przetłumaczy więcej