Strona 6 z 12
: 02 kwietnia 2017, 21:41
autor: jarmel
Cuadrado za Lemine, za Mandzukica obojętnie nawet wbić jakiś kołek i spróbujmy w końcu coś pograć z przodu, bo to się w końcu zemści..
: 02 kwietnia 2017, 21:43
autor: Łukasz
Gandalf8 pisze:
Babol Chiellinego a za chwilę prawie gola strzelił... Buffonowi

.
Nie wiem, czy gdyby tego nie zbił na róg, Buffon by to miał. Callejon mógł Buffona zaskoczyć.
Ciekawe te skrzydła dzisiaj mamy

. Fajny jeden drybling Leminy przy wychodzeniu spod krycia.
Dobrze, że Napoli ma tak bezjajecznych bocznych obrońców.
: 02 kwietnia 2017, 21:44
autor: kubraczek
pablo1503 pisze:
PS2. Dlaczego Mertens nie dostał kartki za 'rękę boga'?
Jak dla mnie Orsato potraktował to za całkowicie przypadkowe zagranie. Nie przyglądałem się jakoś bardzo tej sytuacji, ale chyba Mertens faktycznie nie próbował zdobyć tak bramki :p
W ogóle co do sędziowania to moim zdaniem nie można mieć jakiś zarzutów. Orsato pozwala na kontaktową grę i chyba głównie o to Napoli miało pretensję po bramce Khediry.
: 02 kwietnia 2017, 21:46
autor: mrozzi
Potwierdza się, że pojechaliśmy tam po wynik, ale nie za wszelką cenę. Napoli dwoi się i troi, mieli kilka naprawdę groźnych okazji i po strzałach byłem pewien, że siądą w bramce. Na szczęście mamy wynik, neapolitańczycy zaczną się pewnie robić coraz bardziej nerwowi.
Z plusów bramka do przodu po bardzo ładnej akcji i na pewno zachowanie sił na drugą połowę. Napoli sporo się nabiegało. Trzeba przyspieszyć i wrzucić drugą, bo jeden strzał na bramkę to trochę śmiech na sali.
Mertens naoglądał się Maradony i tak to potem wygląda. Ewidentna żółta kartka. Zauważyłem, że gospodarze grają często schematem z wrzutką Insigne za plecy obrońców do Callejona. W ten sposób straciliśmy bramkę w Turynie.
: 02 kwietnia 2017, 21:46
autor: PlanetJuve
alessandro1977 pisze: i jestem przekonany, że to nie Max kazał im po bramce grać stojanowa. Cofamy się przestraszeni przed jakimiś dzikusami oblepionymi śmieciami ?
Jak tu biją kompleksy trenerów
To czemu nie gramy tego co na początku gdzie klepiemy i zawodnicy próbują iść środkiem do przodu, tylko bronimy sie jak "P"?? Jak nie z zaleceń trenera?? Toż to typowy Max. Dziwne, że teraz gramy "wybij, może się coś uda".
Juan za Lemine i Dybala za Pjanicia. Bo ten to w ogóle sobie nie radzi na tej pozycji ( prócz tej asysty). Potrzeba kogoś kto dostanie piłkę i pocignie, a nie od razu straci.
: 02 kwietnia 2017, 21:47
autor: Antichrist
Gandalf8 pisze:Babol Chiellinego a za chwilę prawie gola strzelił... Buffonowi
O ile babol ewidentny to ta druga sytuacja raczej była pewną interwencją.
Gramy do bólu cynicznie i w sumie to rozsądna taktyka na Napoli, chociaż były ze dwie sytuacje, które mogłyby się zemścić.
: 02 kwietnia 2017, 21:47
autor: Kamil_on
Gdyby nie indywidualne błędy Kielona, Leminy i Mario, to Napoli nie miałoby nic do powiedzenia w pierwszej połowie. Mimo, że mecz jest okropny do oglądania, to odejmując te indywidualne błędy, bronimy świetnie

Resumując, podejrzewam, że w 100% realizujemy założenia sprzed meczu, a bramka jest dzisiaj pozytywnym wypadkiem przy pracy

Życzenia na drugą połowę: utrzymać prowadzenie. A gdybym mógł o coś poprosić złotą rybkę, to poprosiłbym o podwyższenie rezultatu po rzucie karnym (najlepiej podyktowanym po zagraniu ręką w polu karnym przez któregoś z kopaczy Napoli - już sobie wyobrażam ból tyłka De Laurentisa po meczu :mad2: ) - rozmarzyłem się

: 02 kwietnia 2017, 21:47
autor: Gandalf8
Łukasz pisze:Gandalf8 pisze:
Babol Chiellinego a za chwilę prawie gola strzelił... Buffonowi

.
Nie wiem, czy gdyby tego nie zbił na róg, Buffon by to miał. Callejon mógł Buffona zaskoczyć.
Całkiem możliwe, że ta piłka mogłaby spaść na głowę Callejona, więc pewnie sama interwencja była potrzebna, ale raczej nie było to zamierzone.
: 02 kwietnia 2017, 22:38
autor: jackop
Klepali nas, klepali i w końcu (niejednokrotnie) rozklepali. Mertens po swojej zmarnowanej sytuacji chyba naprawdę się popłakał.
Mina Igły po "uderzeniu" Leminy z początku drugiej połowy wyrażała więcej niż tysiąc słów.
Babolucci nie chciał być gorszy od Babolinniego. Co to było za wypuszczenie sobie piłki :roll: Z kolei Gigi znowu wypluwa futbolówkę :doh: Dobrze, że był kilometrowy spalony, bo ponownie zobaczylibyśmy krzywe linie we włoskich mediach.
Wybicie Buffona, zgranie Mandzu (czasami) i strata. Ktoś liczył ile razy w ciągu 90 minut pozbyliśmy się w ten sposób piłki? Po każdym kolejnym takim zagraniu dostawałem coraz większego wścieku dupy.
Wejście rezerwowych na poziomie 'standarowego Pjacy'.
Smutno oglądać tak niewiele znaczącego na murawie Marchisio. Ciężko ogląda się Juventus wyglądający jak banda chłopców do bicia. 1 celny strzał w całym spotkaniu :confused2:
Taki sobie początek tej Mitycznej Wiosny.
: 02 kwietnia 2017, 22:39
autor: Sorek21
Fatalna nudna druga połowa.
Napoli chciało ale nie mogło.
Juventus w ogóle nie chciał.
: 02 kwietnia 2017, 22:40
autor: Wojtek
No nieźle, oprócz akcji bramkowej to nie stworzyliśmy praktycznie żadnego zagrożenia pod bramką Napoli, masakra...Natomiast Napoli miało wielkiego pecha i zasłużyło na wygraną dzisiaj, tak więc możemy się cieszyć z tego remisu.
FORZA JUVE!! :juve:
: 02 kwietnia 2017, 22:40
autor: Baczu
Stracone dwie godziny. Tylko 3 punkty by mi zrekompensowały tą mordownie dla oczu, a tak to lipa.
: 02 kwietnia 2017, 22:40
autor: LukaszJuve
Beznadziejny mecz Marchisio... ciekawe kiedy on zacznie grać na miarę swoich umiejętności..
: 02 kwietnia 2017, 22:40
autor: PlanetJuve
PlanetJuve pisze:alessandro1977 pisze: i jestem przekonany, że to nie Max kazał im po bramce grać stojanowa. Cofamy się przestraszeni przed jakimiś dzikusami oblepionymi śmieciami ?
Dalej jestes tak przekonany????????? Bo własnie bylo widac.
W przeciwienstwie do wielu wolalem obejrzec ten mecz, bo teraz wiem ze meczu z Barca po prostu nie ma sensu.
: 02 kwietnia 2017, 22:41
autor: gregor_g4
w kontekście LM, nasza gra wygląda tragicznie i nie chodzi tylko o ten mecz.
Zero pomysłu na rozegranie akcji, brak umiejętności wyjścia spod pressingu, do którego sami zapraszamy rywala...