JuvePoland

Gol z niczego dla Milanu, farty :mad2:

Higuain wyszedł z szatni?

Mam nadzieję, że drugi raz Milan w szczęśliwy sposób nie wygra. Ileż można mieć farta.

Pieprzony standard i porąbany Lichy na którego już szkoda klawiatury. Ile jeszcze ten cymbał musi zawalić bramek aby go odesłać na trybuny w cholerę. Wolę juniora, który gorzej od tej atrapy nie zagra ale o tym juz pisałem.
Gramy do momentu strzelenia bramki, potem się cofamy i przestajemy grać a pyry oddają pierwszy strzał i strzelają bramkę, oczywiście przez Lichego, który jest 12 zawodnikiem Milanu.
Niech przynajmniej pobiegają porządnie ostatni raz w tym roku bo szlag mnie trafia. W ten sposób nie wygramy a jak Milanowi uda się wygrać z nami drugi raz z rzędu to będzie wstyd.
Sturaro znowu ma najwięcej sytuacji strzeleckich ale na chłopa pod bramką rywala nie ma co liczyć.

Sandro kontuzja? :mad2:

Sturaro jest wszędzie, gość ma taką łatwość w dochodzeniu do sytuacji, że szok, ale co z tego skoro ma mizerną technikę i nic z tego nie potrafi zrobić. Gdyby miał lepszą technikę to waliłbym co mecz gola.

Prawa strona z Stefanem i Khedirą to naprawdę szał ciał.

Jak byśmy chcieli to bez problemu byśmy prowadzili ale po co.

Sito Sandro

dawid91 pisze:Gol z niczego dla Milanu, farty :mad2:

Przynajmniej strzelili z gry, a Juve wyszedł jeden stały fragment gry zakończony golem farfoclem. Poza tym bez żadnej okazji bramkowej, a Igła spaceruje, albo macha rękami.

Kolejny raz #BrakStylu

Ktora to juz bramka w tym sezonie zadupcona przez lichego Lichego?
Dobrze, ze jest livescore - dzieki temu wiem, ze Marchisio przebywa na murawie... A co z Sandro?

Sturaro znow jak na niego spoko. Tyle ze chlopak powinien zostawac po treningach, brac ze 100 pilek i kopac na pusta az siatki nie zerwie - na poczatek wystarczy. Kolejna asysta Miralema. No ale niestety kolejny gol w plecy i co najgorsze - kontuzja Sandro. :facepalm2:

OD zejścia Sandro skończyła się gra i zagrożenie. Oby tylko nic poważnego bo będziemy udupieni. Po dwóch stronach bezproduktywni piłkarze w postaci Evry i Lichego.

MILAN jest przesłaby, to źle o nas świadczy.

Ciekawe co z Sandro..

Robaku pisze: Evra nie nadąża za Suso, więc trzeba coś z tym zrobi np. przesunąc niżej Sturaro. Jendak jak był Sandro to jakoś nad nim panowali, widać tutaj różnicę.

Był Sandro i też sobie z nim nie radzili także bez przesady . Więcej różnicy póki co widać w ataku, bo o ile mogliśmy zrobić coś fajnego na lewym skrzydle to później zaczęło wyglądać to gorzej.

Donnarumma nie jest dzisiaj w najlepszej formie, pomimo dobrej interwencji przy strzale Sturaro to gra bardzo niepewnie. Przydałoby się więcej strzałów, żeby to wykorzystać.

Khedira i Lichsteiner do zdjęcia. Jak tak dalej pójdzie to zakończymy mecz w 10. Sędziemu zawdzięczamy brak drugiej żółtej kartki.

jackop pisze:

dawid91 pisze:Gol z niczego dla Milanu, farty :mad2:

Przynajmniej strzelili z gry, a Juve wyszedł jeden stały fragment gry zakończony golem farfoclem. Poza tym bez żadnej okazji bramkowej, a Igła spaceruje, albo macha rękami.

Kolejny raz #BrakStylu

Przecież ładne uderzenie Giorgio tylko Mandzur mu trochę przeszkodził. Jeśli to był farfocel to gol Milanu to też farfocel. Poza tym okazje miał choćby Sturaro i w ogóle nasza gra do momentu strzelenia przez nas gola wyglądała sto razy lepiej od Milanu. Zostawiali nam tyle miejsca jak jacyś amatorzy z doha

Dawac Cuadrado i Dybale po przerwie i ognia. Musi sie udac!

@kubraczek według mnie przynajmniej Sandro nadążał za Suso. Raz gracz Milanu pieknie objechał Sturaro, ale SS razem z Alexem dawali radę. Odkąd zszedł Brazol - SUso od razu gra odważniej.

Proszę, sprzedajmy Lichego jak najszybciej. Zaintestujmy te hajsy w tego DeSciglio bo nie da się tego oglądać.

@forza
tak jak pisałem powyżej Sturaro ma bardzo dobry strzał, ale się teraz zalokował, ale w ogóle zablokowany jest podczas spotkań, to co robił podczas rozgrzewki przed ROmą - to byłó poezja.

Czuje w kościach, że przerżniemy to w karnych...