Strona 6 z 9
: 09 kwietnia 2016, 22:57
autor: jakku1
Moracie chyba nic nie bedzie - tak a propos kontuzji. Natomiast mam wrazenie, ze Asamoaha moze dosiegnac casus Simone Pepe. Niestety, szkoda chłopa.
Dobry mecz Ruganiego, fatalny Lichego i wlasnie Asaboba.
: 09 kwietnia 2016, 23:02
autor: Pluto
Frędzel Balo już startował celebrować gola. :facepalm2:
Duży niedosyt, w nadal prestiżowym pojedynku z Milanem można oczekiwać czegoś więcej niż stylu znanego z ogrywania ligowych ogórków czyli wyrachowania a nie widowiska.
Fatalny środek pola, człowiek strata Marchisio, miotający się Asa, który długo nie wytrzymał i Pogba. Te ostatni zagrał skandaliczną pierwszą połowę - sześć strat po przegranych fizycznych pojedynkach i generalnie wielka łaska, że gwiazda pojawiła się na boisku. W drugiej poprawił się ale tylko trochę, niedzielni kibice zapamiętają słupek i gola ale na dobrą sprawę słupek to strzał niecelny a gol wypracowany faulem, poza tym mizeria. Chłopak jest już myślami w Hiszpanii, krzyż na drogę.
Generalnie takich spotkań nie odpuszcza tylko Buffona bo jako bramkarzowi jest mu o to trudniej;). W pojedynkę musi być przeciwwagą dla braku zaangażowania reszty zespołu.
: 09 kwietnia 2016, 23:03
autor: PlanetJuve
jakku1 pisze:
Dobry mecz Ruganiego
Potwierdzam, rzucili go na drugą stronę a trzeba przyznać że czyścił i patrzył gdzie zagrać. Nie jak w pierwszych meczach. Wyglądał najlepiej z naszej trójki.
: 09 kwietnia 2016, 23:04
autor: Pessos
Szkoda mi Asamoah, jeszcze dwa lata temu bardzo ceniłem go za swoją waleczność ale teraz nie pokazuje nic i jeszcze do tego łamie się non stop.
: 09 kwietnia 2016, 23:04
autor: cooler
Czy Wy też mieliście wrażenie, że na San Siro Juventus był częściej oklaskiwany i głośniej dopingowany?
: 09 kwietnia 2016, 23:05
autor: Cabrini_idol
Pluto pisze:Frędzel Balo już startował celebrować gola. :facepalm2:
Duży niedosyt, w nadal prestiżowym pojedynku z Milanem można oczekiwać czegoś więcej niż stylu znanego z ogrywania ligowych ogórków czyli wyrachowania a nie widowiska.
Fatalny środek pola, człowiek strata Marchisio, miotający się Asa, który długo nie wytrzymał i Pogba. Te ostatni zagrał skandaliczną pierwszą połowę - sześć strat po przegranych fizycznych pojedynkach i generalnie wielka łaska, że gwiazda pojawiła się na boisku. W drugiej poprawił się ale tylko trochę, niedzielni kibice zapamiętają słupek i gola ale na dobrą sprawę słupek to strzał niecelny a gol wypracowany faulem, poza tym mizeria. Chłopak jest już myślami w Hiszpanii, krzyż na drogę.
Generalnie takich spotkań nie odpuszcza tylko Buffona bo jako bramkarzowi jest mu o to trudniej;). W pojedynkę musi być przeciwwagą dla braku zaangażowania reszty zespołu.
Co Ty ćpasz ??
Wg Ciebie Pogba już gra w Hiszpanii i faulował Abate na 2 :1 . Ani w pierwszej ani w drugiej sytuacji za dużo ćpasz. Pogba na kolejny sezon zostaje w Juve a przy golu na 2 : 1 nie faulował Abate, który nawet nie protestował po golu. Takich sytuacji w polu karnym mamy 400 na mecz.
: 09 kwietnia 2016, 23:05
autor: Smok-u
Wiem, że bardzo słabo zagrał Marchisio, Mandzu czy Asa (od niego i tak nie wiele wymagam), ale to co gra Lichy to jest po prostu tragedia. Strasznie cienki jest nasz Szwajcar.
: 09 kwietnia 2016, 23:06
autor: PlanetJuve
cooler pisze:Czy Wy też mieliście wrażenie, że na San Siro Juventus był częściej oklaskiwany i głośniej dopingowany?
Ja byłem załamany bo schodził Lichy i były oklaski, ale w duchu mówiłem sobie, że dla Juana :lol:
Smok-u pisze: Strasznie cienki jest nasz Szwajcar.
patrz wyżej.
: 09 kwietnia 2016, 23:10
autor: Vincitore
Kuriozalna sytuacja z Asamoahem. Chłop ma dość, Pogba wybija piłkę by przeprowadzić zmianę, Evra wiąże buta, wiec zmiana musi poczekać, gra zostaje wznowiona, jakiś mistrz podaje do Kwadwo, a ten będąc pod pressingiem pogłębia uraz. Wisienką na torcie Evra cieszący gębę przy linii, stratowany przez Allegriego.
Kiedyś tutaj wyliczałem ile straciliśmy bramek po wrzutkach ze stałych fragmentów gry za kadencji Allegriego i widzę, że tendencja zostaje podtrzymana. Wcale mnie to nie dziwi, skoro Max ustawia beznadziejne krycie 1 na 1. Nie wiem czym się kierował powierzając kiepskiemu fizycznie Ruganiemu, silnego Alexa.
No, a tak w ogóle to jestem bardzo zadowolony z wyniku. Gramy kupę przeciwko Milanowi toczącemu pianę z gęby, walczącemu jeden za drugiego i wygrywamy na ich stadionie. Trzymamy już jedną rękę na Scudetto.
BUFFON <serduszka>
: 09 kwietnia 2016, 23:10
autor: Pluto
Cabrini_idol pisze:Ani w pierwszej ani w drugiej sytuacji za dużo ćpasz
Przynajmniej jestem trzeźwy. I jak pisałem, Janusze będą pod wrażeniem, koneserzy calcio dostrzegą słabe strony.

: 09 kwietnia 2016, 23:11
autor: Hed
Rysio jest strasznie cienki, jego czas chyba już powoli się kończy, chłopiec dobrze macha rękoma i dyskutuje ale to troche za malo. W następnym meczu zawieszony Zaza więc jeżeli kontuzja Moraty będzie poważniejsza to zostajemy tylko z Mandzukiciem, chyba że wykuruje się Dybala...na ławce usiądzie Vadala? Posypał się atak, czas wymienić sztab pajaców.
: 09 kwietnia 2016, 23:12
autor: Cabrini_idol
Oczywiście, że slaby mecz Juve, ale i tak wygrywamy z Milanem grającym na 120 %.

: 09 kwietnia 2016, 23:14
autor: Vinylside
Pluto pisze:wielka łaska, że gwiazda pojawiła się na boisku

Wielka łaska bo co ? Bo nie przyśpieszył dwa razy do przodu, nie przełożył nogi nad piłką czy nie splunął po gwizdu kończącym pierwszą połowę ?
Pluto pisze:Chłopak jest już myślami w Hiszpanii, krzyż na drogę
Kolejne zdanie na poziomie. Podziel się numerem telefonu to cała reszta też będzie pisać co mu chodzi po głowie :rotfl:
Pluto pisze:Na dobrą sprawę słupek to strzał niecelny a gol wypracowany faulem
Chyba serio pomyliłeś fora
Pluto pisze:koneserzy calcio dostrzegą słabe strony

Przepraszam Panie "koneserze", ale chyba wszyscy widzieli, że był to słabszy mecz Pogby. Dodam, że nie pierwszy i zapewne nie ostatni, to rzecz zupełnie normalna. Tak czy siak nie oznacza to, że na boisko wychodzi On z łaski a myślami jest już w Hiszpanii. No, chyba, że klasycznie masz jakieś ciekawsze źródła
Odcinając się od dyskusji z wiecznie niezadowolonymi użytkownikami powiem tak; mecz średni, ale ważny jest wynik końcowy. Nie można liczyć na to, że w każdym meczu na szczycie będziemy dawać z siebie 100%. Odrobiliśmy jednobramkową stratę wychodząc na prowadzenie. Do tego wynik utrzymaliśmy do końca zwiększając przewagę nad Napoli i jednocześnie robiąc kolejny krok do Scudetto. Jakby tego było mało Buffon po raz kolejny udowodnił, że jest po prostu numerem 1. Czego chcieć więcej ? Teraz właśnie tak będziemy punktować po 1:0, 2:0. Nie rozumiem dlaczego niektórzy oczekują każdego ligowego widowiska takiego jak z Bayernem w Champions League.
: 09 kwietnia 2016, 23:15
autor: Ouh_yeah
Vincitore pisze:Nie wiem czym się kierował powierzając kiepskiemu fizycznie Ruganiemu, silnego Alexa.
Pewnie tym, że Rugani powinien się lepiej ustawiać, a na pewno lepiej niż przy bramce, kiedy to Alex wcale nie musiał go przepychać, bo stoi z metr dalej

: 09 kwietnia 2016, 23:18
autor: vitoo
PlanetJuve pisze:jakku1 pisze:
Dobry mecz Ruganiego
Potwierdzam, rzucili go na drugą stronę a trzeba przyznać że czyścił i patrzył gdzie zagrać. Nie jak w pierwszych meczach. Wyglądał najlepiej z naszej trójki.
Dodajmy, że po raz kolejny. Nie wiem, co się z nim stało (może go Leo zaprosił do swojej piwnicy), ale od meczu z Interem w każdym kolejnym czyści aż miło, zupełnie jakby mu z kilka lat doświadczenia przybyło. Stawiam, że w przyszłym sezonie Rugani będzie grał częściej niż Barzagli.