JuvePoland

pumex pisze:

deszczowy pisze:Wolny Dybali :jaw: Ciekawe kogo podglądał? Dali mu jakieś DVD z wolnymi Del Piero?

Tam przypadkiem nie było rykoszetu? Zaznaczam, że nie jest to czepialstwo z mojej strony, po prostu pytam.

Nie było na 100%. Nie ma za co.

Druga połowa to 45 minutowa drzemka, bo nikomu się grać nie chciało, nawet sędzia nic nie doliczył, bo i po co.

Są 3 punkty, to najważniejsze i walczymy z Napoli o mistrza

Szkoda,że Zaza nie dostał szansy pewnie by na 5 strzelił, może z Lazio zagra. Morata miał 2 okazje i dalej nic.
Druga połowa kompletnie do zapomnienia, szkoda,że jednak nie chcą gracze Juve dobijać rywala.

Dobra jest ..choć spodziewałem się więcej po Moracie.

PS. Dzięki za odpowiedź, koledzy

Zdecydowanie Niedosyt, ze względu na taką pierwszą połowę. Fajnie po raz pierwszy 4 gole , ale.... Niby coś nasi próbowali w drugiej, ale byli już decydowanie rozkojarzeni. Szkoda że Zaza nie zagrał, ale będzie miał więcej sił na Coppa Italia. Może trener wpuścił Padoina by Zazie statystyk nie psuć ? Morata 18 mecz bez gola. Nie rozumiem, poprzednio tez miał taka sytuację i teraz też, lekko po ziemi. Khedira, to nie wiem to jego podanie pod bramką, czy to był strzał?- liczył że samobója sobie wbiją?

pumex pisze:

deszczowy pisze:Wolny Dybali :jaw: Ciekawe kogo podglądał? Dali mu jakieś DVD z wolnymi Del Piero?

Tam przypadkiem nie było rykoszetu? Zaznaczam, że nie jest to czepialstwo z mojej strony, po prostu pytam.

Zdaje się, że nie. Zastanawiam się tylko o czym myślał bramkarz przy tym strzale.

Fajny meczy, 3 pkt ani przez moment nie zagrożone. Druga połowa pozostawia jednak pewien niesmak, wyszła znów cała ta włoska mentalność... hiszpańska drużyna w drugich 45 minutach władowała by jeszcze 3-4 bramki. I dlatego piłkarze stamtąd dostają nagrody.

AdiJuve pisze:Szkoda,że Zaza nie dostał szansy pewnie by na 5 strzelił, może z Lazio zagra. Morata miał 2 okazje i dalej nic.
Druga połowa kompletnie do zapomnienia, szkoda,że jednak nie chcą gracze Juve dobijać rywala.

O jakim dobijaniu mówisz, jak było 4:0...

Morata rzeczywiście zablokowany psychicznie, oby w końcu udało się to przełamać, bo boje się wielce tego, że Dybali coś się stanie, wtedy nie mamy żadnych alternatyw.

Można się tego było spodziewać. Oszczędziliśmy nieco sił, zdaje się, że blok obronny w meczu z Lazio będzie wyglądać tak jak dziś pod koniec meczu. Szkoda trochę, że nie dobiliśmy jeszcze rywala, ale za tuzin bramek nikt nie daje więcej punktów. Mamy 3 pkt. podtrzymaliśmy passę i oby tak było aż do meczu z Napoli, który może okazać się arcyważny.

Szkoda tylko, e w drugiej połowy nie padła żadna bramka dla nas...ale nie ma co narzekać, kto spodziewał się takiego gwałtu na Udinese ?

pumex pisze: W II połowie okazja na przełamanie się dla Moraty może być zacna

Naprawdę myślisz, że w takim meczu prowadząc 4-0 Alvaro strzelając gola odblokowałby się i już od następnych meczy oglądalibyśmy innego Hiszpana? Jedynie gol na wagę 3 pkt. w meczu z odwiecznym rywalem bądź w innych równie ważnych okolicznościach mógłby cokolwiek zdziałać.

Co do meczu to fajnie nam się ułożył. Mandżu dziś słabo.

Mnie zastanawia czemu po Pogbie i Dybali następnym do wolnych jest Bonucci? Przecież Leo tego kompletnie nie ogarnia, piłki są po prostu strasznie źle uderzane, serio nie ma nikogo kto potrafiłby to zrobić lepiej?

Roma 1:1 u siebie z Hellasem

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Khedira, to nie wiem to jego podanie pod bramką, czy to był strzał?- liczył że samobója sobie wbiją?

Czym tu się dziwić? Klasyczna prostopadła piłka między obrońców a bramkarza. Nie zrozumieli się z Chorwatem, który zwolnił licząc na zagranie do tyłu.

bajbek17 pisze:

pumex pisze: W II połowie okazja na przełamanie się dla Moraty może być zacna

Naprawdę myślisz, że w takim meczu prowadząc 4-0 Alvaro strzelając gola odblokowałby się i już od następnych meczy oglądalibyśmy innego Hiszpana? Jedynie gol na wagę 3 pkt. w meczu z odwiecznym rywalem bądź w innych równie ważnych okolicznościach mógłby cokolwiek zdziałać.

Co do meczu to fajnie nam się ułożył. Mandżu dziś słabo.

Mandzu słabo? Kompletnie się nie zgadzam !
Facet wygrał wiele pojedynków, kilka razy fajnie utrzymał się przy piłce, dużo wracał i pokazywał się do gry. Oczywiscie do tego już znana w jego wykonaniu gra obronna. Na dodatek wywalczył karnego i czerwoną kartkę dla rywala, w czym było źle?

bajbek17 pisze:

pumex pisze:W II połowie okazja na przełamanie się dla Moraty może być zacna

Naprawdę myślisz, że w takim meczu prowadząc 4-0 Alvaro strzelając gola odblokowałby się i już od następnych meczy oglądalibyśmy innego Hiszpana?

Chodziło bardziej o wymiar symboliczny, ale kto wie.. Na pewno ta bramka by mu się zaszkodziła, mogłaby tylko pomóc. Problem w tym, że ostatecznie tej bramki nie zdobył. Mało tego - zagrał przeciętnie. Ale zostawmy to, bo przy takim wyniku nie należy skupiać się na negatywnych kwestiach.

Czy ktoś wie jak wygląda w tej chwili statystyka asystentów w Serie A? Gdzie tam się nasz Paulo plasuje?