JuvePoland

4-3-3 z Moratą na skrzydle to jakiś horrorek, gość może i szybko biega ale to dla mnie zupełnie nie jego pozycja.

Dybala znowu na ławce ? O co chodzi, przecież nie gra źle a z naszych napastników to on prezentuje się najlepiej.

Virgil pisze:4-3-3 z Moratą na skrzydle to jakiś horrorek, gość może i szybko biega ale to dla mnie zupełnie nie jego pozycja.

Tak się składa, że często schodzi do lewej strony, więc nie do końca się zgodzę. Zresztą pamiętajmy o tym, że Hiszpan może grać dużo bliżej Mandżukicia, niż wskazywałoby na to ustawienie.

Official: Aguero i De Bruyne na ławce. Ten pierwszy pewnie po to, by wesprzeć kolegów, a Belg pojawi się w dalszej fazie meczu.

MANCHESTER CITY: Hart, Sagna, Kompany, Mangala, Kolarov, Toure, Fernandinho, Nasri, Silva, Sterling, Bony
JUVENTUS: Buffon; Lichtsteiner, Bonucci, Chiellini, Evra; Sturaro, Hernanes, Pogba; Cuadrado, Mandzukic, Morata
via Di Marzio
A więc jednak De Bruyne na ławce. Nie mniej potencjał ofensywny City dalej ogromny
Szkoda Dybali, wydaje mi się, że w tym ustawieniu zdziałałby więcej niż Hiszpan. Liczę, że Alvaro spróbuje schodzić do środka i szukać uderzenia po długim.

Virgil pisze:4-3-3 z Moratą na skrzydle to jakiś horrorek, gość może i szybko biega ale to dla mnie zupełnie nie jego pozycja.

Dlatego zawsze się dziwiłem użytkownikom, którzy chcieli spróbować Moratę na skrzydle, bo, cytuję: 'jest szybki'. Barzagli jak się rozpędzi, to też jest całkiem szybki.
Wierzę w zwycięstwo. :juve:

Nie wiem, ja i tak nie rozumiem czemu nie gra Dybala szczególnie że ani Mandzu ani Morata to na razie nic nie pokazali oprócz kopania się w czoło. Dybala też jakoś na razie mnie nie rozwala ale przynajmniej wstydu nie ma.

MaNieK_JuVe pisze:MANCHESTER CITY: Hart, Sagna, Kompany, Mangala, Kolarov, Toure, Fernandinho, Nasri, Silva, Sterling, Bony
via Di Marzio
A więc jednak De Bruyne na ławce. Nie mniej potencjał ofensywny City dalej ogromny

... Za to obrona przeciętna, przynajmniej na papierze.

Brak Dybali tłumaczę sobie jedynie w ten sposób, że City to zespół w dużej mierze grający fizycznie i być może Allegri nie widzi Argentyńczyka w takim meczu. Od razu zaznaczę, że też bardzo bym go chciał na boisku. Dybala-Morata/Mandżukić-Cuadrado - wyglądałoby świetnie.

Juventus starting XI: Buffon; Lichtsteiner, Bonucci, Chiellini, Evra; Sturaro, Hernanes, Pogba; Cuadrado, Mandzukic, Morata

A na ławce: Neto, Barzagli, Alex Sandro, Lemina, Pereyra, Zaza, Dybala

Jestem bardzo ciekawy tego ustawienia... :juve:

delarudii pisze:Juventus starting XI: Buffon; Lichtsteiner, Bonucci, Chiellini, Evra; Sturaro, Hernanes, Pogba; Cuadrado, Mandzukic, Morata

Bałem się 3-5-2...1-0 dla nas i kryzys zażegnany :dance2:

No jednego Allegriemu odmówić nie można. Próbuje na wiele różnych sposobów wgryźć się w ten sezon.

Ktoś wspominał o meczu z Realem sprzed kilku lat. Mam nadzieję, że tak jak wtedy przystąpimy ze słabą formą do meczu, wygramy go i karta naszej formy się odwróci.

W lidze wciąż możemy sporo namieszać i ją bez problemu wygrać. Wystarczy jedno spotkanie na przełamanie, które mam nadzieję uświadczymy dziś.

W drugiej połowie pewnie na podmęczonego rywala wejdzie Dybala.

Liczę na 1-2 dla nas

Czy Dybala ma jakiś zapis w kontrakcie, że jego końcowa cena zależy od liczby wyjść w pierwszym składzie, że nim tak oszczędnie dysponujemy? Coś jak Aquilani w Milanie?

CavAllano pisze:

MaNieK_JuVe pisze:MANCHESTER CITY: Hart, Sagna, Kompany, Mangala, Kolarov, Toure, Fernandinho, Nasri, Silva, Sterling, Bony
via Di Marzio
A więc jednak De Bruyne na ławce. Nie mniej potencjał ofensywny City dalej ogromny

... Za to obrona przeciętna, przynajmniej na papierze.

Przeciętna była w zeszłym sezonie. W tym nikt od miesiąca nie może im wbić bramki. Poza tym, patrząc na umiejętności czysto piłkarskie nasza defensywa wcale nie wygląda lepiej od nich.

Kompany to najbardziej przereklamowany ŚO na świece a Mangala to babol ala Bonucci z 2012 roku.

Obrona MC na papierze jest słabsza od naszej.

Obrona Chelsea na razie nie straciła bramki... oby do dziś

Vimes pisze:Czy Dybala ma jakiś zapis w kontrakcie, że jego końcowa cena zależy od liczby wyjść w pierwszym składzie, że nim tak oszczędnie dysponujemy? Coś jak Aquilani w Milanie?

Nie. Sytacja pewnie ma się tak samo jak w Serie A. Max chce go wprowadzać powoli, on jeszcze nie zagrał ani minuty w LM, nie chce od razu puszczać na głęboką wodę. Zapewne wejdzie w II połowie i zrobi trochę wiatru

Danielpiero pisze:Obrona Chelsea na razie nie straciła bramki... oby do dziś

Oj Chelsea straciła, i to wiele..