JuvePoland

43:30 a ten gwizda koniec połowy? WTF?

Mandzikić typowy walczak, podoba mi się jego gra, będzie z niego pożytek. Coman jest tragiczny, prawie każdy kontakt z piłką kończy stratą, dawać za niego Dybalę.

Lipny ten mecz

Cabrini_idol pisze:

Mehehehe pisze:Obyśmy zakwalifikowali siędo Ligi Mistrzów w tym roku

LOOL, zamknijcie to forum


Nie wiem nie oglądam, ale chyba jak zawsze przesadzacie.

Pierwszy strzał Juve w meczu - Lichtsteiner łamiący do środka i strzelający zza pola karnego lewą nogą

Myślałem, że są pewne granice przyzwoitości... Obie drużyny siebie warte... żal byłoby nie wygrać z takim Lazio. Tylko z czego strzelić gola, jak w statystyce celne strzały jest -0.

Mehehehe pisze:Obyśmy zakwalifikowali siędo Ligi Mistrzów w tym roku

Cos czuje, ze kwalifikacji nie bedzie

Chyba, ze kupimy tranquiliste.

Od kiedy to spotkania trwają niecałe 44 minuty?

Z pozytywów to fajnie wyglądają te nasze nowe stroje plus dobrze się prezentuje 10 na Pogbie. Z gry praktycznie nic nie mamy, ale pociesza fakt, że podobnie się sprawa ma w przypadku Lazio. Należy póki co (odpukać - oby tak było do końca spotkania) pochwalić naszą defensywę, która gra doskonale, czyści wszystko, dobrze wychodzi spod pressingu. Z przodu natomiast bieda z nędzą. Coś tam walczy Mandzukic, biega Coman, szarpie Pogba i to by było na tyle, bo akcje z tego nie wynikają żadne. Jeśli już znajdziemy się pod polem karnym rywala i zaskoczymy jakąś klepką, to szwankuje ostatnie podanie i fakt, że nasi mają problem z przyjęciem piłki od kolegi z drużyny (końcówka w polu karnym czy też wcześniejszy rzut wolny Pogby i zachowanie Sturaro). 0 strzałów na bramkę po obu stronach - i powiedziałem w temacie wszystko. :doh:

Sytuacja meczu to ta, w której Anderson staranował Sturaro i Lazio domagało się rzutu wolnego.

Nie jest ważne w jakim stylu, ale strzelić farfocla, z tyły zachować 0 i po puchar!

wszyscy widzicie słabą grę naszych, ale nie zauważacie w jakim stanie jest boisko. Niestety przy takiej murawie zawodnicy techniczni wiele nie pokażą pytacie co zrobił Sturaro przy wolnym?? a no właśnie winy szukałbym w murawie. To jakaś kpina żeby takie spotkanie rozgrywać na takim kartoflisku!!!

CavAllano pisze:Sytuacja meczu to ta, w której Anderson staranował Sturaro i Lazio domagało się rzutu wolnego.

Dokładnie. Pioli tak się pienił przy każdym "faulu".

J*kr*U*a*V*ki*E pisze:wszyscy widzicie słabą grę naszych, ale nie zauważacie w jakim stanie jest boisko. Niestety przy takiej murawie zawodnicy techniczni wiele nie pokażą pytacie co zrobił Sturaro przy wolnym?? a no właśnie winy szukałbym w murawie. To jakaś kpina żeby takie spotkanie rozgrywać na takim kartoflisku!!!

Wina Tus... przepraszam, murawy.

Max sie asekurowal po prostu :d W drugiej polowie dybala z pereyra wejda, 4312 i mamy ten puchar 8)

do zamknięcia

Mecz tak bardzo emocjonujący i pełen sytuacji bramkowych, że spróbuję wytłumaczyć sensowność, nawet spore korzyści rozgrywania Superpucharu Włoch w Chinach....


Korzyści i to dla Juve na pewno są. Akurat w czasach gdy Juventus dominuje włoską sceną piłkarską tym samym będąc rokrocznie uczestnikiem super-finału oraz gdy branża samochodowa od lat przeżywa trudne czasy i walczy o klientów.
Rynek samochodowy w Chinach jest największym rynkiem zbytu aut na świecie. Co jeszcze lepsze, Chińczycy kochają SUV-y. Czyli samochody typu Jeep, marki którą tymi meczami o superpuchar ładnie reklamujemy na chińskiej ziemi

Jak ktoś znowu pomarudzi na miejsce rozgrywania Superpucharu niech pomyśli nad powyższym.

Dziękuję, pozdrawiam, Forza Juve, do widzenia

Nie chcę wyjść na malkontenta,ale w tej połowie mało co mi się podobało. Murawa,transmisja i gra to jedno wielkie dziadostwo. Liczę,że w drugiej połowie poprawi się ten trzeci element,bo tylko ten jest możliwy

Najlepszy Barzagli,generalnie obrona dawała radę,ale co do rozgrywania..tacy zawodnicy jak Sturaro są dobrzy na pressing i bieganie za rywalem a nie prowadzeniem gry, Marchisio niewidoczny, Pogba standardowo próbuje szarpać, ale niech się nie zabiera za dośrodkowania z głębi pola. Wysoki chłop więc sam powinien być w polu karnym,to chyba przez te numer 10. Mandzukić dobrze się zastawia jak Llorente i to tyle, a co do Comana to progresu nie widze u niego, stale robi wiatr,ale nic z tego nie wynika.

Puenta tej połowy dziurawy Sturaro.
Dawaj Dybale Max :-D

Mecz do pobiegania.
Przy tym stanie murawy to można sobie próbować jedynie nie zrobić krzywdy. EOT.

jakku1 pisze:

Mehehehe pisze:Obyśmy zakwalifikowali siędo Ligi Mistrzów w tym roku

Cos czuje, ze kwalifikacji nie bedzie

Chyba, ze kupimy tranquiliste.

Jakku na szczęście żartuje, ale są tu tacy, którzy rzeczywiście wyciągają z tego meczu wnioski. To dopiero pierwszy oficjalny mecz sezonu, zawodnicy są jeszcze niezgrani, odczuwają trudy ostatnich przygotowań, a tu już pojawiają się teksty o marnym sezonie, kontuzjach itd. Postawa, co poniektórych rzecz jasna, jest godna pożałowania.

Całkowity brak naszego ataku. Niech Dybala wchodzi za Comana to może coś wykombinuje, strzeli zza pola karne czy jakąś asystę zaliczy np. podając do Mandzukicia - cokolwiek...

CavAllano pisze:Jakku na szczęście żartuje

Jesteś niezastąpiony.

Sturaro mi się bardzo podoba. Sposób poruszania, wzrost w sferze technicznej. Gdyby nie to przepuszczenie piłki, to miałby u mnie plusik. Chłopak ma naprawdę predyspozycję, byśmy długo po Vidalu nie tęsknili.