JuvePoland

Dokładnie! Rugani musi grać w pierwszym składzie tak jak to było kiedyś z Leo. Ja bardzo w niego wierzę.

Nie wiem, jak można narzekać na grę Ruganiego, grał bardzo przyzwoicie. Karny ? Przecież takie kopnięcie to nic niezwykłego, gdyby nie VAR nic by nie było, nie można go obwiniać.

Tak naprawdę to bramki dla Genoi padały bardzo przypadkowo, najpierw fatalny samobój Pjanicia, a potem karny, którego w ogóle nie powinno być (wcześniej był spalony).

Bukol87 pisze:Niestety żeby być topem brakuje mu siły. Jest to widoczne w takich sytuacjach jak ta przebitka z Belottim. Wierzę jednak, że sztab Juve ma już dla niego przygotowane wiaderko witamin i jeszcze góra rok a Daniele stanie się gladiatorem.

Naprawdę życzę chłopakowi jak najlepiej, ale wczorajszy mecz znowu pokazał, że facet nie ogarnia fizycznie i wystawianie go w poważniejszych meczach będzie jedynie robieniem mu krzywdy. Niektóre przegrane pojedynki na tym poziomie są dla niego zawstydzające.

Niestety nie dziwi to, że w hierarchii Allegriego powoli zaczyna być 4 zawodnikiem do obsadzenia środka obrony. Cały czas się łudzę, że ostry okres przygotowawczy odbija się na nim negatywnie i potrzebuje jeszcze trochę czasu. Można się jeszcze pocieszać, że Bonu zaczynał u nas dużo gorzej.

Niestety ale teraz widać dlaczego Rugani nie był wcześniej wypuszczany jako pierwszy zawodnik. Dlatego Panowie na przyszłość większe zaufanie dla trenera on wie kogo wpuścić lepiej od nas, bo ich widzi na co dzień i na pewno nie chce żeby go z roboty wywalono.

ale o czym wy piszecie tak właściwie? gość jest u nas 2 lata i albo ma grać albo sprzedać go póki ktoś go jeszcze chce a nie głaskać jak Giovinco i trzymać jako młody talent do 27 roku życia

forma obrońcy, tak jak każdego innego zawodnika wynika w dużej mierze z ciągłości gry, mecz w mecz, co 3-7 dni, najlepiej z możliwie tymi samymi partnerami, tak wyrabia się zgranie i pewność obrońcy czy spokój napastnika pod bramką rywala, jeśli tego nie ma to jak można oczekiwać wyników poprawy? na treningach się wszystkiego nie da wyrobić

a zresztą... odpalam ten sezon i co widzę? przegraliśmy 2 mecze tracąc w nich po 3 gole a Rugani nie grał w nich ani minuty... pozostałe 4 mecze to 3 gole - karny po spalonym, samobój i teraz z Sassuolo gdzie ktoś po drugiej stronie pola karnego nie upilnował wchodzącego zawodnika zaś sam Rugani zrobił co mógł by gola nie było

Zgadzam się z Malym Rugani musi grać inaczej nic z tego nie będzie.Bonucci kaleczył niemiłosierni ale grał ciągle i w końcu coś zatrybiło, fakt sporo to trwało ale dał radę, stworzyli z Barzą i Cheillinim tercet wręcz idealny. Zgranie to podstawa, zresztą wracając do BBC widać,ze po rozłące stracił każdy z tej trójki, mieli swoje automatyzmy wypracowane przez lata i niekiedy mogli grać praktycznie z zamkniętymi oczami. Rugani musi dostać te kilkanaście spotkań w praktycznie jednym ciągu i wtedy będzie można go lepiej ocenić, bo gra raz na 3-4 spotkania to za mało.

Ocenianie zawodnika to wy zostawcie trenerowi.
Bonu grał bo nie było nikogo innego. Ot i cały sekret.
Porównanie do Giovinco? Serio? Obrońcy wchodzą na najwyższy poziom w zupełnie innym wieku, więc ma jeszcze czas by się rozwinąć. Max na szczęście to wie, dlatego nie wystawia go na siłę w każdym spotkaniu, zwłaszcza jak wszyscy oczekują wyników na już, a niepotrzebna krytyka (dobrze, że zawodnicy nie mają dostępu do forum JP ) w niczym mu nie pomoże. Spokojnie. Przyjdzie i czas na niego.

póki co w najważniejszych meczach Maksio postawił na kogoś innego i dostaliśmy dwa razy srogie lanie ;] czy to nie powód by uważać, że jednak trener popełnił błąd zamiast bezmyślnie pisać "trener wie lepiej"?

ani Benatia ani Barzagli obecnie nie prezentują się wyraźnie lepiej więc z czym macie problem? że jest młody czy że trener wie lepiej?

@Jvri: sam to napisałeś - na Giovinco też miał przyjść czas ;]

EDIT:
@down: to musi być cud, że przez niego nie padła jeszcze żadna bramka w tym sezonie (nie licząc karnego z kapelusza)

Porównanie do błedów Bonucciego jest moim zdaniem o tyle nietrafione, że Leonardo robił rzeczy typu: kopnę się piłką w czoło. Rugani za to najzwyczajniej w swiecie notorycznie przegrywa pojedynki 1 na 1. Czy to walka powietrzna, czy to pilka na dobieg, czy tez starcie fizyczne.
Co tu ma do rzeczy zgranie, pewnosc, spokoj? Akurat Rugani ustawia się i czyta gre calkiem niezle, ale to nie w tym tkwia jego slabosci. Real, Barca czy Juventus, stoper musi mieć kawal przyrodzenia, a Daniele za przeproszeniem to trochę taka panienka z okienka.
Fajnie jest wmawiać sobie, ze każdy nasz młody zawodnik to będzie nowy Messi swojej pozycji, tylko dajmy mu czas. Varane w wieku 21 lat zagral 120min w finale ligi mistrzow i ja wygral. Umiti jest uważany za najpewniejszego obronce Barcelony. Gadki o tym, ze obronca zacznie grac przed 30tka to jakies kosmiczne bzdury. Moim zdaniem dużo lepiej prezentuje się Caldara.

Edit.
@up wybacz ale jeśli ktoś przyrownuje Barcelone do Cagliari i nie dostrzega pewnej subtelnej roznicy, to mogę nazwac to tylko w jeden sposób: trollowanie. Szkoda czasu.

Kompletnie nie rozumiem usilne pomijanie Daniele mial byc nasza przyszloscia, pewniakiem a za rok odejdzie Max strasznie na niego leje szkoda chlopaka bo ma talent ....

Ze wszystkich środkowych więcej minut ma tylko Kielon, więc spokojnie z tymi obawami.

Dobry mecz wczoraj i mimo kilku wpadek w tym sezonie, uwazam, ze Rugani poki co rozgrywa niezly sezon.

https://scontent-mxp1-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=5A6D086D

Rugani musi grać w podstawowej 11 mimo niektórych błędów, bo tylko minuty dają mu rozwój. On musi być gotowy na przyszły sezon, bo w przyszłym sezonie (masło maślane) nie będzie już miejsca na jego "szkolenie". Wtedy będziemy mieli Caldarę do ogarnięcia, Lirolę i Spinazzolę.

Minutowo w tym momencie sezonu jest drugim najczęściej grającym środkowym obrońcą

Chiellini - 990 min
Rugani - 720
Barzagli - 679
Benatia - 470

Tak btw. Barzagli rozegrał pełne 90 minut tylko 4 razy (Fiorentina, Spal, x2 Lazio), Rugani zaś wszystkie spotkania rozegrał w pełnym wymiarze. Wnioski wyciągnijcie sami.