JuvePoland

Klik!

Allegri w trakcie dzisiejszego meczu wyraźnie się wzruszył, widząc transparent dziękujący mu za dotychczasowe dokonania i słysząc skandujących kibiców.

mrozzi pisze:Klik!

Allegri w trakcie dzisiejszego meczu wyraźnie się wzruszył, widząc transparent dziękujący mu za dotychczasowe dokonania i słysząc skandujących kibiców.

Ojj tam widać ewidentnie, że Max na kacu...
Szczerze to nie wierzyłem w Allegriego ale chwała mu za to co robi
Fajnie, że tak się utożsamił z klubem

Maks w końcu zdał sobie sprawę jak długą drogę przebył od GolDiMuntari, to się wzruszył

Nie sądziłem, że dożyję czasów, kiedy mecz Juventusu będzie dla mnie obojętny, a mi się nawet nie będzie chciało go oglądać.

Czułem tutaj stratę punktów, nawet byłem przekonany, że nie wygramy tego spotkania, ale co z tego skoro mistrza już mamy, a w środę najważniejszy mecz sezonu ?


Brawo Pogbie za bramkę! Po 2 miesiącach absencji strzelony gol to dobry prognostyk przed potyczką z Realem.


Allegri Nikt praktycznie w niego nie wierzył (ze mną włącznie), a facet pokazuje się z najlepszej możliwej strony. Wielkie propsy

Ja tylko powiem, ze gol Pogby dosyć przypadkowy, bo po rykoszecie i bramkarz nie miał najmniejszych szans^^ To tak dla tych co nie oglądali meczu i być może nie widzieli skrótu, żeby się nie jarali jakby strzelił najpiękniejszą ramkę świata.
Oczywiście gol i tak bardzo cieszy, da więcej pewności Pogbie i niczego mu nie ujmuję

mrozzi pisze:Klik!

Allegri w trakcie dzisiejszego meczu wyraźnie się wzruszył, widząc transparent dziękujący mu za dotychczasowe dokonania i słysząc skandujących kibiców.

Ano właśnie zauważyłem to na początku meczu, myślałem że po prostu się tak wzruszył przy storia di un grande amore :-D

JuveGrzesiu pisze:Ja tylko powiem, ze gol Pogby dosyć przypadkowy, bo po rykoszecie i bramkarz nie miał najmniejszych szans^^ To tak dla tych co nie oglądali meczu i być może nie widzieli skrótu, żeby się nie jarali jakby strzelił najpiękniejszą ramkę świata.
Oczywiście gol i tak bardzo cieszy, da więcej pewności Pogbie i niczego mu nie ujmuję

Gol jak gol...mnie bardziej cieszyła gra Pogby.Widać u niego głód piłki i to,że przerwa spowodowana kontuzją ,jest niewidoczna w jego grze.Czuje piłkę,szuka niebanalnych rozwiązań-będzie mocnym punktem na Real.