Strona 6 z 27

: 17 marca 2015, 23:37
autor: jakku1
Cabrini_idol pisze:Jedno jest jest pewne, jesli beda karne to nie ogladam, nie przezylbym tego.
Ja w ogóle meczu nie oglądam :prochno:. To nie na moje nerwy. Wyłączam telefon tak o 20:30 i o 23 sprawdze wynik na livescorze. Jak się uda przejść to zobacze retransmisje nastepnego dnia.

: 17 marca 2015, 23:43
autor: pablo1503
jakku1 pisze:
Cabrini_idol pisze:Jedno jest jest pewne, jesli beda karne to nie ogladam, nie przezylbym tego.
Ja w ogóle meczu nie oglądam :prochno:. To nie na moje nerwy. Wyłączam telefon tak o 20:30 i o 23 sprawdze wynik na livescorze. Jak się uda przejść to zobacze retransmisje nastepnego dnia.
Poważnie? Nie mógłbym tak. Zbyt dużo pozytywnych i negatywnych emocji dostarcza mi ta drużyna, żebym po prostu 'odwrócił' się od nich w dotychczas najważniejszym meczu sezonu.

: 17 marca 2015, 23:43
autor: Cabrini_idol
jakku1 pisze:
Cabrini_idol pisze:Jedno jest jest pewne, jesli beda karne to nie ogladam, nie przezylbym tego.
Ja w ogóle meczu nie oglądam :prochno:. To nie na moje nerwy. Wyłączam telefon tak o 20:30 i o 23 sprawdze wynik na livescorze. Jak się uda przejść to zobacze retransmisje nastepnego dnia.
To taki kozak z Ciebie ? :prochno:

Mam nadzieję, że dostaniemy bramke na otwarcie meczu, cisnienie zejdzie z naszych piłkarzy i zagramy na luzie. Nie no żartuje :prochno: ale tak poważnie... 0 : 0 utrzymujące sie tak do 80 minuty spowoduje pewnie przyspieszony proces konsumpcji alkoholu :) 89 minuta spotkania, sedzie dolicza 5 minut, nasi nie wychodza z pola karnego a ja chce skoczyc z okna :prochno:

: 17 marca 2015, 23:45
autor: jakku1
Cabrini_idol pisze: To taki kozak z Ciebie ? :prochno:

Mam nadzieję, że dostaniemy bramke na otwarcie meczu, cisnienie zejdzie z naszych piłkarzy i zagramy na luzie. Nie no żartuje :prochno: ale tak poważnie... 0 : 0 utrzymujące sie tak do 80 minuty spowoduje pewnie przyspieszony proces konsumpcji alkoholu :)
Bo ja tylko w internecie udaje takiego odważnego, a tak naprawde to zawsze ręce mi się trzęsą jak przy piłce jest Bonucci :D.

: 17 marca 2015, 23:46
autor: rad
Wiadomo, że na wyjazdach w LM ciężko im idzie i perspektywy nie muszą być kolorowe, ale z obecną Borussią stać ich na awans.
Zastanawiam się czy awizowana gra 4-ką obrońców do dobre rozwiązanie... :?:

: 17 marca 2015, 23:47
autor: LordJuve
Na samą myśl o tym meczu robi mi się źle.

Serce zaczyna bić szybciej, a w umyśle ocean myśli: "damy radę!", "mamy zaliczkę!, "przecież BVB gra piach!". Z drugiej strony obawy w stylu: "a co jeśli zaprzepaścimy tą szansę?", "przegramy z BVB grającą taki piach?"

Możemy trafić do ścisłego topu klubowej piłki. Wrócić na swoje miejsce... tyle lat.

Jesteśmy tak blisko a jednocześnie tak daleko.

BVB jest w głębokim kryzysie - lepszej okazji nie będzie!

Muszę przestać o tym myśleć... inaczej czeka mnie prawie 24 godziny męczarni.

Gdyby nie upadek Kielona... bylibyśmy dziś w lepszych nastrojach. Cholera jasna! :|

transmisja

: 17 marca 2015, 23:48
autor: IggyPop
Jeśli ktoś ma problem z transmisją, to niech poszuka u siebie czeskiego kanału Prima Cool. U mnie spokojnie odbiera i Juve jutro tam leci.

: 17 marca 2015, 23:53
autor: Cabrini_idol
Czuję, że to będzie mecz Teveza. W głebi duszy tylko Reusa się obawiam, reszta druzyny BVB to delikatnie mówiąc średniaki poza Hummelsem.

: 17 marca 2015, 23:54
autor: whitesignus
I tak jak w 1 meczu z BVB wypadla mi 2 zmiana, ehh co za zycie. Zdarze wrocic na jakies 15 min podstawowego, reszta to livesports na tel. Cos czuje, ze do tego czasu bd 0-0, a jak wroce to obrona czestochowy w wykonaniu Juve.

Wynik mnie nie obchodzi, wazne, by rezultat premiowal nas w nastepnej fazie LM. A jezeli bd karne, to ogladam. Ostatnio jak odwracam wzrok badz zamykam oczy podczas karnego to nigdy nie wpada. Chyba, ze wczesniej dostane zawalu i oczy same mi sie zamkna.

: 18 marca 2015, 00:45
autor: Marian.
Już nie mogę wytrzymać, tak się denerwuję przed tym spotkaniem. Co będzie rano...

Kolejny mecz z cyklu "mecz sezonu". Mam nadzieję, że w tym sezonie będziemy mieli jeszcze okazje zagrać pare takich spotkań. Odpadnięcie = koniec sezonu. Jest jeszcze niby CI, ale szczerze mówiąc wątpie w wyeliminowanie violi.

Kompletnie nie wiem, czego się spodziewać w tym spotkaniu. Nasi piłkarze nieraz udowadniali, że stać ich po prostu na wszystko. Potrafią zagrać perfekcyjny mecz, jak również się zbłaźnić. Niestety w Lidze Mistrzów częściej przytrafia im się to drugie...

Wierzę w awans, jestem przygotowany na wszystko, ale pochlastam się chyba jak odpadniemy... :prochno:
Mam nadzieję, że kolejny mój post w tym temacie będzie już rozważaniem na temat potencjalnego rywala dla Juve w 1/4 Champions League...

NOI CI CREDIAMO! FINO ALLA FINE!

: 18 marca 2015, 01:14
autor: jackop
Marian. pisze:Mam nadzieję, że kolejny mój post w tym temacie będzie już rozważaniem na temat potencjalnego rywala dla Juve w 1/4 Champions League...
Prędzej: "awansowaliśmy mimo, że zagraliśmy kupę, Chiellini kopał się po czole, Llorente grał tragicznie, a Vidal przestrzelił karnego. Allegri to jednak Miszcz !!!!!111111oneoneone"

: 18 marca 2015, 07:52
autor: Zizou_1989
według statystyk Juve na 39 meczów wygranych u siebie 31 razy wychodziło dalej, wynik 2:1 u siebie padał 3 krotnie i za każdym razem wychodzilismy dalej. Statystyki mówią same za siebie reszta w nogach naszych piłkarzy !!!

: 18 marca 2015, 08:40
autor: filippo
pumex pisze:
Kamex22 pisze:Gdyby nie powrót Barzy, w ogóle bym nie był za 3-5-2, jednak on ma w sobie coś takiego, co głęboko uspokaja...
Coś, co mnie zazwyczaj uspokaja, ma Żywiec Porter w ilości 2 :D

Dwie myśli przerażają:
1. Że Juventus przegrał 5 z 6 poprzednich wyjazdów w Champions League
2. Że ewentualne odpadnięcie (tfu, tfu) praktycznie zakończy ten sezon. W marcu! Oczywiście lepiej mieć 14 punktową przewagę w lidze niż jej nie mieć i walczyć o scudetto do samego końca, ale jednak 'trochę' przykro by było.

3-5-2 czy 4-3-1-2? Nie mam pojęcia co lepsze. Niby teoretycznie nasze 3-5-2 lepiej nadaje się do obrony rezultatu, ale trudniej w nim wyprowadzić udaną kontrę, a przecież tego typu element jutro również będzie ważny.

Liczę na ćwierćfinał, ot tak, po prostu.
Jeszcze jest Coppa Italia, ziomeczku.

Ja sie tylko obawiam jednej rzeczy - 3-5-2 z Evra na wahadle. On na tej pozycji to katastrofa, polowa potencjalu sie marnuje

: 18 marca 2015, 08:53
autor: JuveGrzesiu
Poszedłem spać spokojny o mecz. Budzę się dziś i myślę: luz.
Wszedłem na forum JP i Wasz stres i mi się udzielił :prochno:
Teraz cały dzień przeżyć w obawie, a wieczorem mam nadzieję, że się uda awansować!!!

: 18 marca 2015, 09:04
autor: MCL
Wiara panowie, wiara. To nie jest mecz, gdzie forma z poprzednich spotkań ma znaczący wpływ na naszych bądź ich graczy. To nie jest mecz, który można podpisać pod tabelkę statystyk w excelu. To jest wyjątkowy mecz. Wyjątkowy mecz, w którym możemy się odrodzić. Wyjątkowy mecz, po którym możemy dostać kopa i zajść daleko w LM. Potrzebujemy wierzyć w naszych grajków. Że wszyscy zagrają jakby to był ich jedyny mecz w życiu i zrobią to co trzeba reprezentując godnie nasze barwy. Wierzę, że przejdziemy, nie obchodzi mnie styl, to nie Milan z Pirlo, Becksem i Ronaldinho, to nie Barca z Messim, to Juve, które zawsze wyszarpywało przeciwnikom z gardła wygraną. I tak też będzie tym razem.

Fino Alla Fine! Forza Juventus!