JuvePoland

aaa dodam jeszcze, że Llorente out, Vidal out...

Europejskiego dna ciąg dalszy...ciężko się to ogląda.

Vidal --> Pereyra
Llorente --> Morata

Nie wygląda to dobrze. Mam wrażenie, że nasi nie mają zbyt dużo odwag, by się otworzyć i zaatakować. Gospodarze graja ambitnie, ale to póki co my musieliśmy 2-krotnie sprawdzać umiejętności bramkarza. Szkoda tej sytuacji Marchisio...

Drugi mecz pod nas, ale co z tego, skoro sami tego nie wykorzystujemy... Murawa fatalna, grzęzawisko, kartoflisko. Nam tym się nie da klepać piłek.

Nienawidzę Ligi Mistrzów.



A przy okazji marzę, żeby Malmo się tym błotem udławiło.

Wojtek pisze:Pereyra za Vidala

Prędzej za Pirlo, spowalnia grę,a Chiliczyka zwyczajnie cofnąć do środka, by walczył o piłkę. Na rozgrywającym Marchisio. Przydałby się Coman, Pereyra i Morata. I Asa :d Btw, sędzia zapomniał , że ma kartki? Co za ####

No kaszanka trochę... Początek meczu, ba ładne 25min gra z tyłka. Szkoda niewykorzystanych sytuacji, ale no ludzie.. to jest jakieś Malmo, a grają czasami boaźliwie jakby to było Atletico czy coś...

Ale kartoflisko, ja pierniczę...

Co za lipa po raz kolejny, szkoda słów. Mam tylko nadzieję na jak najszybsze wprowadzenie Moraty kosztem Llorente i Pereyry za Vidala, którzy są przesłabi.

Nie wygląda to dobrze, gramy za wolno, nie wykorzystujemy szans na kontry, gdy rywale atakują większą liczbą (Buffon łapie piłkę i czeka nie wiem na co zamiast szybko wprowadzić ją do gry). Jedynie strzał Vidala i dwie wrzutki za obrońców na Marchisio to trochę za mało a rywale potrafią przeprowadzić groźną kontrę, np. po wolnym Pirlo. Trzeba więcej szybkości, więc Morata i Pereyra za Llorente i Vidala.

gawron pisze:Tragiczna murawa, tragiczny mecz.

Dajcie już spokój z tą murawą bo zaczyna to przypominać nasze podwórko polityczne. Gramy słabo w ofensywie, Pirlo po za jedną piłką do Marchisio tradycyjnie piach, Llorente podobnie. Najgroźniejszy w ofensywie obrońca Lichsteiner.

Ja za to uważam że murawa kompletnie nie nadaje się do szybkiej gry po ziemi, na szczęście bardziej chyba nam pomogła niż Malmo bo gościu miał fajną piłkę na strzał z szesnastki ale piłka mu podskoczyła.


Na pewno nie będzie to piękny mecz, może uda się strzelić bramkę, jak nie to cóż trzeba ograć Atletico u siebie.

no tak, wszystkiemu winna murawa \o/

Poczekajcie do końca meczu, zobaczymy, Max w przerwie zmotywuje ich. spokojnie to my wciśniemy w 90 minucie, a nie jak Roma...

Kamex22 pisze:Strzały Marchisio powinny zostać wybrane symbolem Juventusu w LM!

Dośrodkowania w sumie też.

Nie wiem czy oglądać drugą połowę, boję się że po kolejnych 45 minutach czegoś takiego dostanę raka. Spodziewałem się że ta wesoła taktyka (a raczej jej brak), w której każdy sobie rzepkę skrobie zemści się dopiero w meczu z Atletico, a widzę że już Szwedzi mogą się okazać przeszkodą nie do przejścia. Remis dobrze oddaje to, co działo się na boisku. Żaden z zespołów nie odstaje, żaden nie prezentuje wyższej kultury gry niż rywal. Murawa ani nikomu specjalnie nie pomaga, ani nie przeszkadza. Sędzia w sytuacjach, w których można równie dobrze gwizdnąć tak albo tak, z reguły wybiera opcję korzystniejszą dla gości.

juventussek pisze:Ja za to uważam że murawa kompletnie nie nadaje się do szybkiej gry po ziemi.

Nie nadaje się również do wyścigów psich zaprzęgów, na szczęście gracze Juventusu ani do jednego, ani do drugiego się dzisiaj nie palą.

Tyle idiotycznych przepisów UEFA, ale na kartoflisku to można grać bez żadnych problemów...