JuvePoland

Akurat co do karnego Maicona to sędzia podjął bardzo dobrą decyzję. Nie dało się tej sytuacji ocenić z jego pozycji dobrze, a mur był przecież ustawiony dobry metr w głąb pola karnego, więc uznał że Maicon w tym polu karnym był. Tutaj widzę tylko i wyłącznie winę głupiego Brazylijczyka.

Postawa sedziego to jest jakis komediodramat:

1. Najpierw naciaga nam karnego, po 27 minutach niezlego meczu. Atmosfera idzie w gore, wszyscy sie z wszystkimi zaczynaja klocic, a Garcia wylatuje z boiska.
2. Potem sedzia "oddaje" to co naciagnal, czyli dyktuje karnego Romie, ktorego pewnie nie podyktowalby nigdy, gdyby nie sytuacja z 27 minuty.
3. Atmosfera sie zageszcza, Totti i Bonucci dostaja kartki, ale to generalnie pilkarze Romy zaczynaja grac mega ostro. Sedzia w zasadzie nie reaguje.
4. Koniec polowy, faul (?) na Pogbie przed polem karnym (?) i znow sedzia dyktuje karnego. Nikt nie wie czy faul byl, czy nie bylo, sedzia jednak postawil u buka 2:2 do przerwy i 3 karne, stad mamy to co mamy.

Sorry, na miejscu Allegriego/Garcii wykorzystalbym jedna zmiane zeby zmienic... sedziego . Pieknie wypacza ten mecz i to nawet nie chodzi tylko o te karne i o bramki (wiadomo, ze tez). Ale bardziej o to, ze wszystko i wszyscy sie zaczynaja gotowac i jak tak dalej pojdzie to skonczy sie to jeszcze 4 czerwonymi kartkami i bijatyka.

Cacares zawalil bramke, Lichtsteinera nie winie za karnego, bo sedzia predzej czy pozniej znalazlby pretekst, zeby cos gwizdnac. Llorente nie gra nic. Bardzo dobrze Marchisio (jak zwykle ostatnio).

Gotti pisze:

Dobry Mudżyn pisze:Wszystkie karne prawidlowe, nie pierdzielcie. Mecz genialny

Chyba żarty sobie robisz. 2 karny ewidentnie przed linią pola karnego,

Tylko w jednym ujęciu. Pozostałe pokazuję, że faul w polu karnym. Podobna rozkmina była przy jakimś gol ze dwa sezony temu. Wszystko wyjaśniłaby powtórka z przedłużenia linii bocznej pola karnego, albo z góry...

Zobaczymy jak będzie wyglądało ustawienie w drugiej połowie po wejściu Pereyry. udawane 4-3-3 czy raczej 4-4-2 ??

Pereyra i Vidal na boisko i odesłać frustratów do Rzymu :lol:

jakku1 pisze:Lichtsteinera nie winie za karnego, bo sedzia predzej czy pozniej znalazlby pretekst, zeby cos gwizdnac. Llorente nie gra nic. Bardzo dobrze Marchisio (jak zwykle ostatnio).

Ale on do parteru Tottiego ściągnął. Tego się nie da usprawiedliwić.

jakku1
Nie zgodzę, że sędzia oddaje to co zabrał. To Stefanka poniosło, faul wyraźny, ewidentny i przede wszystkim głupi. Nie ma czego bronić niestety. Wygląda to tak jakby sędzia był kupiony.. nie skończy się gadanie o korupcji, chyba nigdy.

Niestety, nasi obrońcy przez lata we Włoszech (Chiellini, Lichtsteiner) nauczyli się, że takie durne łapanie rywala w polu karnym uchodzi im na sucho, a potem w meczach na szczycie (rok temu Real, dzisiaj) z niegroźnej sytuacji robi się karny. Szwajcar w ogóle jest tak nabuzowany, że nie potrafi sobie przyjąć piłki, ale kontuzja Caceresa uniemożliwia Allegriemu manewry na tej pozycji, więc pozostaje trzymać kciuki, by Stephan dograł do końca.

Na Rai i Lipiński powiedzieli że wszystkie karne prawidłowe.

jakku1 pisze: Cacares zawalil bramke

Tutaj bym się spierał. Tzn. być może Urugwajczyk mógł się zachować lepiej, ale zasadniczo Iturbe wbiegał w pole karne z prawej strony, kryty powinien być przez Chielliniego. Nasz klocek do pewnego momentu fajnie pozorował że kryje rywala. Na tyle fajnie, że nabrał się na to Caceres. Dopiero jak Giorgio uznał że pierniczy, nie robi, dalej za napastnikiem biec nie będzie, to Urus został wsadzony na minę i nie zdążył nic zrobić. Dla mnie to co zrobił nasz szklany łamignat to jest kryminał - biec, biec za rywalem i nagle ni z tego, ni owego się zatrzymać. Parodia krycia strefą.

Dokładnie jaki wątpliwy faul? Powalił Tottiego, śmiech na sali co zrobił Stefan, panika i rura Francesco o ziemię. Przykro się to ogląda bo jedna sprawa co robi sędzia a druga sprawa co gra Juventus.

Pytanie na ten moment, kto pierwszy dostanie czerwoną kartkę? Lichty czy Totti?

zahor pisze:

Dobry Mudżyn pisze:Wszystkie karne prawidlowe, nie pierdzielcie. Mecz genialny

Teraz już nie mam za grosz wątpliwości. Nie ma na tym forum gościa, który znałby się na piłce gorzej od mudżyna.

rad pisze:Lichtstainer to chyba KSW oglądał wczoraj. Nie rozumiem tego.

Podobnie jak Totti. Pierwszy trzymał drugiego dokładnie tak samo, jak drugi pierwszego. Karny z fujary.

No raczej nie bardzo. To Lichy sciagnal go na ziemie, a nie Totti. To raz. Dwa, lapa przy pierwszym karnym ewidentnie w polu karnym. Trzy - obejrzyj powtorki z innego ujecia niz to ktore pokazywali w canal plus. Faul na linii, a linia pola karnego nalezy juz do pola karnego - wszystkie karne prawidlowe.
Co tez Ci sie nie podoba w meczu nie rozumiem. Jak dla mnie szybkie tempo, multum akcji. To, ze Juventus nie wygrywa, a Llorente kopie sie po czole, to nie znaczy, ze mecz nie jest wspanialy. Mamy tu wszystko - gole, karne, kontrowersje, szamotanine, ostra gre, ale rownoczesnie akcje po obu stronach. Super mecz.

zahor pisze:

rad pisze:Lichtstainer to chyba KSW oglądał wczoraj. Nie rozumiem tego.

Podobnie jak Totti. Pierwszy trzymał drugiego dokładnie tak samo, jak drugi pierwszego. Karny z fujary.

Zgadzam się, że karny naciągany - Totti tylko się przewróci i od razu jest faul a że w polu karnym to od razu 11-nastka. I jeszcze bezczelnie przeszkadza przy wykonywaniu drugiego karnego... Co do karnych dla nas - pierwszy jak najbardziej tak - mur był ustawiony w polu karnym, więc zawodnik z muru zagrywający ręką równa się karny. Drugi karny trochę bardziej wątpliwy - faul był, ale czy już w polu karnym?

W drugiej połowie 4-3-2-1 jesli wejdzie Pereyra za Caceresa?

szczypek pisze:Pytanie na ten moment, kto pierwszy dostanie czerwoną kartkę? Lichty czy Totti?

Stefan. On dzisiaj nie ogarnia emocji.