JuvePoland

Gramy dużo lepiej ale wynik nadal 0-0, szkoda kilku sytuacji.

Przez Chielliniego Menez miał sam na sam, no prawie bo Bonucci jeszcze dobiegł, myślałem że przeprosi jakimś gestem, ale Kielon jak to Kielon rozłożył ręce, założę się że powiedział '' nie miałem komu podać''.

Pierwsza połowa dobrym prognostykiem na drugą, ale trzeba to wcisnąć, może zmiany szybsze by zadziałały, może w 70 minucie+

Pereyra to ma zaangażowanie na poziomie Vidala + motorek w tylku. Brawo, szkoda, że nie weszła bramka.

Marchisio pięknie dzieli, co Bony zrobił w tej akcji, szkoda bo Leo często był bardzo przytomny w polu karnym, a teraz zabrakło zimnej głowy. Poza tym ten słupek Claudio musi uważać z tymi ruleto-zwodami, bo już czerwo załapał na MŚ, teraz żółtko

Lichy co zjechał 3 naraz, szkoda że na tym się skończyła akcja, bo nikt nie zamknął
Pogba efektownie, ale nie efektywnie.
Buffon brawo.
Bonu najpewniejszy w obronie, Kielon śpi
Asa bez szału.

LL też bez szału, nie utrzymuje się przy wybiciach na połowę i ten zryw żółwia. Jak nic nie poprawi to chciałbym Moratę na zmianę. Dawać, bo Milan nic nie gra i już powinno być 2:0!!!!

A Rizzoli faktycznie gwiżdże pod psem. Menez również powinien dostać żółtko, skoro Marchisio dostał.
W ogóle sędzia jak nie wie co zrobić, to gwiżdże wolne dla milanu :shock:

EDIT: Oby z Caceresem nic poważnego...

deszczowy pisze:Bardzo przyjemny dla oka meczyk! Szkoda tego kiksa Llorente i słupka Marchsio. Myślę, że Morata może wejść gdzieś około 70. minuty.

Kiks Llorente, w którym momencie? Chyba nie wtedy gdy miał trudną sytuację po podaniu od Teveza?

Sędziowanie niezłe, choć w sumie w ostatnich minutach Menez, idąc tokiem myślenia włoskiego sędziego powinien dostać żółtą za faul na Roberto.
Na minus Kielon.

Po tych kilku spotkaniach z tym włącznie mogę oznajmić, że jaram się Pereyrą. Podoba mi się jego boiskowa mądrość, zryw z i bez piłki, minięcie jednego czy drugiego przeciwnika, fajne podania i nawet strzał z pierwszej nie najgorszy. Bardzo, bardzo fajny zawodnik, który może stać się kimś w wielkim futbolu.

A Ogbonna z tego sezonu, a z zeszłego to niebo, a ziemia - widać, że nabrał większej pewności siebie.

Strzał Marchisio w słupek. :płaczę:

Gramy coraz bardziej po europejsku, szczególnie pierwsze 15 minut pressing fajny był. No i kolejny rezerwowy (Pereyra) co wejdzie, to nie zawodzi i b.dobrze gra. Nie to co Isle i Pelusa...

Nie zgodzę się, że Rizzoli źle sędziuje na samym początku Muntar zagrał nakładką w Marchisio i został odgwizdany faul i potem kilku Juventinich wykonało podobny faul i nic nie było

west88 pisze: Kiks Llorente, w którym momencie? Chyba nie wtedy gdy miał trudną sytuację po podaniu od Teveza?

Jestem prawie pewien, że podawał Pereyra

Poprostu pisze:

west88 pisze: Kiks Llorente, w którym momencie? Chyba nie wtedy gdy miał trudną sytuację po podaniu od Teveza?

Jestem prawie pewien, że podawał Pereyra

Tevez-Pereyra-Llorente.

Ja bym chciał zobaczyć w jednym składzie Pereyre i Vidala :-D Jakbyśmy grali w 13

Świetny Pereyra, który robi najwięcej zamętu...tego oczekiwałem od tego zawodnika i cieszę się, że dołączył do Juve...

meda11 pisze:A Ogbonna z tego sezonu, a z zeszłego to niebo, a ziemia - widać, że nabrał większej pewności siebie.

Też jestem zdziwiony dobrą grą Ogbonny. Przed sezonem miałem nadzieję, że Marotta go sprzeda i kupi kogoś innego, ale z nim jest chyba tak samo jak z Bonuccim, który też miał w Juve trudne początki.

Gandalf8 pisze:

meda11 pisze:A Ogbonna z tego sezonu, a z zeszłego to niebo, a ziemia - widać, że nabrał większej pewności siebie.

Też jestem zdziwiony dobrą grą Ogbonny. Przed sezonem miałem nadzieję, że Marotta go sprzeda i kupi kogoś innego, ale z nim jest chyba tak samo jak z Bonuccim, który też miał w Juve trudne początki.

Hmm, zmiana trenera miała na to wpływ?

Z wychwalaniem Pereyry to bym poczekal, bo z Udine tez w 1 polowie zapieprzal, po czym zdechl całkowicie w drugiej.
Generalnie dobra polowa naszych. In minus tylko Pogba plus Llorente.

west88 pisze:

Gandalf8 pisze:

meda11 pisze:A Ogbonna z tego sezonu, a z zeszłego to niebo, a ziemia - widać, że nabrał większej pewności siebie.

Też jestem zdziwiony dobrą grą Ogbonny. Przed sezonem miałem nadzieję, że Marotta go sprzeda i kupi kogoś innego, ale z nim jest chyba tak samo jak z Bonuccim, który też miał w Juve trudne początki.

Hmm, zmiana trenera miała na to wpływ?

Bardzo prawdopodobne, że Allegri potrafił wpłynąć na Ogbonnę, który ma teraz zdecydowanie większą pewność siebie w interwencjach.