Strona 6 z 94
: 30 listopada 2014, 03:35
autor: zahor
wloski pisze:Niby wszystkie bramki na podwyższenie, ale tylko jedna nie miała żadnego znaczenia.
Toś mi teraz zadał rebus. Będę się głowić i głowić a pewnie i tak nie zgadnę który to gol Moraty nie miał żadnego znaczenia - ten na 6:0 z Parmą, czy raczej ten na 7:0? Mogę liczyć na jakąś podpowiedź? Gdybym mógł, powiedziałbym że oba (jak i parę innych) ale z treści łamigłówki wynika, że był tylko jeden.
: 30 listopada 2014, 12:09
autor: AdiJuve
wloski pisze:Nie jest łatwo strzelić gola w takiej sytuacji.
Że co? Nie jest łatwo trafić z 5m do pustej bramki? Ciężko o lepszą sytuację. Łatwo to nie miał Llorente dostając piłkę 40m od bramki, ale Morata wystarczyło żeby trafił w światło bramki:)
: 30 listopada 2014, 12:35
autor: Hoffman
Fakt, to powinno wejść, na jego obronę można tylko dodać że piłka doznała nienaturalnego kozła tuż przed uderzeniem, Szwedzi wiedzieli co robią nie dbając o murawę.
: 30 listopada 2014, 12:48
autor: jakku1
AdiJuve pisze:No fakt nie do pustej, ale ciężko o lepsze sytuacje niż te 3. Fakty są takie,ze Morata zbyt skuteczny na razie nie jest, ale to głównie dlatego,że ma już 22 lata a żadnego pełnego sezonu nigdzie nie rozegrał i brakuje mu bardzo ogrania jak i pewności siebie, ciężko mi to będzie nadrobić, bo w Juve też nie daje rady wywalczyć 11 a lata lecą.
Szczerze, to kompletnie nie rozumiem tej krytyki Moraty. Owszem, zmarnował kilka okazji, ale prawda jest taka, że bardzo często to on sam sobie te sytuacje stwarzał (a to dryblingiem, a to balansem ciała) i Llorente nigdy w zyciu by sie w podobnej sytuacji nie znalazł, bo nie jest na tyle zwrotny i sprytny. Często też to wyglądało tak, że po wejściu na plac gry Alvaro nasza akcje w ataku zaczęły się zazebiac, zaczelismy tworzyc sytuacje, podczas gdy z Llorente waliliśmy głową w mur.
Trudno też mieć pretensje do pilkarza o to, ze strzela tylko na np. 2:0, skoro w 90% spotkań Morata wchodzi z ławki w końcówkach spotkań. Llorente zagrał jak na razie we wszystkich rozgrywach ponad 1000 minut, strzelając 4 gole. Morata ma tych minut ledwie 400 i tyle samo bramek.
Ferdek ostatnio gra lepiej, ale nie oszukujmy się, nie jest on w formie od początku sezonu. A Morata to bardzo obiecujący napastnik, który bije na głowe Fernando pod względem koordynacji ruchowej, techniki, dryblingu, sprytu, nie gra przy tym wcale dużo gorzej głową, aczkolwiek ma gorsze warunki fizyczne.
: 30 listopada 2014, 13:03
autor: fazzi
jakku1 pisze:AdiJuve pisze:No fakt nie do pustej, ale ciężko o lepsze sytuacje niż te 3. Fakty są takie,ze Morata zbyt skuteczny na razie nie jest, ale to głównie dlatego,że ma już 22 lata a żadnego pełnego sezonu nigdzie nie rozegrał i brakuje mu bardzo ogrania jak i pewności siebie, ciężko mi to będzie nadrobić, bo w Juve też nie daje rady wywalczyć 11 a lata lecą.
Szczerze, to kompletnie nie rozumiem tej krytyki Moraty. Owszem, zmarnował kilka okazji, ale prawda jest taka, że bardzo często to on sam sobie te sytuacje stwarzał (a to dryblingiem, a to balansem ciała) i Llorente nigdy w zyciu by sie w podobnej sytuacji nie znalazł, bo nie jest na tyle zwrotny i sprytny. Często też to wyglądało tak, że po wejściu na plac gry Alvaro nasza akcje w ataku zaczęły się zazebiac, zaczelismy tworzyc sytuacje, podczas gdy z Llorente waliliśmy głową w mur.
Trudno też mieć pretensje do pilkarza o to, ze strzela tylko na np. 2:0, skoro w 90% spotkań Morata wchodzi z ławki w końcówkach spotkań. Llorente zagrał jak na razie we wszystkich rozgrywach ponad 1000 minut, strzelając 4 gole. Morata ma tych minut ledwie 400 i tyle samo bramek.
Ferdek ostatnio gra lepiej, ale nie oszukujmy się, nie jest on w formie od początku sezonu. A Morata to bardzo obiecujący napastnik, który bije na głowe Fernando pod względem koordynacji ruchowej, techniki, dryblingu, sprytu, nie gra przy tym wcale dużo gorzej głową, aczkolwiek ma gorsze warunki fizyczne.
Dokładnie. A te teksty ze ma już 22 lat i ze lata lecą... No rzeczywiście, jeszcze trochę i pora się zwinąć...
: 30 listopada 2014, 15:48
autor: AdiJuve
Ferdek jest bez formy, ale bez niego już byśmy się z LM pożegnał, dał kluczową zmianę z Olympiakosem i to było wartościowe wejście z ławki 30minut i udział przy dwóch bardzo ważnych golach a nie dobijanie rywala.
Koordynacja ruchowa? Morata jest zwinniejszy, ale Ferdek silniejszy i potrafi sobie rywali przestawiać, więc nie musi ich ogrywać bo wystarczy,ze dobrze się zastawi,odwróci i już ma okazję. Technika? Jakoś wielkiej różnicy nie zauważyłem, Ferdek drewnem nie jest, potrafi piłkę skleić i dobrze odegrać, Morata jest na pewno szybszy. Spryt? Kiedy Morata się nim wykazał? Llorente kilka razy sprytem dał sporo drużynie.
: 30 listopada 2014, 16:10
autor: zahor
jakku1 pisze:Szczerze, to kompletnie nie rozumiem tej krytyki Moraty.
To nie jest krytyka, to jest rozliczanie Moraty jako piłkarza, a nie jako młodego talentu. Facet trafił do nas głównie dlatego, że niby ma umiejętności, niby wyszkolenie techniczne na odpowiednim poziomie, niby szybkość, przyspieszenie itp. ale z pewnych powodów nie czyni to z niego dobrego zawodnika, który jest w stanie regularnie dawać drużynie wymiernych korzyści. W Juventusie miał właśnie przeskoczyć z poziomu "ma papiery na bycie dobrym piłkarzem" na "jest dobrym piłkarzem". I jak bardzo byśmy nie zaklinali rzeczywistości, jak łaskawym okiem nie spoglądalibyśmy na poczynania Hiszpana, raczej nie dojdziemy do wniosku że ta transformacja już się dokonała (co rzecz jasna nie znaczy, że nie dokona się już nigdy) - facet dalej jest kimś na kształt Giovinco. Z oczywistych powodów po stukroć wolę żeby to Hiszpanowi dawać kolejne szanse, żeby to on był pierwszym do wchodzenia z ławki, generalnie życzę mu jak najlepiej i chciałbym żeby facet faktycznie wskoczył na poziom, którego oczekujemy, ale staram się oddzielić to swoje życzeniowe myślenie od tego, co faktycznie jest. Stąd też jak czytam takie głupoty, jakie wypisuje chociażby wloski, to naprawdę zastanawiam się czy my tu aby na pewno wszyscy dyskutujemy o tym samym piłkarzu.
: 30 listopada 2014, 16:56
autor: jakku1
Zahor, sek w tym, ze to rozliczanie Moraty jest kompletnie przedwczesne. On nie zagrał nawet 5 pełnych spotkan w naszych barwach.
Wyciagac jakies wnioski na podstawie tego, co dotychczas chlopak pokazał (badz nie) to jest tak samo, jak oceniac Conte po 5 pierwszych spotkaniach sezonu 2011/2012.
PS. To prawda, Adi, ze Llorente rozruszał mecz z Olimpiakosem ale do tego spotkania Hiszpan kopał się w głowe przez wszystkie mecze, w ktorych grał. Wygrywalismy pomimo jego "obecnosci" na boisku, a nie dzieki jego obecnosci na boisku. Lubie Ferdka, ale nie powinnismy zaklinac rzeczywistosci. Ostatnich dwoch miesiecy Hiszpan nie miał udanych.
: 30 listopada 2014, 19:57
autor: AdiJuve
jakku1 pisze:Zahor, sek w tym, ze to rozliczanie Moraty jest kompletnie przedwczesne. On nie zagrał nawet 5 pełnych spotkan w naszych barwach.
Wyciagac jakies wnioski na podstawie tego, co dotychczas chlopak pokazał (badz nie) to jest tak samo, jak oceniac Conte po 5 pierwszych spotkaniach sezonu 2011/2012.
PS. To prawda, Adi, ze Llorente rozruszał mecz z Olimpiakosem ale do tego spotkania Hiszpan kopał się w głowe przez wszystkie mecze, w ktorych grał. Wygrywalismy pomimo jego "obecnosci" na boisku, a nie dzieki jego obecnosci na boisku. Lubie Ferdka, ale nie powinnismy zaklinac rzeczywistosci. Ostatnich dwoch miesiecy Hiszpan nie miał udanych.
Ja nigdzie nie napisałem,ze miał udane:) Zgadzam się,ze jest w słabszej formie, ale dał w dwóch meczach w Lm bardzo dużo i chwała mu za to, Morata na razie nie miał żadnego meczu w którym byłby w gronie 3 najlepszych piłkarzy. Dzisiaj też Llorek średnio ale Morata nic ciekawego także nie pokazał.Grają podobnie, ale to Fernando był bardziej użyteczny w tym sezonie w LM.
: 30 listopada 2014, 20:19
autor: jakku1
AdiJuve pisze:
Ja nigdzie nie napisałem,ze miał udane:) Zgadzam się,ze jest w słabszej formie, ale dał w dwóch meczach w Lm bardzo dużo i chwała mu za to,
Nie napisałeś, ale jeśli uważasz, ze chwile obecną Llorente jest bardziej przydatny od Moraty, to oznacza, ze albo uwazasz, ze Llorente jest w niezlej formie albo, że Morata to patałach pokroju Amauriego.
Racja, chwała Llorente za to, ze wyszła mu zmiana z Olimpiakosem, ale w pozostałych 10 meczach w lidze grał bardzo słabo. A dzisiaj był kolejny występ z serii "podanie do Llorente = strata". Llorente powinien usiąść na ławce, a Morata powinien dostać pare powaznych szans. Ale powaznych, a nie "25 minut z Empoli" albo "30 minut z Torino".
: 01 grudnia 2014, 10:50
autor: Garreat
AdiJuve pisze:Morata na razie nie miał żadnego meczu w którym byłby w gronie 3 najlepszych piłkarzy.
Hmm Empoli?
Mam wrazenie ze Llorente, mimo dlugiej adaptacji itp itd troche odstaje kondycyjnie - a bazuje na warunkach fizycznych... Dlatego poprawne/dobre mecze przeplata kompletna padlina. Moze Allegri dopracuje cos w tej swojej rotacji.
: 01 grudnia 2014, 10:55
autor: Makiavel
@AdiJuve Sprawdź archiwum newsów bo zdaje mi się, że co najmniej raz a nawet dwa razy Morata miał najlepsze noty z naszej drużyny według portali oceniających graczy
: 01 grudnia 2014, 22:06
autor: Maly
Makiavel pisze:@AdiJuve Sprawdź archiwum newsów bo zdaje mi się, że co najmniej raz a nawet dwa razy Morata miał najlepsze noty z naszej drużyny według portali oceniających graczy
no na pewno z Grekami na wyjeździe był wiodącą postacią w naszej drużynie ;]
AdiJuve pisze:Ferdek silniejszy i potrafi sobie rywali przestawiać, więc nie musi ich ogrywać bo wystarczy,ze dobrze się zastawi,odwróci i już ma okazję.
i co ile meczów ma tę jedną okazję po przestawieniu rywala?

co 15? ma za to dzięki tej swojej sile fizycznej i dobremu zastawianiu się po 5 fauli na mecz... w porównaniu gdy Morata ma dograną piłkę bliżej skrzydła jest duża szansa, że się odwróci z piłką i pobiegnie wzdłuż linii - już mu się to kilka razy udało a grał całe g póki co
Llorente w LM to też ciekawy temat - ok odbiła mu się piłka od głowy z Oly u siebie (bo chyba nikt nie powie, że to był strzał) i później miał udział przy drugim golu ale to jest jakby jaskółka, a te jak wiemy w samotności wiosny nie czynią ;] z Malmo poza tym jednym sam na sam (gdzie tak na prawdę powinien podać do Teveza na pustą, jeszcze przed minięciem bramkarza) był beznadziejny a jak przeanalizujesz jego kilkanaście miesięcy w naszych barwach to byłą jedyna akcja gdzie dobrze zagrał na linii spalonego i urwał się obrońcom (o ile nie było ofsajdu bo nie widziałem dobrej powtórki), dlatego fajnie, że mu się udało ale to jest właśnie "udało się" a nie jakakolwiek regularność czy gole w jego stylu, o ile chłop bronił się w schematycznej grze Conte tak teraz... no właśnie...
przy coraz mniej schematyczniej grze jaką preferuje Allegri prędzej czy później trzeba będzie postawić na Moratę i dać mu zagrać 3 spotkania z rzędu w pierwszym składzie bo na razie to wygląda jak z FaQ za Conte - dobre wejdzie z ławki owocuje grą w pierwszym składzie ale 50 minut bez gola i już zmiana a następnie 3 mecze z ławki na łącznie 20 minut, tak się nie pokaże żaden napastnik w żadnym klubie bo przykładowo to Remy wychodzi na kompletnego leszcza a przed przyjściem do Chelsea miał 20 goli w 39(3) mecze w PL w dwóch różnych klubach i to bez karnych, więc chyba coś jednak potrafi
: 01 grudnia 2014, 22:54
autor: wloski
zahor pisze:wloski pisze:Niby wszystkie bramki na podwyższenie, ale tylko jedna nie miała żadnego znaczenia.
Toś mi teraz zadał rebus. Będę się głowić i głowić a pewnie i tak nie zgadnę który to gol Moraty nie miał żadnego znaczenia - ten na 6:0 z Parmą, czy raczej ten na 7:0? Mogę liczyć na jakąś podpowiedź? Gdybym mógł, powiedziałbym że oba (jak i parę innych) ale z treści łamigłówki wynika, że był tylko jeden.
O Parmie kompletnie zapomniałem.
Morata po wejściu wczoraj znów miał akcję zaczepną po której padła bramka, może nie widać tego u niego, że strzela gole niczym C.Ronaldo, ale wczoraj gdyby to on zainicjował podanie do Vidala, który wyłożył piłkę Pirlo.
: 02 grudnia 2014, 10:49
autor: Basiek
fazzi pisze:Dokładnie. A te teksty ze ma już 22 lat i ze lata lecą... No rzeczywiście, jeszcze trochę i pora się zwinąć...
Piszesz tak, jakbyś nie wiedział, że według niektórych ekspertów z Juvepoland każdy piłkarz, który ma 22 lata jest już stary i się nie rozwinie. No chyba, że mowa o Giovinco. Ten to wiecznie jest młodym talentem, w jego wypadku zabronione jest używanie słowa "już". Akceptujemy wyłącznie formę "ma dopiero X lat" :naughty: :lol:
A tak całkiem poważnie - Morata świetnie sprawdza się w roli Jokera. Nie bardzo rozumiem, skąd krytyka pod jego adresem. Zamiast cieszyć się, że wreszcie dysponujemy dość wyrównanym garniturem napastników, to szukacie mankamentów u tego, który gra z nich najmniej. Dajcie mu czas, niech się wprowadzi. Początki Llorente wcale nie były lepsze.